Skocz do zawartości

Callab

Modelarz
  • Postów

    1 993
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Callab

  1. tadek041, Fajne zdjęcia i ujęcia. Ja to jednak boję się latać na Czyżynach ciężkimi spalinkami. Za dużo ludzi wokoło. Za to w ten łikend polatałem szybowcami, ale poza Krakowem więc się nie liczy ;-)
  2. Ale jutro o 9 ma wiać ponad 6 m/s! Jeżeli to jest uniknięcie wiatru to ja wymiękam ;-)
  3. A jednak moje lądowanie się nie załapało na filmik :-( Ale filmiki super :-) Szkoda, że nie miałem więcej czasu na latanie dzisiaj.
  4. Eeeee, to to nie jest samolot ;-) A widzisz, że zmieniłem tytuł postu? Teraz możemy latać cały rok :-)
  5. Dzisiaj były super warunki do latania. Kilka modeli przewietrzyło skrzydła: Wojtek (f-150) obiecał, że wieczorem będą filmiki :-)
  6. To chyba jednak lekkie nieporozumienie. Latać takimi modelami, a zwłaszcza je oblatywać to moim zdaniem, nie powinno się w miejscu, które jest mocno uczęszczane przez spacerowiczów i niedorobionych rajdowców (jeżdżą tam tacy) i na dodatek w pobliżu ruchliwej drogi w środku miasta. Ale może się nie znam i przesadzam. Jutro raczej lepiej nie będzie, ale prawdopodobnie w wtorek rano (ok. 9:00 do 11:00) będziemy na Czyżynach z małymi (!) modelami. Do Stradomki niestety 50km więc to już musi być zaplanowana wyprawa
  7. Ja niestety dzisiaj nadrabiam zaległości - tak to jest jak się w ciągu tygodnia urywa z pracy, żeby polatać :roll: Ale widzę, że wieje więc chyba i tak bym nie polatał. Kuba (Qbatus) latałeś? Udało się dzisiaj skutecznie i w zadowalającym stopniu ulotnić Twój model? Jutro dla dzieci i młodzieży zawody modeli balonów na ogrzane powietrze. Jak nie będzie wichury, to zaczną się pewnie ok. 10:00 na błoniach.
  8. U nas właśnie sypie śnieg. A ja już odinstalowałem narty. Z tego wniosek, że przedwcześnie. Tak czy siak za parę dni wiosna i trzeba będzie rozpocząć relację z wiosennego latania :-) Mam nadzieję, że 21-go marca nie będzie sypać i wiać. Mają się wtedy odbyć na Krakowskich Błoniach zawody modeli balonów na ogrzane powietrze.
  9. Pada deszcz i dosyć mocno wieje. Dziś raczej nikt nie lata.
  10. Nie widziałem, że latacie między wieżami. Muszę przyznać, że to niezłe szaleństwo. Faktycznie jest. Od 2:21 do 2:41. Super :-)
  11. Potwierdzam, dziś było super. Trochę wiało i było zimno jak diabli, ale latało się świetnie. Tylko lądowanie na tej drodze, przy której stoją betonowe słupy to dla mnie zbyt duży stres. :roll: Zwłaszcza przy bocznym wietrze. Ale generalnie super! Latały wszystkie te modele zaprezentowane na zdjęciu Łukasza.
  12. Dla mnie też 12 lepiej brzmi niż 10 - w końcu to sobota i można pospać ;-) Postaram się dotrzeć pod obserwatorium po 11:00. Ma być mroźno więc czapki i rękawiczki obowiązkowe. Do zobaczenia.
  13. Ja chętnie polatam w sobotę. From_heaven, daj znać gdzie będziecie i o której.
  14. Nie miałem niestety możliwości pośmigania z Wami dzisiaj, ponieważ obserwowałem inną zimową imprezę. Zawody w klasie F1N. Na czym to polega? Otóż: Rzucamy model: Obserwujemy jak szybuje: Odbieramy nagrodę z siódme miejsce (52 startujących dzieciaków): A to szóstka najlepszych: Były też pokazy akrobacji w wykonaniu zdobywcy drugiego miejsca na mistrzostwach Aeromusical, Artura Szweda, czyli latał taki dziwoląg:
  15. Ja jutro nie dam rady. Syn bierze udział w zawodach F1N, które właśnie jutro mają się odbyć.
  16. OK, będziemy dawać znać wcześniej. Niestety na razie mamy odwilż i w niedzielę pewnie będzie błoto na "naszym" polu. Gdyby jednak pogoda zmieniła plany, to wstępnie umawiamy się na godzinę 11:30 w niedzielę, na marchewkach. Edit: Ewentualnie sobota, bo prawdopodobnie w niedzielę nie dam rady. Ale nie tylko ja jestem w ekipie ...
