Skocz do zawartości

Lucjan

Modelarz
  • Postów

    1 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    135

Odpowiedzi opublikowane przez Lucjan

  1. 1 godzinę temu, mgr napisał:

    A co to za szpachlówka na ostatnim zdjęciu?

    Masz jej dość sporo rozrobione więc chyba ma długi czas 'otwarcia', jak z jej późniejszym szlifowaniem?

     

    Ja dotychczas używałem takich samochodowych TROTON itd. ale czas pracy dość krótki (albo nie spieszyłem się jak powinienem ? ) a i z późniejszą ich obróbką nie mam zbyt dobrych wspomnień.

     

    Tak  , jest to poliestrowa szpachlówka samochodowa  (t.zw. wykończająca )  Czas  pracy zależy od ilości utwardzacza . Masę można rozcieńczać  acetonem.  Ze szlifowaniem nie mam problemów , można n sucho lub mokro  papierami ściernymi  o gradacji od 180 do 600.

     

  2. 57 minut temu, solainer napisał:

    Moje koty też się boją odkurzacza. Lucjan skończysz szybciej niż ja mój model mimo że zacząłeś rok później :)

     

    Piotrku  , teraz mam chwilę   czasu  więc buduję szybko , ale wkrótce to się może zmienić i  twój model będzie pierwszy na pasie startowym.?  A poza tym  twój model  to  GIGANT.

  3. 1 godzinę temu, czarobest napisał:

    Kurczę, moja kicia ma podobnie :). To może kiedyś też osiągnę chociaż w połowie taki poziom modelarstwa jak Twój :D. Bo model przegenialny, podobnie jak cała relacja ;).
    Kicia.thumb.jpg.b703c6f4d2756a55a41f3f8c7e3b9ddb.jpg

     

    Dziękuję za pochwałę mojej   " twórczości" .  Masz kicię  podobną do mojej .?

  4. 49 minut temu, Francka napisał:

     Lucjan to po szlifowaniu kota musisz odkurzać ?

     

    Franku ,    próbowałem go odkurzać  , ale odkurzacz nie należy do jego ulubionych   sprzętów  ?? .

  5. 37 minut temu, Viper napisał:

    Piękna robota, zresztą jak zawsze.

    Widzę kota pomocnika ;)

    Koty mojej Żony (bo ja mam psa :) ) też chętnie wpychają się do mojej modelarni, acz nie wykazują nadmiaru gracji ;) 

    Dzięki za mile słowa.   Mój kot  jest moim  towarzyszem  w pracowni modelarskiej od malutkiego . ( od  12 lat)  Wie jak się   zachować , nie przeszkadza,   czasem śpi  na styropianowej podstawce pod  kadłubem   samolotu   , na lub przy kaloryferze. Często  wchodzi  na stół warsztatowy   i z bliska  bacznie obserwuje  jak ja  pracuje przy modelu.

     

     

    16032012498.thumb.jpg.0b6f541e8ebe515c2a54f699e7139f4e.jpgIMG_1355.thumb.JPG.c5e437a34168ad5a0afa2b199bbff16e.JPG

    • Lubię to 1
  6. 16 godzin temu, jarek996 napisał:

    Lucjan , konczysz go , czy naprawiasz po krecie ? Nie bylo mnie kilka godzin na forum i troche sie pogubilem ?

    Jarku , do końca budowy jeszcze daleko .  Kretów  bardzo nie lubię ?

    • Lubię to 1
  7. Jeżeli  ma  się warunki do malowania   pistoletem ,  to  taniej wychodzi  kupić puszkę  1litr  i mieszać ,  dobierając odpowiednie  gęstości   do aktualnych potrzeb.

  8. 20 godzin temu, mar_io napisał:

    Malujesz pistoletem do zaprawek czy używasz namieszanego i gotowego podkładu (w mieszalni mogę do puszki nabić).?

     

    Do malowania  używam   takiego   sprzętu. Dysza w pistolecie 1,4 mm.

     

     

    IMG_0334.thumb.JPG.7072d20f895f7b86beac15affa3a34de.JPG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.