Skocz do zawartości

Marcin K.

Modelarz
  • Postów

    4 868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin K.

  1. Zalesvw pewnie masz rację że słabo zrobiona ta wrega. Swoje doświadczenie jak mniemam opierasz na modelu budowanemu własnoręcznie. To nie przeczę, wtedy można to zrobić solidnie i nawet twarde lądowania przetrwa. Ale w dzisiejszych artf'ach to wszyscy wiemy jak jest z solidnoacia;)

    Matijus to że lepiej 3 koła na asfalt niż na trawę wynika z faktu takiego iż asfalt jest równy. Małe prawdopodobieństwo że koło załapię dziurę taka by uszkodzić podwozie a chociaż zmienić kierunek najazdu. A na trawie to jak wiemy, nie wszędzie jest jak na polu golfowym;)

  2. Może masz rację. Lepiej wklejać wargę bo przednie koło ja wyrwało niż zmieniać śmigło;) Z mojego doświadczenia wiem że lepiej jak model ma podwozie dwukolowe. A nie powiesz mi że stawiając pierwsze kroki potrafiłeś ładować z przeciagnieciem na tylne koła i potem odciągać przednie. Koledzy u mnie z lotniska posłuchała rady i przerabiali podwozie w piankowcach. Innemu koledze raz wklejalem przednia wregę w Calmato gdy wyrwał z kołem,bo się uparł że chce mieć podwozie 3 kolowe. Następnego lądowania nie przeżył bo wbił go w ziemię;)

    Tak że moje twierdzenie nie jest bezpodstawne

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.