Andrzej68IX
-
Postów
273 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej68IX
-
-
Cytat - " Eksperci uspokajają jednak, że mały cywilny dron nie stanowi zagrożenia dla tak dużego samolotu."
Tu cały artukuł https://www.o2.pl/informacje/usa-incydent-z-dronem-podczas-lotu-air-force-one-na-pokladzie-trump-z-rodzina-6544675903466112a
-
Nie mruga - świeci cały czas.
Niestety kupiłem ten zestaw z modelem po małym craschu kilka dni temu i dzisiaj chciałem się za to zabrać a tu Zong.
-
Nic nie działa - tylko gra.
Regler i silnik jest sprawny bo odpaliłem go w tej chwili na innym zestawie nadajnik-odbiornik (Futaba) ale chciałbym zachować oryginalną aparaturę którą mam z modelem.
Czy da się cały układ (nadajnik, odbiornik) rozbindować i ponownie zbindować abym doszedł do początku całego procesu bindowania?
-
Dzięki Ci Andrzeju ale nadal nie drgnie.
Nie wiem co jest ale czerwona lampka w odbiorniku przed i po pali się cały czas a powinna mrugać. To tak wygląda jak by on był już zbindowany. Regulator oczywiście wygrywa melodyjki - więc chyba jest sprawny.
Pozdrawiam Andrzej
-
Proszę o pomoc.
Przeszukałem już Google i nic pożytecznego nie znalazłem.
Problem w tym jak uruchomić takie ustrojstwo - foto?
Na odbiorniku jest malutki przycisk który trzeba (chyba) nacisnąć i trzymać - ale kiedy i jak długo?
Po włączeniu nadajnika zapala się zielona dioda a za kilka sekund czerwona - foto.
Po podłączeni prądu serwa "szczekną" i to wszystko.
Proszę o podpowiedź jak to zrobić lub jakiś link do mądrej strony.
Pozdrawiam Andrzej
-
Pojawił się na Forum z początkiem lipca nowy ……… Zaczęło się jak zwykle bardzo ożywioną wymianą korespondencji dotyczącej silnika modelarskiego uruchamiania, regulacji itp. Następnie ………. wyraził chęć zakupu mojego silnika z wysyłką za pobraniem. Nie lubię tego robić ale niektórzy z nas preferują taką formę zakupów – no trudno wysłałem. Po około 10 dniach nie widząc wpłaty zerknąłem gdzie jest paczka. Okazało się, że paczka była już dwukrotnie awizowana w Kartuzach. Łapię za telefon i dzwonię – ON ZAPOMNIAŁ ( dwa awiza). No nic, myślę po telefonie/przypomnieniu ruszy po paczkę. I faktycznie po kilku dniach paczka ruszyła w drogę….. POWROTNĄ!!! Wczoraj dotarła do mnie, oczywiście znowu musiałem opłacić koszty przesyłki. Dzwonię do …….. niestety nie odbiera/ rozłącza/ nie odbiera / rozłącza.
Uważajcie Panie i Panowie wysyłając coś w okolice Kartuz – tylko uprzednia wpłata na konto.
Dopisuję Kartuzy obok Kosumc do mojej Czarnej Listy. Może jednak założymy na Forum kącik gdzie będziemy się ostrzegać przed podobnymi przypadkami.
Wątek z Kusumcami w tle tutaj https://pfmrc.eu/topic/81384-drodzy-koledzy/
-
-
Ilość startów i lądowań jest zawsze równa. Jeszcze nic nie zostało w powietrzu na zawsze.
-
A ile tej gumy Pan ma i czy stosuje Pan żyłkę?
Tej gumy mam około 10-12 metrów (wziąłem resztkę w pasmanterii) + szpulka linki 100m -
A ja strzelam szybowce gumą z majtek - najgrubsza okrągła guma kupiona w pasmanterii https://youtu.be/FuWokyA8Ay0
-
Panowie a co się stało z RWD-5 na którego pieniądze zbieraliśmy jakieś 35-40 lat temu?
Była wtedy taka akcja w "Skrzydlatej Polsce" - jeszcze bardzo duży format gazety.
Nie mogę nic znaleźć w necie.
-
Błażej możesz śmiało pisać do fabryki Gilardoni.
Jak długo żyję nie otrzymałem tak miłej i szybkiej odpowiedzi jak od Gilardoni.
