szprycha

Żeby nie było że tylko jemy i pijemy.... Załączam zdjęcia z montażu płatów - już jestem na etapie ostatniej połówki (ćwiartki), więc jest szansa na gotowość bojową na koniec stycznia!

Mnie też ten szczegół denerwuje, zwłaszcza że andrzejkowanie spowodowało że kable idą górą sterów wysokości a nie dołem ????. Może to jeszcze zmienię... Wczoraj zrobiłem półki pod aku i elektronikę. Zacząłem też case study w temacie płaty. Będę musiał znowu przeglądnąć dostarczone z zestawem zdjęcia, które zastępują instrukcję.

Odgrzewam temat bo i prace ruszyły z kopyta. Zostało mi jeszcze parę ledów do dolutowania, półeczki na elektronikę i kadłub skończony. Lada dzień zaczynam skrzydła.

Było rewelacyjnie, mimo straszaków wiatrowo-deszczowych. No i pomimo tego jednego drzewa.... Atmosfera super, duża różnorodność latanych modeli i bigos z rana. Piknik w Bobrownikach kojarzę z żurku, to chyba Kraśnik będzie bigosowy...?

Jakby Ci się poszczęściło z cylindrem, to za koszt paczki wyślę Ci nowy tłok 45mm, pierścień, sworzeń, spinki i igiełkę. Kiedyś kupiłem pod rcgf 50chyba? Może spasuje a u mnie leży...

Brawo Dawid, Nawróciłeś się z łopatek i wirników na śmigła i skrzydła! Model bardzo fajny - ciekaw jestem jak z relacją mocy do masy i powierzchni? Zielone samoloty dłużej latają w rękach pilotów urodzonych 12 marca

Jakie płaty, taka rurka. Zamiast solidnej rury są linki stalowe- one przenoszą obciążenia. Próby foliowe i mięsny jeż. Prawie mi brakło szpilek....

Rozważałem różne opcje oświetlenia, i skierowanie ledów do środka oznaczałoby dużo światłocieni przy widoku z zewnątrz każdy jeden patyk oznacza cień po drugiej stronie kadłuba. W skrzydłach i statecznikach ledy nie będą świecić na zewnątrz - zobaczymy jak to wyjdzie. Oryginalnie wieżyczka płata jest na tym etapie montowane na stałe. Ja spróbuje dać sobie opcję na późniejszy montaż aby pokrycie góry balsą było łatwiejsze.

Zestaw kupiłem bezpośrednio od Bodo na jesieni zeszłego roku, ale musiał czekać w kartonie aż ponaprawiam to co narozwalałem w 2015. Trochę późno zacząłem budowę, ale może mimo rozpoczynającego się sezonu zdążę na czerwiec z oblotem. Co do zestawu to jakość materiałów super - balsa lekka, listwy proste i prawie wszystko do siebie pasuje. Model ma mieć charakter piknikowy ze specjalizacją - loty nocne. Stąd planuję półprzezroczyste pokrycie i ledy wewnątrz konstrukcji. Pozostałe wyposażenie to ZDZ 90rvj, kanister z tylnim wydechem JMB, serwa Blue Bird wszędzie 28kg i na kierunek 35kg, odbiornik Jeti Central Box 200. Postaram się publikować zdjęcie regularnie żeby było widać postępy. Na jednym ze zdjęć moje wymarzone oklejenie - coś w ten deseń będzie u mnie - czyli na wesoło:)

Tak Rafał, w Strzelcach wyląduję miękko po powrocie z Włoch, mam nadzieję już w Sb na wieczorne i poranne loty nadzorowane z namiotu i z okolic grilla. Zapraszamy- wiem ze z tego typu aktywnościami nie będzie problemu

Niestety Darku masz rację, zatarłem nowe dle 120. Tak bardzo chciałem już latać, z zlekceważyłem wszystkie symptomy braku paliwa przy docieraniu. Coś nie halo było z gaźnikiem, bo nawet bardzo wykręcona iglica H nie zalewała go. Pierwsza obdukcja wykazała niedomykające się laminatowe klapki "admission valve", cokolwiek to znaczy. Na szczęście miałem drugi taki silnik luzem dotarty i za 2 dni poleciałem bez problemu. Załączam film z zatarcia. Nie ma się czym chwalić ???? https://m.youtube.com/watch?v=O_dKQamd2wY

