lukasto
-
Postów
312 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez lukasto
-
Dokładnie tak samo jak w projekcie WS. U Schiera była "góra" i "dół" wręgi połaczone listwą. U mnie jest to jedna całość (właściewie to jedyna różnica). Klejenie odbywa się zatem dokładnie tak samo Tak to wygląda obecnie:
-
Aaa... kratownica też będzie, nie jest jeszcze tylko "wrysowana", bo musiałem sprawdzić czy wszystkie wręgi pasują do sibe po połączeniu listwami. Po drodze miał być cały bok z jednego kawałka listewki 1mm ale po zrobieniu wstępnego projektu wyszło kilka problemów natury technicznej. Okazało się, że "krzywej" bryły w CADzie nie da się "wyprostować". Rzutować punktów na płaszczyznę też nie mogę bo na całym kadłubie robi się ok 3-4mm różnicy w długości. Niby niewiele a jednak na tyle dużo, że potem części nie będą do siebie pasowały. No i musiałem wrócić do pierwszej koncepcji ... Nie domyśliłem się o to chodzi bo w głowie mam projekt "kilka kroków do przodu" Jak narazie w stosunku do projktu WS (i oryginału) zostały zmienone półwręgi na pełne wręgi, dodana półka na elektronikę i nieco zmienie żebro przukadłubowe (jeszcze jest "stary" render). Może dziś wrzucę kolejną wersję projektu. Resztę kratownicy wrysuję jak skończę jeszcze kilka innych detali.
-
Pakiet od przodu lub przez drzwi jesli zostaną zrobione (narazie planuję je robić bo będze łatwiejszy dostęp do całej elektroniki). Wojtek: co masz na myśli, czyżbym gdzieś popełnił błąd?
-
Wszystko będzie oznaczone i opisane. Nie ma obawa . Części zostana również tak zrobione, że będą pasowały tylko w konkretnym miejscu i w konkretnym położeniu Nawiasem mówiąc, już na obecnym etapie jest tu mniej części niż wg projektu WS.
-
No i przyszła pora na wymianę wrzeciona (dremel nawet ten z górnej półki się do tego nie nadaje). Jedzie już do mnie Kress 1050 FMS-1 Odpowiedni uchwyt jest robiony na zamówienie na tokarce Obecna prędkość frezowania przestała mi równiez odpowiadać (max ok 600 mm/min ale przy zbieraniu cienkiej warstwy materiału, przy grubej warstwie materiału muszę zmniejszać prędkość do ok 350 mm/min - przy większych prędkościach mam poszarpany maeriał) Podpowie mi mtoś jakie silniki powinienem zamontowac aby zwiekszyc prędkość frezowania z 600 mm/min do 2000 mm/min (może nawet 2500 mm/min) Ramą się nie martwię, jest wystarczająco sztywna (była już momentami poddawana bardzo dużym obciążeniom i nadal nigdzie nie ma żadnych luzów) - idealnie trzyma pierwotną geometrię.
-
Wersja po przeróbkach Niebieski i zielony - bez zmian Fioletowy - listwa sosnowa 4x2mm Dodana półka na elektronikę (pozostało ją tylko wyażurować), Wymiary półki od przodu dobrane tak aby pakiet z=mógł zostac zamontowany już przy 2 wrędze (ciężar max przesuniety max do przodu) Chyba usunę część półki (wygląda na to od tyłu nie będzie aż tyle porzebne) i chyba dodam dodatkową półkę do zamocowania regulatora (też max z przodu)
-
Rezygnuję również z "wcięć" w kształcie łuków przy wręgach. Z tego co doczytałem w literaturze wcięcia te są/były tylko po to aby poszycie nie ocierało się o wręgi, czyli i tak w "efekie końcowym" nie są widoczne a według moich założeń model ma być max prosty w zbudowaniu. "Odchudzam" różnież wszystkie wręgi za skrzydłem - mam nadzieję, że nie wyjdą zbyt "filigranowe" . Dopasowuję również kształ wszystkich wręg do ostatecznego kształtu kadłuba tak aby nie były potrzebne dodatkowe listwy profilujące. Przy odrobinie szczęści może wieczorem pokażę kolejny render po przerobieniu wszytkich wręg.
-
No i pomysł aby wszystkie części zostały wycięte frezarką legł w gruzach . Okazało się, że listew wygiętych w 2 płaszczyznach nie jestem w stanie "wyprostować" w CADzie a robienie ich metodą rzutowania spowoduje, że będe miał różne długości, co skolei zaowocuje brakiem dopasowania poszczególnych części w przestrzeni. Tak to wyglądało do tej pory: Niebieski: sklejka 3mm Zielony: sklejka 2mm Chcąc nie chcąc, wracam do pierwotnej koncepcji projktowania Mimo wszystko pozostanę przy "całych" wręgach, dzieki czemu będzie łatwiej zachować geometrię kadłuba.
