Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez Shock

  1. Podczas majówkowej podróży po Polsce wreszcie  zawitałem do Janka, wielokrotnie zapraszany :) .

    Miłe powitanie,wieczorek przy szklaneczce . Nocleg w pracowni złotniczej ;) ,pyszne śniadanko ,kawka na tarasiku i wycieczka po Jankowych "zboczach" .Niestety brak wiatru pozwolił na tylko loty Toxiciem elektro. niemniej tereny znakomite do uprawiania f3f-u .

    Serdecznie dziękuję za ugoszczenie Janku ,żona też zachwycona srebrnym podarunkiem, chodzi z nim na okrągło :) .

     

    20180502_185738.jpg

     

    20180503_085423.jpg

     

    20180503_110500.jpg

    • Lubię to 1
  2. Powiedziałbym czym żonę obłaskawiam ale zaraz powiecie, że to niemożliwe bo ....nie jestem murzynem . Więc się nie chwalę !

    Czyli coś jak w gagu Kali kochać ,Kali obciąć 40 cm.... ;)  http://dowcipy.autentyki.pl/2590

     

    Meranti, dąb, buk, jesion, lipa i chyba troszkę sklejki.????

     W zasadzie bardzo blisko choć nie w pełni dokładnie- mahoń,buk ,klon,jesion ,dąb,brzoza ,olcha,sklejka wodoodporna :) .

     

    Marek (maxiii) jak się okazało moja już takie buty jak powyżej ma ,tym jej nie zaskoczę, ale nowej kiecki się jej zachciało ...

     

    20180428_184114.jpg

  3. Tytuł mocno przesadzony w moim przypadku, ale w pewien sposób utwierdza moją pozycję w tym temacie czyli mocno zielone światło na nasze hobby :) .

    Akurat w pracy sporadycznie pracujemy ze szlachetnymi,egzotycznymi gatunkami drewna i zwykle każdy najmniejszy odpad jest odkładany na półkę ,nie idzie w kosz bo po prostu może się przydać...

    Efektem ostatnich oszczędności,naprawdę bardzo malutkich, postanowiłem uraczyć żonę deską do krojenia ,pod zimną płytę ,sery czy ogólnie do kuchni.

    Kilka gatunków drewna z udziałem resztek mahoniu -drewno obecnie bardzo drogie,ciężko dostępne,na czerwonej liście gatunków zagrożonych.

    Deska wyszlifowana papierem 180 ,klejona klejem Rakol, nasączona oliwą z oliwek ,gotowa do użycia :) .Wizja ,wzór rodził się w trakcie "budowy" ,może nie jest spektakularna ale na pewno oryginalna, ważne -żona jest zadowolona a mój "ostatni" model chyba nie będzie taki ostatni ...

    Do kompletu doszła jeszcze jedna mniejsza ;)

     

    20180423_163113.jpg

     

    20180425_160105.jpg

     

    20180425_160116.jpg

     

    20180425_172155.jpg

    • Lubię to 1
  4. Można i tak  :)

    Kawka ,ciasto,żona,wykoszone lotnisko,ciepło tylko ciut za silny wiatr .Ale 3 loty udało się zrobić i skończyło się paliwo,tym razem w karnistrze .... ;).

    Lądowanie tylko od drzew a to średnio przyjemne ,kto był na Naszym lotnisku to wie że zdradliwe miejsce i wielu tam poległo.

     

    20180419_164246.jpg

    • Lubię to 1
  5. Na zawodach w Znojmo (poza konkurencją,typowo pokazowo) latały dwa modele z silnikami pulsacyjnymi ,masakra,hałas nie do zniesienia no może przez chwilkę...  Te silnik powinny być zakazane albo dozwolone do używania na pustkowiu ;)

    Typowy jet przy napędzie silnikiem pulsacyjnym to cichy model !

  6. Fajne otwarcie sezonu :) .

    Nareszcie ciepło chociaż wietrznie,grill,wywalcowane lotnisko ,sporo uczestników.

    Powrót po prawie półtorarocznej przerwie do akrobata okazał się nawet przyjemnym faktem ,no może jeszcze gdyby czasem zatankować bo w sumie to nie motoszybowiec czy latanie na zboczu ;)....

    Bardzo mały wymiar kary -nowe podwozie już prawie wywiercone ,nowe węglowe owiewki niebawem :) .

    Poza tym Extra z EF lata znakomicie ,silnik 100 cm nawet daje radę,euforię latania trzeba jednak co jakiś czas przerwać na tankowanie

    Kazek dzięki za poczęstunek,Seba Twój pomysł z walcem pierwsza klasa .

  7. Tak naprawdę nic nie szkodziło by to śmigło reanimować doklejając ten odszczypany kawałek.

    Z racji doświadczenia w temacie -praca codzienna przy elementach klejonych z różnego rodzaju drewna, głównie bukowego ,dębowego śmiem twierdzić iż doklejony nie na żywicy a na dobrym wikolu ten element nie stanowił by żadnego zagrożenia.

    Potem lekko zmatowić lakier ,ponownie nanieść choćby kawałkiem gąbki i nawet nie pozostał by ślad...

    Wielokrotnie przeprowadzam różnego rodzaju próby na klejonych elementach i najczęściej pęka nie na spoinie tylko w innym miejscu tak więc uważam że trochę demonizujecie i zbyt mocno dmuchacie na zimne ;) .Akurat to pęknięcie nie jest przy piaście ,czy z czoła śmigła a to ma decydujące znaczenie .

    Oczywiście optymalnie można zakupić nowe śmigło ale to jako "treningowe" ,testowe powinno służyć długo i bezproblemowo.

    Problemem może być tylko fakt iż ten element może być narażony wielokrotnie poddawanej pewnej sile przy zapalaniu i należało by tego unikać "paląc" silnik z drugiej łopaty.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.