  17. Dziś był niezły piknik. Pięciu modelarzy z modelami, jeden bez modelu ale za to z rowerem, mnóstwo modeli: (pewnie Mirek wrzuci jeszcze jakieś fotki)
  18. Dziś brak słońca, więc zdjęcia szarobure. Ale za to dziś latał taki fajny model: A ten już znacie, ale też latał:
  19. Zdjęć z wczorajszego latania nie mam, ale za to jest filmik z latania sprzed paru dni. Wybrałem się do kolegi do jednej z podkrakowskich wsi i postanowiłem przy okazji polatać nad polem sołtysa. Niestety duża część filmu przedstawia niebo i poruszający się na nim niezbyt wyraźny punkt, ale kilka startów, lądowań i przelotów też kolega uchwycił. Poza tym świetna muzyka w jego wykonaniu rekompensuje ewentualne ubytki w obrazie. Jutjube pelikan1500, kolegę z Krakowa przyjmiemy z otwartymi ramionami P.S. Czy tylko my latamy zimą w Krakowie, czy inni nie chcą ujawniać swoich zdjęć?
  20. Wszystkie te zdjęcia zostały zrobione na tzw. "Marchewkach", tylko raz z jednej raz z drugiej strony drogi (ul. Zielone Wzgórze). Jak śnieg i wiatr nie sprzysięgną się przeciwko nam, to jutro ok. 11:00 do 13:00 też tam będziemy. Wpadnij z helikiem lub innym narzędziem latającym.
  21. Fajnie jest się wyrwać z pracy, czyli idzie luty podkuj modele: 05.02.2010:
  22. Dzisiaj fajna pogoda. Trochę wiało ale latało się przyjemnie. Niestety na polu lotów byłem sam - reszta ekipy została uziemiona w pracy. Ciekawa sprawa, bo pole, na którym zwykle latamy, wyglądało jakby zostało zabronowane. Czy w zimie też się jeździ broną po polu? Na szczęście po drugiej stronie drogi ostała się dziewicza warstwa śniegu, nieskażona żadnymi krokami ludzkimi ani zwierzęcymi. Miałem tam dziś interesujące spotkanie z jednym jegomościem, prawdopodobnie mieszkańcem okolicznych zabudowań, którego zafascynował latający model. Ja stałem na polu, jakieś 15 metrów od drogi, on szedł drogą. Baleron w powietrzu warczy raz z lewej, raz z prawej, i nagle dobiega mnie okrzyk: - Ląduj pan! Oglądnąłem się szybko za siebie, zobaczyłem jegomościa i, odwracając się do Balerona przelatującego z prawej na lewą, odkrzyknąłem: - Za chwilę. Jeszcze niech lata. - Czego to ludzie nie wymyślą - rzucił jegomość. Polatałem jeszcze jakieś trzy minuty, wylądowałem. Baleron pięknie sunął po śniegu zanim się zatrzymał. Dodałem gazu, zawróciłem i zatrzymałem model pod nogami. - A, na nartach jest - krzyknął jegomość - Tak, na nartach - odkrzyknąłem. - Ładnie latał, należy mu się nagroda. - Nagrodą będzie kolejny lot. On to lubi. Zaraz startuję ponownie. - A on jest na silnik czy na benzynę? Nie bardzo wiedziałem co mam odpowiedzieć, więc na chwilę zamilkłem, układając sobie w głowie dane na temat modelu. - Na silnik spalinowy - odrzekłem w końcu. - Acha! Potem zatankowałem, wystartowałem, a jegomość sobie poszedł.
  23. Paliwo 5% nitro. Temperatura była ok -4 st. C (jeżeli dobrze pamiętam). Baleronowi bardziej służy zima, bo wymieniłem mu silnik. Teraz ma OS MAX 46 LA. Jest trochę słabszy od ASP ale i tak miałem nadmiar mocy. Nie muszę chyba mówić o poprawie komfortu użytkowania. Latał najpierw na świecy No8, potem założyłem A3. Lubię latać zimą. Każde pole wtedy staje się lotniskiem, a narty dodają uroku. Niestety ostatnio temperatura powietrza nie zachęcała do latania. Teraz jest cieplej ale za to sypie. Czyli i tak źle i tak niedobrze.
  24. Tym razem, zamiast zdjęć, krótki filmik. Niestety nie było słońca, ale i tak widać, że fajnie się lata w zimie :-D http://vimeo.com/8796535
  25. Zobacz na moją WWW do działu "Wirtualny Warsztat".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.