



-
Postów
1 136 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Treść opublikowana przez GEX999
-
Tak. Chodzi tylko o to, żeby był BEC/UBEC. Większość małych regulatorów ma go wbudowanego.
-
Spróbuj podpiąć do niego jakiś inny regiel, albo 4xni-mh i zobacz czy coś się zaświeci. Oczywiście + (czerwony kabel) w środkowy pin, a - (czarny/brązowy kabel) w dolny pin.
-
Ja jednak myślę, że problem leży w odbiorniku. Regiel pika, bo nie ma sygnału. Może podpiąłeś wtyczkę wtyczkę do odbiornika?
-
To była górna część maski i jeden łącznik lotek. Ten lot na długo zapamiętam, bo najpierw straciłem połówkę maski, potem łącznik (latałem na 3 lotkach). Później dolna część maski obcierała o silnik, a na silniku było widać stopiony plastik, później dziwne zgrzytanie silnika, być może spowodowane obcieraniem i malutkim biciem, a na końcu odpadł silnik. Co dziwne- po oględzinach okazało się, że te śrubki, między silnikiem i łożem też się poluzowały. Potem do kompletu brakowało jeszcze zapłonu li-pola, ale Bogu dzięki był spokojny. Adam, dzięki za opinię.
-
Film jest tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=QJjnJUy7VOY&feature=player_embedded . Szkoda tylko, że w dziale kraksa.
-
Witajcie! Zamieszczam tutaj filmik z ostatniego (drugiego) lotu Ultimat'a produkcji MS Composit. Silnik wyrwał całą wręgę. Była przyklejona na CA, tak jak mówiła instrukcja. Dobrze, że goldy nie wchodziły z jakimś wielkim oporem, bo dzięki temu regulator w ogóle nie ucierpiał. Model też prawie nie ucierpiał (delikatnie przetarta i pęknięta dolna część maski, delikatnie skrzywiona owiewka). http://www.youtube.com/watch?v=QJjnJUy7VOY&feature=youtu.be EDIT: Łoże już naprawione. Wkleiłem je na żywicy + dodatkowo mała węglowa konstrukcja i żyłki, które dodatkowo wzmacniają wręgę. Teraz powinno wytrzymać wszystko.
-
Wiem. Przy małych średnicach robi się to łatwiej i szybciej. Krzywo wyjdzie, ale jak już pisałem wyżej, jeśli śmigło odpowiednio dopasuje się z piastą, to nie powinno być bicia.
-
Zalecam przeczytanie postów nr 8, 9, 10: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30234-wiercenie-w-smigle/ . Wiertło ściskane kombinerkami lub gorący drut to nie zbyt profesjonalne metody, ale przy odrobinie szczęścia mogą dać dobry efekt (oczywiście pisząc o gorącym drucie mam na myśli śmigła o małym otworze, np. 2mm).
-
Ale to już całkiem inny tym modelu. Ten jest do 3D, a temat o F3A. Poza ten z linku ma płaski kadłub.
-
Spróbuj przestawić trymer, np. trochę w dół. Jeśli problem nie ustąpi spróbuj odpiąć orczyk i zobacz czy bez obciążenia zgrzytanie będzie nadal występować.
-
:angry: :angry: Teraz to się wkurzyłem :angry: :angry: Jakiś czas temu był "drużynowy konkurs" na temat lotnictwa, głównie związany z PZL Mielec. Było pytanie- "jakich samolotów produkowanych w Mielcu aktualnie używa wojsko Polskie? Wymień 2." Zastanawiałem się z kolegami czy powiedzieć AN-2 i Bryza czy TS-11 Iskra i Bryza. Wybraliśmy pierwszą opcję. I jakiś uczony doktor powiedział, że antki zostały wycofane i wersja 2 jest poprawna. Co prawda konkurs i tak wygraliśmy, ale ***************************!
-
Witam! Jakiś czas temu zakupiłem 6 tych serw: http://abcrc.pl/p/115/1897/serwo-corona-cs-919mg-12-5g-0-07sec-60-metal-serwa-analogowe-serwa.html i mam pewne problemy: 1) Jedno z serw cały czas wydaje dźwięk w neutrum, ale tylko przy użyciu metrowego Y. Podłączając bezpośrednio do odbiornika już nie. 2) Kiedy w modelu miałem dwa serwa na lotkę (używałem metrowego Y) to przy delikatnym dotknięciu lotki serwo delikatnie drgało. Po podłączeniu bezpośrednio do odbiornika już nie. Po wytrymowaniu lotek problem w tym serwie chyba ustąpił, natomiast pojawił się w drugim. 3) Jedno z serw drgało przy pewnym wychyleniu SW (dość ciężko to chodziło). Po włączeniu rewersu było to samo, dokładnie w tej samej pozycji. Po podłączeniu bezpośrednio do odbiornika problem był nadal. 4) Jedno serw po wróceniu do neutrum przez chwilę delikatnie drgało. Jest ono połączone na stałe z drugim serwem i zlutowane w Y. Teraz pytanie- czy to normalne czy opisane ww. mogą świadczyć o wadliwych serwach lub słabej jakości wykonania.
