Karol.M

To małe ustrojstwo w końcu lata. Trudno uwierzyć, że minęło już 10 lat ? Jak już ustaliliśmy na lotnisku, balsa musiała się dobrze "wysezonować". Lata to nawet całkiem poprawnie, choć pilot już nie jest taki chojrak jak przy lataniu funcubem ?

Ekhm... "Pytania typu "kiedy oblot" są najlepsze ale Karolu nie śpiesz się ;)" Jak widać chyba za bardzo wziąłem sobie do serca radę Krzysztofa ???? ale temat reanimuje. Właśnie zabrałem się za dokończenie tego ustrojstwa ????

Kross, wcale, że nie każdy tak pomyślał, bo Ja latałem

No trochę się rozkraczyły koła Ja na takie okazje zamontowałem amortyzatory olejowe w podwoziu mojego FC

Oj działo się! Plaga funcubów, odgryzanie lotek, gubienie skrzydeł, latanie na wstecznym itd....

Modelarz-motocyklista - 1szt. Zielony Fun Cub - 1szt. Do zobaczenia

Dla mnie jedynym problemem jest transport, nie dam rady jechać motocyklem taki kawał z funcubem na plecach. Także wszystko zależy od tego, czy koledzy będą chcieli jechać i czy zmieszczą mnie do bagażnika

Tylko jak latają funcuby to lepiej mieć kakakask, Way coś o tym wie

Jeżeli jeszcze nie masz, żadnego modelu, aparatury itp. to może na początek kup takie coś http://allegro.pl/symulator-x-power-8ch-i5106362328.html Horn3t pożyczy Ci płytkę i już możesz całkiem sensownie ćwiczyć, przed prawdziwymi lotami bo sterowanie za pomocą klawiatury, lub typowo komputerowych padów/joysticków nie nauczy Cię niczego. No i zapraszamy na naszą fordońską łąkę

Będziemy musieli poprzywozić ze sobą jakieś drzewka co by tak na pustym polu nie latać

Julian, gratuluję i życzę kolejnych sukcesów Piotr, będziesz wystawiał mandaty za latanie na czerwonym? W końcu ktoś zrobi porządek na lotnisku

FunCub'owcy nałogowcy

W razie czego uciekniemy w choinki, chociaż w sumie to i tak częściej tam latamy niż nad lotniskiem