Prima di tutto mi presento: sono Rocco Torri, e lavoro presso la Gilardoni Vittorio srl, comunemente conosciuta come "Gilardoni Cilindri", dall'aprile 1984. Dal settembre 1991 sono tecnico motorista presso la Sala Prove Motori della divisione Ricerca & Sviluppo e seguo anche il Servizio Assistenza Tecnica, dedicato proprio a chi ha problemi o desidera informazioni su cilindri e affini.
Il cilindro in suo possesso appartiene a un motore per decespugliatore prodotto dalla ditta BlueBird, una volta chiamata Officine Di Zanè. C35 è il modello.
Provi a contattare la ditta per info tecniche più dettagliate, ecco il suo sito web: http://www.bluebirdind.com/Per ogni altra domanda tecnica, mi contatti pure direttamente.
Cordiali saluti dall'Italia
Pozdrawiam i z przyjemnością oglądam Wasze silniki.
Pozdrawiam
-
Brawo. Mi nawet tak lądowania RC nie wychodzą.
-
Młody jesteś WIELKI!!!
-
Najbardziej okopcona strona tłoka=wylot.
-
-
W dniu 23.03.2020 o 21:34, jarek996 napisał:
Nie lataja ? Moze nie lata tyle co latalo wczesniej , ale napisac NIE LATAJA nie jest prawda .........
Czy widzicie jak g ę s t o jest nad Polską (https://planefinder.net/flight/SDM6287 ale to się zmieni kiedy/gdy wybudujemy Centralny Coś Tam.
Wtedy MY będziemy rządzić na niebie Europy
- 1
-
-
-
Śledzę ten wątek tylko dlatego aby nie zadać głupiego pytania "co to jest długość ramki" w aparaturze/nadajniku. No bo chyba to nie już prima aprilis.
- 1
-
Myślałem, że mam zwidy lub że w komputer wlazła jakaś franca ale czy tak będzie od teraz wyglądało "śledzenie przesyłek". Pytanie za 100 punktów - gdzie jest teraz moja paczka.
Nadejście2020-01-13 18:47Terminal Przeładunkow
Wysłanie przesyłki2020-01-13 21:38Terminal Przeładunkowy
Nadejście2020-01-14 04:11Terminal Przeładunkowy
Wysłanie przesyłki2020-01-14 05:28Terminal Przeładunkowy
Nadejście2020-01-14 13:20Terminal Przeładunkowy
-
Fajne. Jaką kamerkę miałeś w modelu?
Pozdrawiam
-
Arku nie chcę Cię urazić ale coraz więcej (niestety) osób oraz/a zwłaszcza media serwują nam gratis niepotrzebny HAŁAS/zakłócenia. A tyle się mówi o ochronie słuchu. Już szczytem głupoty jest umieszczenie w serwisie you…. filmiku z pracą silnika bez dźwięku wydawanego przez silnik za to melodyjki grają , że hej. Umieszczanie melodii/piosenki pod prowadzoną rozmową zwłaszcza w radio (dużo jeżdżę i słucham w samochodzie) powoduje, że podgłaśniam bo dźwięki się nakładają do tego dochodzą dźwięki toczących się opon, pracy silnika, szum wiatru – istna kakofonia dźwięków. Telewizja również serwuje nam podobne działanie, no ale cóż chyba taka nastała moda. W tej chwili „leci” w TV film Wata…. I żona mi podgłośniła telewizor. Pytam ją co robisz – nie rozumiem co gadają odpowiedziała. A tak w ogóle to polskie filmy powinny być z lektorem lub nie powinno się dopuszczać przed kamerę „aktorów” z wadą wymowy, sepleniących, mlaskających itp. Przypominają mi się czasy kaset VHS z filmami karate ( wszelkiego rodzaju wejścia smoków) kiedy aktorzy mówili po chińsku/mandaryńsku to było tłumaczone na angielski później na holenderski i dopiero na polski i WSZYSTKIE tej języki były słyszane w jednej chwili z głośnika telewizora. No ale w tamtych filmach i w tamtych czasach nie chodziło o słowa a o karateee.
Wybaczcie Panowie MUSIAŁEM
P.S. Arku bardzo fajny materiał!!!
- 1
- 1
-
LITOŚCI! Wyłącz ten "podkład " muzyczny bo można oszaleć.
Piękne starcie
w Hyde Park
Opublikowano
Video https://www.youtube.com/watch?v=VCWjByenDsM