-
Chciałbym się zmieścić w 1500g (może nawet 1000g) Na chwile obecną mam gotowe boki, wszystkie wręgi 3mm i zacząłem wręgi 2mm Jak skończe wszystkie wręgi to przerobię je na model 3D i pokażę renedery
-
Po długiej przerwie powróciłem do projektowania modelu. Pierwotnie miał to byc model wzorowany na Planach W. Schier'a ale doszedłem do wniosku, że zrobie projekt "od podstaw". Wymiary i wzajemne położenie punktów / krawędzi charakterystycznych zostanie takie samo jak w planach WS ale max duzo części ma być wyciętych na frezarce (łacznie ze listwami). Części zostana tak zaprojektowane aby podczas klejenia ich wzajemne połączenia "automatycznie" tworzyły kształt kadłuba, skrzydeł i stateczników. Reasumując ma być max łatwy i prosty do zbudowania. Skala modelu 1:8 Kadłub będzie wykonany ze sklejek: 1mm - boki kadłuba i wszystkie inne części które nie przenoszą obciążeń 2mm - wręgi w tylnej części kadłuba 3mm - wręgi na których jest największe obciążenie Nad skrzydłem i statecznikami jeszcze nie myślałem, pewnie wyjdzie samo podczas projektowania
-
Nagonkę mam gdzieś ... zwykle najwięcej w niej udzielaja się ludzie którzy komuś czegoś zazdoszczą lub mają jakieś kompleksy. Ciąg dalszy oczywiście bęzie ale od kilku tygodni nic nie zrobiłem z powodu braku czasu. Aktualnie pracuję nad drugim skrzydłem.
-
Zamiast Piperka zróbmy Wicherka 25 EP
lukasto odpowiedział(a) na Pioterek temat w Modele średniej wielkości
302_Osh: nie łudź się, że orzymasz odpowiedź. Za takie informacje ten gość nie dostanie kasy więc się nie będzie odzywał a poza tym ma za wysokie ego, za dużo teorii nie popartej praktyką i za małą wiedzę -
Wiesz może jak zaimportować do niego model skrzydła?
-
Ułożyłem profile w projekcie tak jak napisałeś i faktycznie "skręciły" się względem siebie. Jak spróbowałem dołożyć dodatkowy 1cm na 5 ostatnich żebrach to krawędź spływu najmniejszego żebra wyszła wyżej od krawędzi natarcia. Pytanie zatem czy zostawić je w "naturalnym" położeniu czy faktycznie dodać to dodatkowe zwichrzenie.
-
Wszystkie żebra w CLARKu już wygenerowałem. Zrobiłem od 14,5% do 8%. Myślę, że ja tez będę miał poważny problem z interpretacją więc może wyniki zamieszczę tutaj żeby wypowiedzieli się Andrzej czy Staszek jako modelarze ze znacznie większą wiedzą niż moja
-
Właściwie to i tak kreślę wszystko "od podstaw" więc może uda mi się wymodelować załe skrzydło na podstawie zrobionych żeber. Jeśli się uda to spróbuję je "wrzucić do tego programu"
-
Skrzydło prawie ukończone (kończy się robić klapa). Waga w obecnej postaci 200g. Myślę, że jak dojdzie klapa i serwo do niej oraz kable to waga nie powinna przekroczyć 220g Kadłub w obecnej postaci 260g Koła - 40 g Razem powinno wyjść ok 750-800g + waga statecznika poziomego + waga poszycia + reszta elektroniki. Wydaje mi się, że jak tą rozpiętość to całkiem przyzwoicie.
-
A ja jestem wdzięczny za tą dyskusję bo dożo się z niej dowiedziałem i nauczyłem. Mam teraz nadzieję, że tą wiedzę uda mi się przenieść na model
-
Widzę, że wywiązała się tu bardzo interesująca dyskusja oby tak dalej. Może w końcu uda mi się podjąć decyzję jaki profil projektować (a może zrobię obydwa )
-
Zaciekawiłeś mnie i sam zrobiłem taka próbę. BARTEL 27 IIa (18%) jest znacznie bardziej "pękaty" po stronie krawędzi natarcia w stosunku do obrysu na planach WS a wersja 14,3 zupełnie nie pasuje do obrysu (całkowicie inny profil). Zastanawiam się teraz który profil może latać bardziej "spokojnie" (powiedzmy bardziej "trenerkowato" ) BARTEL (14,3%) ma "grubszą" krawędź natarcia ale "cieńszą" krawędź spływu w stosunku do CLARK Y (14,5%)
-
Zrobiłem sobie skrypt do generowania współrzednych zgodnie z metodą która podałes i tym razem profil 14,5% pasuje całkiem nieźle. Największa różnica jest na spływie (mój profil wyszedł trochę bardziej płaski) i minimalna na krawędzi natarcia. Właściwie mam chyba takie same proporcje jak na Twoim porównaniu.
-
Myślę, że najwiekszą przyczyną problemów z dopasowaniem żeber jest słaba jakość planów WS. Ctrl-C i Ctrl-V nie uznaję, na pewno zostana dodane modyfikacje ułatwiające składanie i zachowanie prawidłowej geometrii. No i oczywiście zanim projekt pójdzie na maszynę CNC zostanie sprawdzony drobiazgowo w modelu 3D (czy wszystko do siebe idealnie pasuje).
-
To by się mogo zgadzać, bo jak bym nie przykładał wygenerowanego ze współrzędnych profilu to zawsze gdzies mam różnicę
-
Widzę zatem, że Twoje podejście do tego modelu jest takie samo albo przynajmniej mocno zbliżone do mojego. Własnie taich informacji mi brakowało. W znalezionych relacjach jest duzo zdjęć i opisów, często bardzo pomocnych ale pech chce, że zawsze znajdzie się jakieś pytanie na które nie da się tam znaleźć odpowiedzi. PS: Noga w końcu powróci do pełnej sprawności więc mam nadzieję, że za jakiś czas będziesz mógł się pochwalić jak model radzi sobie w powietrzu
-
Bardzo dużo mi wyjaśniełeś, wielkie dzięki. Ta wiedza będzie bardzo pomocna przy kreśleniu. Jak sprawdza się Twoje skrzydło? Napisałeś, że masz profile od 16,5 do 8%, wcześniej przeczytałem kilka relacji w których modelarze najczęściej uzywali rozmiarów od 14,5 do 8% (czasem nawet do 6%). Zastanawiam się którą wersję teraz wybrać
