Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 762
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Mikołaj nie demonizujmy ?

    To przykład czystej ciekawostki i nieuchronnego postępu w dziedzinie szeroko pojętej elektromobilności .

    Każdy zdrowo myślący raczej nie będzie próbował odratowywać swojego lipola igłą i strzykawką ?   

    Choć na pewno każdy próbował przebijać zużyty pakiet gwoździem czy śrubokrętem oczekując rzekomych fajerwerków co z reguły kończy się rozczarowaniem w postaci dymu i syczenia ?

  2. Twoje podejście do "obliczeń" kojarzy mi się z fajną sytuacją jaka ostatnio przydarzyła się nam na nartach na Jaworzynie .

    Koleżanka rozpoczynająca przygodę z nartami wyglądała trochę dziwnie z za krótkimi kijkami .

    Na moje pytanie czemu ma je takie krótkie odpowiedziała że tak obliczyła w aplikacji podając swoje dane :D

    Dałem jej swoje, dłuższe o dobre 15 cm i nagle Ona odkryła po co są kijki i że są bardzo przydatne .

    Wskazałem jej, że starą  dobrą metodą jest by kijki dobierać stojąc na nartach i chwytając kijek ręka powinna tworzyć kąt 90 stopni w łokciu i do tego żadna aplikacja nie jest potrzebna :)

  3. 1 godzinę temu, jarek996 napisał:

    Wycofuje sie dobrowolnie z tego tematu

    Może i dobrze bo trochę Ci chyba ciśnienie skacze ...

    Edytuj posta do Andrzeja bo trochę się rozpędziłeś -chodzi co jadł i co widział  

    Widzę że od pewnego czasu natrętnie czepiasz się Andrzeja, wyluzuj w tym temacie.

    A ten temat nie został stworzony przez Ciebie tylko został wydzielony z burdelu jaki poniekąd robisz w tematach .

     

    A wracając do tematu to u mnie dno... widać dno w 3 lirowym Grantsie który lata temu dostałem i został dawno opróżniony.

    Ale lubię butelkę zapełniać po korek różnymi wynalazkami i polewać czy to na imprezie czy w celach relaksacyjnych .

    Akurat na dnie pozostałości po bardzo dobrym bimberku którego mogę wypić wiadro i na drugo dzień wstaję bez konsekwencji ;)

     

    20240307_153325.jpg

     

     

    • Lubię to 3
    • Dzięki 1
  4. E

    1 minutę temu, MASK napisał:

    Rafale, nikt chyba na poważnie nie bierze tych naszych przekomarzań. 

    Ja to też tak pojmuje ale ogólnie zaczyna słabo to wyglądać... szczególnie jeśli zaglądnie tu ktoś przypadkowo lub poważnie zainteresowany tematem  ?

     

  5. Czy musicie sobie na siłę coś udowadniać ?? ?

      Bawcie się tym co Was rajcuje i zluzujcie bo niepotrzebne napięcie wisi w temacie.

    Ja wiem że mężczyźni to duzi chłopcy tylko mają droższe zabawki ale te Wasze dyskusje to takie z piaskownicy...?

     

  6. Hej.

    Z Andrychowa i okolic jest trochę ludzi ...

    W Nowej Wsi jest nawet modelarskie lotnisko i można tam coś podpatrzyć, nauczyć się czy po prostu naoglądać  ;)

    Napisz coś więcej, masz jakieś doświadczenia ? wracasz po latach ?  

     

  7. Godzinę temu, jarek996 napisał:

     

     

    Rdza zre Ci motocykl kolego !!!

     

     

    20240126_143414.thumb.jpg.a5020c319780560b635eae3c4672c387.jpg

    Jarek nie przeżywaj ?

    Taki kupiłem 4 lata temu i tak jest nadal.

    Kiedyś pewnie odkręcę i dam do malowania proszkowego.

    Na razie nie widzę ptrzeby reagowania, to tylko stelaż kufra akcesoryjny i podnóżek dla pasażerki

  8. 16 minut temu, dariuszj napisał:

    Zupełnie co innego miałem na myśli.

    No spoko, tylko chyba pomyliłeś ładowarki... modelarskiej nigdy nie pozostawiam bez nadzoru

    Ta którą dałem na fotce to nie modelarska a przystosowana do min. trybu zimowania czyli ciągłej pracy - tak naprawdę przerywanej. Poza tym jest pyło i wodoszczelna.

    Oczywiście zawsze jest pewien procent ryzyka że coś pójdzie nie tak choć obawiam się że większe prawdopodobieństwo jest że piorun pizdnie w garaż...

    Ja nie namawiam by tak robić jak ja, tylko informuję że można bo jest to zgodne z tym co oferuje nowoczesna mikroprocesorowa ładowarka i korzystanie z jej funkcji jest tak naprawdę zasadne.

    Mam też zwykły stary prostownik z którego korzystam jednak ładuję nim jedynie całą noc niskim prądem bo on "nie myśli" i może przedobrzyć ;)

  9.  

    54 minuty temu, dariuszj napisał:

    Jakoś tak trochę miałbym obawy zostawiając ładowarkę podłączoną prawie non stop przez całą zimę

    Jakie obawy ?

    Jeśli ładowarka ma taką opcję ładowania to chyba można z niej korzystać, jak widać u mnie bez żadnych efektów ubocznych, czwarty rok z rzędu  ;)

     

     

  10. 19 godzin temu, Ares napisał:

    :poszukuję w miarę solidnej średniej klasy mikroprocesorowej ładowarki do akumulatosa samochodowego tak aby można ją było podpiąc bez ściągania klem z aku. i nie było obawy o elektronikę w aucie.

    Jak piszą koledzy powyżej żadnych klem nie ma potrzeby odpinać.

    Sam już 4 sezon przez cały okres zimowy mam podpiętą jak na fotce ładowarkę automatyczną, którą ustawiam w tryb zimowania i jest podpięta od jesieni do wiosny -od zakończenia sezonu motocyklowego do jego otwarcia :). Obserwując wzorowy stan akumulatora w sensie odpalania, widzę że takie podpięcie mu służy.

    Niedawno też stałem się posiadaczem nowego auta, hybrydy. Dla pewności będąc na pierwszym serwisie zapytałem czy mogę jak w normalnym aucie doładowywać okresowo akumulator -ten tradycyjny do zapalania ( bo tamten od napędu nie ma jak bo sam się doładowuje ;) ) i oczywiście jak najbardziej tak a dopytując właśnie o klemy nie ma żadnego istotnego powodu by je odpinać powiedział mechanik.

     

    20240126_143414.jpg

    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.