Lucjan

Tak powstawał "domek" dla silnika.

Od jakiegoś czasu miałem problemy ze silnikiem , kaprysił , aż pewnego dnia zgasł tuż po oderwaniu się samolotu od ziemi , w następstwie tego model trochę się uszkodził . Postanowiłem przerobić go na napęd elektryczny . Oto kilka zdjęć z rozpoczętego procesu przeróbki i renowacji modelu.

Dobrze trafiłeś. To tych żaluzji użyłem dp modelu.

Ja przed laty w swoich impelerach spalinowych kanały wlotowe i wylotowe robiłem z białej dobrej jakości tektury grubości około 0,5 mm . Lekko zwilżałem wodą ( rozpylaczem ) kształtowałem i wstępnie mocowałem w modelu . Po wyschnięciu wyjmowałem i malowałem chemoutwardzalnym lakierem bezbarwnym dwa razy . Następnie wklejałem do modelu , zwracając uwagę na to aby były dobrze przyklejone do wręg. W niektórych miejscach na zewnątrz kanału laminowałem wzmocnienia z rowingu węglowego. Sprawdzało się to znakomicie .

GRATULACJE !

Kupiłem na Aliexpresie , bo szkoda mi było czasu .

Właśnie takie . Ja często je stosuję. Trzeba trochę pokombinować .

Zastosuj takie zawiasy.

Gotowe , pomalowane i działa jak należy.

Wracam do pracy przy Me -262 . Ponieważ nie byłem zadowolony z działania osłony przedniego koła , zrobiłem więc nową i mechanizm zamykania .

Zanim kołpak zostanie zamontowany na wale silnika , musi przejść procedurę wyważania .

Pilot jest O.K. , ledwo się mieści w kabinie 🙂

Dzisiaj model pierwszy raz stanął ma kołach .

Kompletne podwozie zamocowane.

Przymiarka i regulacja podwozia .