Jako że aż tak wiele o tym modelu nie ma na forum pozwolę sobie wkleić parę zdjęć z mojego składania identycznej Extry, ale zielonej. Silnik u mnie jak u Tomka, tylko u mnie kanistry i akumulatory nie tak daleko z tyłu jak u Niego - zrobiłem to tak wiedząc jak lata Tomek - jest demonem niestabilności a ja chciałem mieć możliwość polecieć coś wyżej i prościej Wszystkie serwa to Blue Birdy BMS 28A i na wysokości BLS 31A, dźwignie 2cale, pakiety 2x po 3Ah i 2,2Ah na zapłon. Porównanie do kadłuba Yaka Krill 2,6 - Extra dłuższa o całą płetwę stat pion. Jestem dopiero po paru lotach i rzeczywiście jest to najprzyjemniejszy DUŻY jakiego do tej pory miałem. Grube profile stabilizują fantastycznie a generalnie niska masa (13,5 suchy) daje poczucie kontroli.

Podaj adres na PW to Ci wyślę taki oring z mojego złoma

Ja też Andrzej i też z Krk . Rc Factory z okrągłą maską to świetny wybór. Miałem takie w sumie 3 i to na nich nauczyłem się 80% tego co umiem 3D. Latałem dokładnie na tych Śmiglach 10x3.8 - przerabiałem je na kilogramy. Serwa zawsze miałem XHT900, ale może te Twoje będą lepsze. Super jest mieć ze 3 takie akku - i nie musisz brać aż 35C - 20C spokojnie wystarczy. Tuning- warto wkleić płaski zawias w końcówkę lotki/skrzydła- zapobiegnie rozerwaniu. Cieniutki węgielek w natarciu wysokości też by się przydał. Jakby Ci się zwykly sznurek do napędu sterów w ogonie trafił to zamień na nić dentystyczną. Poza tym miód malina.

Wahałem się gdzie umieścić ten wątek - trochę tyczy się on serwisu, jaki świadczą producenci. Może jednak komuś pomoże w wyborze, jeśli rozważa te serwa. Otóż w sumie mam takich serw 12szt plus jedno w wersji 35A. Wszystko HV - 28 i 35kg uciągu. Kupiłem je z Hobbykinga płacąc ponad 180-pln/szt. Poniżej wklejam dane Weight: 74 grams Dimensions: 40.5 x 20 x 39 mm Torque @ 6V: 23 kg/cm Torque @ 7.4V: 28 kg/cm Speed @ 6V: 0.12sec / 60 deg at no load Speed @ 7.4V: 0.10sec / 60 deg at no load Są rzeczywiście mega mocne, szybkie i precyzyjne. Miałem je zamontowane w Veloksie 2,6m i mam obecnie w Yaku 2,7m. Rzeczywiśie co wychylisz drążkiem, to wychyla się również w powietrzu, bez względu na prędkość i opór. Nie wylatałem nimi nawet pełnego sezonu, więc nie mogę ich w pełni zrecenzować, ale jak na razie dawały radę.Moje uwagi: 1. Pobór prądu - 8szt 28A plus jakieś inne HV na gazie wyciąga ok 1Ah w czasie 8min lotu 2. Mechanika serwa opaćkana zestarzałym, twardawym, żółtym i śmierdzącym smarem - na pewno nic niesmarującym 3. Niestety ostatnio uwidziało mi się uczyć Knife Edge Spina - figury, która mocno pociska na wszystko w modelu. W czwartym locie jedno z lotkowych mechanizmów poguniło zęby ( są 2szt na lotkę! ). POniżej załączam moją korespondencję z bezpośrednią z BB, która zrobiła na mnie duże wrażenie - pierwszy raz Chiny dały mi serwis na europejskim poziomie - SENKJU, GINA ! : Dear Sir, Thanks for the mail and comments. We are delighted to inform you that we’ve improved the gear materials this year. We will send you 12 pcs of the shaft for your replacement in free of charge. Please advise your address and phone number for send the replacement. Thank you in advance. Best Regards, Gina Wang Hi Gina, I attach photo of two broken gears. I was actually shocked how bad quality grease was used in these top range servos.... Dear Sir, Thank you for choosing Blue Bird. Could you send photos of the broken gears for us ? we will check and reply soon. Thank you. Best Regards, Gina Wang Hi, can U tell me where can I get bms 28A spare gears from? I have 12 of these and one of them died last week. Maybe u can send me 3 sets? To Poland? Best regards, Andrzej Gruchala Wysłane z telefonu Windows Phone

Pociągnę temat iluminacji nocnej - niech mnie ktoś oświeci gdzie teraz latamy w Krakowie na hali (w nocy)? Zbliża się zima i zachciało się mnie i koledze Yacca polatać indoors. Jest jakaś ekipa, pod którą można się podłączyć, czy skrzykujemy się od zera i szukamy miejsca? Po wstępnym rekonesansie Jacka wiemy, że to koszt ok 100pln/h, więc minimum 4osoby muszą się zdeklarować i zapłacić z góry żeby koszt był do przełknięcia. Dajcie znać, czy coś możecie, chcecie podziałać w temacie.

