Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Generalnie to takie wyrzucanie modelu jak baba ;) czyli z zamachu i że sporym kątem do góry powoduje że start to loteria i żaden szacun dla tego co mu się udało wyprowadzić model(bo to tylko szczęście) tylko opierd...za niewłaściwe wyrzucenie modelu.

    Prawidłowo to model powinno wyrzucać się mocnym zdecydowanym ruchem po linii prostej,równoległej z wręcz delikatnym skierowaniem ku ziemi .Model nabiera rozpędu i pięknie się wznosi.Absolutnie się nie przechwalam ale startowałem wielokrotnie Condorem swoim /czyimś i model nigdy nie miał w/w problemów.Szukanie dziury w całym ,krzywej wręgi,coś z modelem nie ma sensu ,po prostu trzeba się nauczyć rzucać model :) .Na filmach które są przedstawione widać że to żadna wina modelu że się zwala a dupowate rzucanie .

    Zależnie też od mocy silnika daje się też max .gazu lub 3/4 aby odejść zdecydowanie ,szybko.

    Swego czasu kolega Konrad P też miał fatalną serię z Falkonem dopiero obejrzane filmiki uświadomiły mu że robi zdecydowany błąd przy rzucaniu czyli zawsze mocno w jedną stronę (Konrad może potwierdzisz ? )

     

    A i gratulacje z oblotu :D

  2. Heh,dzisiaj nastąpiło odpalenie silnika w modelu Curtiss i dziwo zapalił od strzału :D .

    Na daną chwilę chyba nie potrzeba żadnych regulacji aczkolwiek okaże się to na lotnisku...

    Niestety nie obeszło się bez zgrzytu...gdzieś cieknie paliwo po zbiorniku i trzeba rozkopać całą instalację ,wyciągnąć zbiornik :angry: .

    A tak to pracuje

     

  3. Ja tam widzę więcej kłopotów..ale to z mojej perspektywy

    -problem z zakupem i wyposażeniem,mega koszty...

    -problem z przechowywaniem i transportem

    -problem z miejscówką do latania

    -koszt latania ,3 metrowy model Extry z silnikiem 150/170 cm to ok. 2 litry benzyny na 10 minut lotu (akrobacji) to ok 10 zł za lot

    -stres  ściskający poślady aby nie przyziemić/umiejętności

    tyle na szybko ;)

    Na początek radzę dobrze "siąść" w 1,8 /2.2 m ,potem może 2,6 m i pogawędzimy znowu :D .

     

     

    To co z tym Soprano ? leci nie leci ?? ;)

  4.  Najbliższe 3 do 4 lat planuję rozwój w kierunku benzyniaków około 3 - 3.2 m rozpiętości typu Extry

    Grubo Kacper,grubo... ;)

    Generalnie te rozmiary to tylko kłopoty....

     

    W obecnym czasie dobrym rozwiązaniem mocowania wszelakiego wyposażenia w modelu jest mocny samoprzylepny rzep.

    Bardzo dobrze trzyma ,tworzy "warstwę mocująco-amortyzującą".

  5. A ja zapodam fotę kolejnego nowego modelu na naszym lotnisku :)

    Niebawem, prawie 2-metrowy,dwupłatowy,napędzany Saito FG 20 (benzyna) model poderwie się w przestworza.

    Nie napiszę co to, tylko częściowo przedstawię w elementach :D .

    Skrzydła

     

    2015-05-03-825.jpg

  6. A coś Ty Bogdan porobił za fotki, zwłoki jakiegoś pianolota ? :) .

    Ogólnie fajny ,spokojny dzionek,fajny warun do latania.

    Cieszy własnoręcznie wylaminowane tylne podwozie do Extry które chyba zda egzamin(nie rozpadnie się ;) )

    Fajnie było znowu przelecieć się "kobyłą" po dłuższym lataniu EP-powym Sbachem.Totalnie inne latanie ,stres znowu scisnął poślady ;) .

     

    W trawie piszczał pewnie regulator... ;) .

  7. A ,Wojtek to taki samotnik,ani nie zadzwoni że się wybiera ani nie da żadnego znaku że planuje obloty.... :rolleyes:

    Niech więc sobie lata sam ;)

     

    A ja tam dziś polatałem ,co prawda nie na lotnisku, tylko na boisku w Kętach.

    Trochę ryzykownie -trenujący piłkarze,za plecami rampa z deskorolkami,blisko bramka, ławki i latarnie i na końcu żona która kazała zdecydowanie kończyć latanie :D .

    Generalnie chodziło mi o sprawdzenie modelu po "reanimacji" ,jest ok.Co prawda na pożyczonym od Seby śmigle od qłada ...

     

  8. Generalnie nie jest żle,model poklejony,śladu nie ma  ;)  .

    Najważniejsze, czyli śmigło dotrze dziś z Abc rc dzięki Sebie który będzie plątał się po Wadowicach.

    Dziś więc lot zapoznawczy .

    Po analizie wyszło iż mocny wpływ na katastrofę miało ukształtowanie terenu ,z istotnym, mocno ciekawskim wzrokiem okolicznych wędkarzy a także nierówny pas startowy z zapadającymi się stopami w wodzie ;) ....

    Ciekawostka był fakt że śmigło na 30 s. przed rozerwaniem praktycznie straciło ciąg ,na całym gazie zerowe wznoszenie.

     

    Podsumowując,wina tylko moja :D ,aczkolwiek nie wynikająca z błędu pilotażu.

  9. Boguś ,człowiek stary a głupi ...Akurat po ostatnim lataniu i złamaniu śmigła założyłem "lekko" pęknięte zapasowe :rolleyes:

    No i w 3-cim ,ostatnim locie jedna łopata postanowiła odfrunąć..z całym przodem,silnikiem...

    Generalnie już poklejone,wszystkie elementy się poodnajdywały ,nic nie ucierpiało z elektroniki,kabli itp.

    Wyglądało to zajebiście ,5 m nad ziemią wystrzał ,kupa lecących elementów w różnych kierunkach i model runął na ziemię .Grzesiek zaniemówił ;) .

  10. Pojedziesz na piknik to zobaczysz :) ,na każdym są te same ,bardzo zbliżone zasady dążące do max .zapewnienia bezpieczeństwa.

    Na "prywatnych" ,"swoich" lotniskach jest z reguły inaczej...co nie oznacza że nie dba się o bezpieczeństwo.

    Latanie u nas ma określone zasady,często uwarunkowane kierunkiem wiatru,ilością osób na lotnisku,osobami które znają i latają u nas oraz zależne jest to od modelu :) .Będąc na miejscu widziałbyś to z innej perspektywy ,na filmikach z reguły jest "chaos' wynikający z gonienia operatora i kręcenia z różnych mniej lub bardziej wygodnych pozycji ;) .

     

    Pozwolę sobie wkleić część naszego wew.regulaminu który jasno określa latanie u nas.

    Oczywiście jak to w życiu, pewne punkty są czasem łamane ... :) .

     

    1. Osoby nowe, goście, zainteresowani regularnymi lotami mają możliwość kilkukrotnego (3-4) darmowego korzystania z lotniska w celach zapoznawczych.

    Przyjezdni , okazjonalni gości zwolnieni są z jakichkolwiek opłat poza dobrowolnymi datkami na cele lotniskowe.

    1. Loty na lotnisku odbywają się bez ograniczeń w dowolnych możliwych porach dla członków lotniska z głównymi lotami w weekendy.
    2. Osoba-członek która jako pierwsza dotrze w danym dniu na lotnisko zostaje tzw. Kierownikiem lotów. Osoba ta stara się zwracać szczególną uwagę na koordynację i bezpieczeństwo na lotnisku.
    3. Do uczestnictwa w byciu członkiem lotniska nie wymagane jest ubezpieczenie OC (zalecane) jednak osoba ta musi mieć świadomość iż lata na własną odpowiedzialność i wszelakie szkody na mieniu lub zdrowiu osób będących na lotnisku jej podlegają.
    4. Loty wykonujemy poza strefą przebywania ludzi, samochodów. Staramy się też unikać latania w stronę okolicznych domów-szczególnie modelami spalinowymi

    Możliwe jest latanie jednocześnie kilku modeli z zachowaniem szczególnej ostrożności-wszelakie zderzenia nieumyślne, traktowane są jako wypadek/incydent.

    Wszelakie sytuacje typu lądowanie,start,awaria powinny być komunikowane krótkim okrzykiem/komendą .

    Niestosowanie się do tych zaleceń może poskutkować ostrzeżeniem, do wykluczenia z lotów włącznie.

     

    1. Osoby przebywające na lotnisku zobowiązane są do poszanowania terenu ,nie pozostawiania po sobie śmieci, sprzątania po ewentualnych kraksach.

    10.Członkowie lotniska zobowiązani są do wspólnych prac przy lotnisku, do wysuwania propozycji mających na celu dobro lotniska a także do szerzenia jego dobrego imienia .Jak najbardziej mile widziane są wszelakie propozycje wspólnego spędzania czasu na lotnisku typu grill, ognisko itp.

    Członkowie mają prawo zapraszać innych modelarzy,nawiązywać kontakty /integrować się w celu wymiany doświadczeń ,wspólnego latania ,możliwości organizacji pikników,spotkań w celu rozwoju naszego lotniska.

    Również mile widziane jest pozyskiwanie sponsorów, datków.

     

     

     

    12.Wszelakie zmiany ,propozycje dotyczące lotniska podejmowane są przez dyskusję w gronie członków lotniska.

     

     

    14.Każda osoba wpłacająca składkę otrzymuje powyższą informację, podpisuje ją i  zobowiązuje się przestrzegać w/w punkty. Wraz z informacją nowy członek otrzymuje aktualną listę osób korzystających z lotniska wraz z nr tel. celem ewentualnego kontaktu w sprawie lotów.

     

     

    Kazek ,myślę że nie zjeb..sz mnie za OT ;) .

  11. Nie,nie ,modelu nie zalało ;) ,przeczekał w samochodzie jak i reszta modeli,zresztą z praktyki każdy wozi plandekę 3x3 m na takie okazje.

    To znowu nie były mocne ulewy a wiosenno/letnie przejściowe pokropienia i słoneczko :) .

    Faktem jest że pierwszy deszczyk zaczął padać nagle, kiedy niektórzy byli w powietrzu ...

     

    Wracając do Vailanta to piwo dla tego :D kto podpowie ?? co zrobić aby skrzydła na rurę nachodziły bez problemu bo pasowanie jest takie ciasne że we dwóch trzeba składać model i rozkładać (nasuwać skrzydła na rurę) .Oczywiście szlifowanie rury nie wchodzi w grę,jest piękna czarna  .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.