-
Tak, zapomniałem o tym napisać dlatego, że w moim migu mam zamocowane tak jak na moim obrazku. Normalnie raczej nie mogę z powodu konstrukcji.
-
A używasz jakiegoś przedłużacza, albo rozdzielacza Y? Miałem identyczną sytuację z Coroną i po podłączeniu bezpośrednio do odbiornika problemu nie było.
-
Mam podobny model- mig-29. Użyłem w nim podobnych serw, mocniejszych orczyków. Osobiście nie bawiłbym się w snapy, tylko kupił rurkę węglową 2/1mm i ze spinacza biurowego zrobił Z. Następnie trochę CA i gotowe. U mnie lata z pakietem 1300mAh i silnikem EMAX Gf 2210 ~1500kV. Masa do lotu to ok. 330-340g i bardzo duży nadmiar ciągu. Śmigło 7x6SF, lata całkiem powoli jak na jeta. EDIT: zdjęcia
-
Kupiłem, niedługo film, powiem tylko, że lata pięknie. Muszę mu jeszcze trochę skłon i wykłon poprawić, bo przy locie grzbietowym trochę do ziemi ciągnie, a po wyjściu z pętli w lewo.
-
Na banany mówi się też goldy, złącza gold. Nie wiem czy o to chodzi, ale najlepiej byłoby gdybyś zapodał jakieś zdjęcie.
-
Chyba, żeby uciąć przód, zrobić normalną sklejkową wręgę i ew. "dosztukować" nowy ładny dziób z kołpakiem.
-
Odpada z powodu średnicy
-
Tak, możesz, ale jest sposób, który przy ostatnim rozwiercaniu sprawił, że moje śmigło prawie nie ma bicia. Niestety do tej pory testowałem go tylko na APC i Tower Pro. Bierzesz nożyczki, wkładasz je ile wejdzie, a potem kręcisz jednocześnie rozwiercając śmigło. Trzeba uważać, żeby ostra krawędź cały czas cała dotykała śmigła, ale i tak wyjdzie trochę nieosiowo. Trzeba rozwiercić trochę, później zobaczyć na oko czy otwór jest wycentrowany, jeśli nie jest idealnie, to rozwiercasz np. tylko jedną połówkę, później znowu cały otwór i tak dotąd, aż otwór będzie idealnie na środku (na oko) i śmigło ciasno wejdzie w piastę. Zazwyczaj wychodzi całkiem dobrze. Inne śmigło (EPM 6x4) rozwiercałem jeszcze inaczej. Wziąłem kawałek gumy, wsadziłem ją w kombinerki, ścisnąłem wiertło i wkręcałem w śmigło, ale tutaj śmigło jest trochę gorzej wytorowane, ale i tak drgania są całkiem niewielkie. Natomiast kiedy chciałem zwiększyć średnicę otworu śmigła pod Prop Saver, po prostu wsadziłem w środek gorący drut, usunąłem dużą część nadmiaru plastiku i nawet jeśli otwór wychodził trochę krzywo, to wystarczyło, że będzie na tyle duży, żeby piasta spasowała się ze śmigłem w trochę innym miejscu. Rysunek:
-
Supersonic raczej nie wytrzyma silnika klasy 4250.
-
Tutaj ciągu wiele nie trzeba. Może coś takiego: http://abcrc.pl/p/118/3795/silnik-redox-350-1200-kv1200-65w-typ-2208-silniki-bezszczotkowe-silniki-elektryczne.html , ale czy wyciągnie taki ciąg jak ten podany na stronie to nie wiem. Myślę jednak, że nawet 250g ciągu wystarczy do motoszybowca o masie do 300g.
-
Jeszcze 3 pytania- czy to normalne, że ostatnio po naładowaniu li-pola miałem na jednej celi 4,20V, a na drugiej 4,21V? (ponad 4,2)? I drugie- kiedyś rozładowywałem pakiet mi-mh 9,6V, ustawiłem 7,5V, a po rozładowaniu ładowarka pokazała 7,45V. Ostatnio rozładowywałem i pokazała 7,5V. Czy to wina ładowarki? I ostatnie pytanie- kiedy rozładowywałem ten pakiet ni-mh, na początku napięcie szybko spadało, później minimalnie wzrozło, pomimo tego, że ładowarka nie obniżyła prądu do 0A (z ok. 7,92V do ok. 7,97V). Później pakiet rozładował się normalnie. Tak ma być???
-
Oj chyba kolega piszę własne przewidzenia. Owszem w małych śmigłach APC z reguły nic się nie rozwierca (miałem 6x4E i 8x3.8SF), ale przy większych śmigłach niektóre pierścienie mają znacznie większą średnicę wewnętrzną niż otwór w śmigle. Po co to robić?- wg mnie trochę bez sensu, tutaj zgadzam się z Kolinem.
-
A moze zrobic tak jak na filmie, ale potem na wystajaca czesc walu dac nitke nasaczana CA? (sorry, pisze z telefonu)