Alleluja, alleluja - nastał oblot. Teraz tylko powiększenie lotniska i latamy!

Chcesz konkretnie - to proszę. Ten silnik, regiel i śmigło TGY 14x7 miałem w Yaku Haikong masa total 2150g. Latał 3d bez ograniczeń. Używałem pakietów 3300 lub 3000 ale 5s. Jeśli nie latasz 3d, to myślę że te 4s będzie ok przy 2,5kg. Załóż jednak że ten sezon wygeneruje rozwój Twoich umiejętności i apetytów - spraw sobie od razu 5s.

Staszku, czytam i na kolejne imprezy się wstępnie wpraszam. Niech wikary troszkę więcej tej wody naszykuje, żeby pilota podlać a nie sam model, bo tu upatruję przyczyn ostatniej kraksy. PS czy hamulce tarczowe są konieczne do latania na tym Waszym Okęciu asfaltowym? Ja prosty modelarz nie przywykły do takich luksusów i nie chciałbym lądując do nogi odciąć jej sobie.

Wracając do śmigieł - polecam te z jednego z Twoich linków -SF E-Prop 10x3.8 Zlatałem na nich parę silników o podobnych parametrach i cztery podobne modele EPP 1m (głównie rc factory) Do 3D malina.

Jeszcze nie rozebrałem, ale chyba masz rację - tam jest łożysko

Dzięki za dobre słowo, chłopaki. Styrodur jest w pewnym sensie przeciwieństwem laminatu - ma zerową odporność na zadrapania i zagniecenia w transporcie (jak z jajem), ale z kolei jego ewentualna naprawa to bajka, w przeciwieństwie do włókien. Gdyby nie tymczasowość moich samolotów do kręcenia przy nodze to pokusiłbym się o nałożenie na całość ultracienkiej tkaniny z minimalną ilością żywicy a na to lakieru. wtedy można by jeszcze odchudzić konstrukcję a laminat dałby powierzchniową sztywność i odporność.

Pardon, Marek Tę krótką rurkę wydechową wpuściłem do środka jakieś 3mm i dość hojnie oblepiłem klejem. W wypadku wypadku ta rurka wyłamywała mi się a nie niszczyła wszystkiego dookoła ciągnąc za sobą tłumik. Podsumowując całą tą przygodę z własnym tłumikiem, to mam mieszane uczucia - jest lekki, zgrabny i trochę lepiej brzmi, ale 2 razy wydmuchało mi denko zamykające tłumik z tyłu. Generalnie dopiero teraz wiem jakie tam działają siły i co jak połączyć. Wiem, że bez ryzyka mógłbym sobie taki tłumik zrobić do nowego modelu. Za pierwszym razem trzeba to jednak potraktować jako eksperyment i liczyć się z niespodziankami. ODP na PS - Teraz mam narty pod kolor - poprosiłem Darka o wklejenie fotki z dzisiaj. Takie narty są teraz dostępne w Carrefour za 25pln - na wiosnę będą je wyprzedawać po 10. Zrobienie reszty aluminiowego badziewia to jakieś 1,5h. Dzisiaj chłopaki się zajeżdżali z łopatą a i tak jedno kołowe podwozie poległo. A ja stylem alpejskim....

Katana ŻYJE!!!! Choć złamane połówki kadłuba miały tylko jeden styczny punkt, jakoś to poskładałem i obecnie walczę z silnikiem. Ciągle kaprysi i wydziwia - to było też powodem kraksy na pikniku. Najpierw wymieniłem pakiet zapłonu, potem serwo gazu a ostatnio sprawdzałem całą instalację paliwową. Dzisiaj postanowiłem dobrać się do bebechów, jako że mam wrażenie, że znacznie urósł luz na panewce między wałem korbowym a korbowodem. Ten silnik od nowości miał tam lekkie klekotanie, ale teraz mam wrażenie, że to się pogorszyło. Po tej ew. naprawie zostanie mi zmiana zapłonu. Bez 100% zaufania do silnika nie ma latania 3D, więc jak na razie kontynuuję dłubanie.

Witam, Cicho coś w dziale, więc postanowiłem pokazać moją radosną twórczość z końca 2012 roku. Latania 3D zacząłem się uczyć na metrowych akrobatkach EPP. Najpierw był Zoom Zoom 4D a potem 3 kolejne Yaki z RC Factory. Ostatniego maltretuje obecnie mój syn, dodając kolejne metry taśmy - jej procentowy udział w masie modelu rośnie z każdym lotem. Te Yaki tak bardzo mi się podobały, że aż zamarzyłem sobie takiego zrobić z benzynką. W twórczym amoku przyjąłem, że model ma mieć 170cm, żeby popędził go ten silnik: On ze wszystkimi bebechami i śrubami, zapłonami itd waży 1050g, ale w tym samym twórczym amoku Yak jakoś wyszedł 180cz rozpiętości i zamiast wymarzonych 3,5kg (abstrakcja) ważył 4250g. Dla tego motoru to za dużo - kupiłem kolejny silnik DM-33: Dwa słowa o nim - NAJGORZEJ WSTĘPNIE SPASOWANY CHIŃSKI SILNIK JAKI WIDZIAŁEM. Tarcia w cylindrze początkowo uniemożliwiały rozruch. teraz jest już po paru bardzo bogatych litrach i wypluł już pewnie jakieś setne części swoich powierzchni pracujących. Jest very ok, choć irlandzki gaźnik Tillotson uniemożliwia zgaszenie silnika przy w pełni zamkniętej przepustnicy - skąd bierze fałszywe powietrze - nie wiem - czekam na propozycje. Teraz samolot waży 4550g i wisi dużo poniżej połowy gazu, a jeszcze jest zalany, więc narzekać nie ma co. Trochę faktów: Silnik DM-33 ccm Śmigło Turnigy 20x6 - polecam do trzydziestek 3D Serwa - ogon XQ 4020D (21kg), lotki - pomarańczowe cyfrówki HK - mają niby paręnaście kilo i mega szybkość, ale też duże luzy i trzepotanie jak Brigitte Bardot - pójdą do wymiany, gaz - HS225mg Pakiet - 1szt!!!!! dla serw i zapłonu - LiFe Zippy 2100mAh. Proszę nie piszcie mi tylko, że tak nie wolno, bo zakłócenia itd. Dałem filtr ferrytowy, jak na razie zakłóceń brak - teoretyzowanie mnie nie interesuje - działa i jest OK Prąd do zapłonu leci przez Beca Castle Creations. Podwozie i rura węgiel, przy czym podwozie musiałem w paskudny sposób podnieść - większy silnik - większe śmigło. No i teraz najważniejsze: CAŁY SAMOLOT JEST ZROBIONY ZE STYRODURU XPS!! Kadłub to ażurowane płyty w przedniej części oklejone sklejką lipową 3mm a skrzydła i stateczniki to pianka z minimalną ilością drewna, węgla i szkła. Tu Wielkie Podziękowania dla Pawła, który mi te cuda powycinał. Okrągła morda jest zrobiona z czarnego EPP. Całość oklejona jest folią samoprzylepną (morda, skrzydła i stateczniki) i folią termokurczliwą - kadłub. Do zrealizowania tego projektu przyuczyłem się prostego programu do rysowania: Jako że lubię podenerwować kolegów z lotniska szybkością z jaką moje modele są gotowe do tankowania po przyjeździe na latanie - serwa lotek same się wpinają na dobrze spasowanych goldach 3,5mm a skrzydłą trzyma w kupie 1 guma - wytrzymuje nawet szybkie beczki. Jestem po sześciu lotach na nowym silniku i już widzę wielki potencjał - ten sezon minie mi pod znakiem Yaka. Wielkie powierzchnie sterowe i nośne, maksymalne wychylenia i zapas mocy. Model lata sztywno i dokładnie wykonuje polecenia drążków - dziś postaram się wrzucić jakieś filmy z dzisiejszych lotów. PS Znalazłem jeszcze parę zdjęć (niestety z komórki), które obrazują składanie kadłuba. Wzmocnienia łoża silnika: Wypalone tunele na kable: Przyrząd do wycinania ażurów: I finito: Jeszcze na silniku 26ccm - zrobiłem na nim może 3 loty i już wiedziałem, że jest za słaby: