obsydian1000

Witam Niżej kilka zdjęć nowej Konstrukcji samolotu. Zrobię jeszcze skrzydła konstrukcyjne wtedy będę mógł się odczepić od tego samolotu i kontynuować pracę nad innymi projektami.

Witam.Tak mniej więcej kolorystycznie wyglądał REP. Postanowiłem wprowadzić kilka zmian do projektu . Nowa wersja REP-a będzie w końcu mogła wyglądać jak na zdjęciach.

Witam. Tak mniej więcej będzie wyglądał montaż poszycia wcześniej przygotowanego tj. szpachlowanego lekką szpachlą SEM-LIGHT. (bardzo przyjemna i łatwa czynność) Niezbyt skomplikowana rzecz, a efekt końcowy to sztywne, gładkie po przeszlifowaniu, niepomarszczone, lekkie bo 15g poszycie . W nowej Konstrukcji widać miejsce na akumulator . Mocowanie podwozia również jest zmienione oraz materiał z którego jest wykonane. Na zdjęciach oczywiście widać fragment poszycia natomiast całe poszycie składać się będzie z 13 elementów.

Mogę oczywiście zgodzić się na rabat . W razie ewentualnych uszkodzeń samolotu, mogę wysłać nowe jego części. Co do pilotażu itd. niech wypowiedzą się użytkownicy samolotu .

Witam. Samolot można kupić na allegro. Na zachętę mogę dorzucić poszycie kadłuba Niedługo zresztą będzie ono częścią zestawu. W nowej wersji samolotu będzie również kilka innych zmian.

Witam. Robert dzięki za przydatne informacje . Jakiś czas temu pytałem znajomego elektronika o ekranowanie folią aluminiową i powiedział że nie ma sensu nie znaczy to jednak że to nie działa , jeśli sprawdziłeś że działa to ok. Tak chyba zrobię zastosuję folię. Co do elementu u góry na GPS raczej tak zostanie, choć wiem że przy wywrotce będzie zniszczony . mam nadzieje że ten samolot spełni moje oczekiwania co do jakości lotu ,sterowności i wywrotki nie będzie .Myślę że gdyby doszło do wywrotki, przy tak dużym modelu zniszczenia będą dalej sięgające i anteną GPS zbytnio bym się nie przejmował. Robert dzięki za wsparcie, postaram się aby było naprawdę ciekawie. Pierwsze fotki niedługo pokażę. Kuba. Chyba się już zdecydowałem na konstrukcyjne skrzydło choć rdzeń styropianowy też nie jest złym pomysłem sęk w tym że wewnątrz to skrzydło nie będzie takie proste . muszą być kanały na przewód od świateł na wzmocnienie oraz na pręt zespolony z lotką który musi mieć precyzyjne prowadzenie w wzdłuż skrzydła (i nie będzie to prawdopodobnie linia prosta). Serwo od lotek będzie w tej środkowej części skrzydła (tej stałej nie odłącznej od kadłuba, a dokładnie w tej przestrzeni pokazanej na projekcie w kolorze czarnym). Muszę powiedzieć że skrzydła tego samolotu będą najbardziej pracochłonną rzeczą pod kilkoma względami. Typowe techniki budowania znam mają plusy i minusy zresztą jak wszystko. Myślę że głównym powodem dla którego wybieramy jakąś metodę budowania skrzydła czy samolotu jest coś co leży w sferze naszego gustu. Mi jednak zależy na nieco niższej wadze samolotu dużej estetyce wykonania szybkiej jego budowie itd. Dlatego muszę pogłówkować zanim podwinę rękawy i zacznę budować. PROTON Najczęściej projektuję w corelu, samolot składany jest do kupy w 3dsmax . do rozkładania nierównych powierzchni 3d np. poszycie kadłuba na płaski format wektorowy, dobry jest program Pepakura Designer.

Witam. Trochę ostatnio miałem mniej czasu z uwagi na budowę domu jednak na budowie jest już trochę spokojniej dlatego przymierzam się do realizacji projektu . mam już wykonany kadłub , muszę jeszcze przysiąść przy projekcie i dokończyć skrzydła a w zasadzie jedno bu drugie będzie takie samo . (nie ma jeszcze lotek) Nad budową skrzydła w zasadzie jeszcze się zastanawiam, zależy mi na niskiej wadze i jednocześnie na odpowiedniej sztywności (nie pancerne). Może macie jakiś dobry ciekawy przepis na super lekkie skrzydło? Mam co prawda na to swoje rozwiązanie ale może ktoś ma jakiś super turbo pomysł.

Witam Trochę podszlifowałem projekt choć jeszcze nie skończyłem. Antena GPS będzie zamontowana w górnym krążku odosobniona od głównego skupiska elektroniki. Nie będzie linek tylko włókno szklane i jeszcze drobna zmiana samych masztów gdzie włókno będzie montowane (zmiana z uwagi na urodę samolotu) Samolot będzie się nazywał SKY SAILOR.

Choćbym znalazł ten post po 10 latach to też bym odpisał. Nie mogę się powstrzymać jak czytam że ktoś pisze na mój temat stek bzdur tylko dlatego że mnie nie lubi. Nikomu z was by się to nie podobało ani teraz ani za kilka lat. Myślę że jest to zrozumiałe.

Co ty człowieku wymazujesz , kłamczuchu jeden. Pokaż mi to ? gdzie tak pisałem? I jednocześnie pokaż wszystkim jaki to masz talent do zmyślania i czepiania się jak rzep psiego ogona. Tak jak sugerują tobie modelarze ja też Ci sugeruje, zajmij się modelarstwem na tym forum i wszystko będzie ok. I przestań się czepiać tego że ktoś wykonuje inne samoloty niż Ty. Ja szukam nowych rozwiązań innej techniki budowania . Ty okazuje się jak przeglądałem twoje posty, niczego nie szukasz (oprócz zwady) tylko kopiujesz, kupujesz ,smarujesz cały czas według planów które ktoś wcześniej przygotował, bez własnej inwencji. Myślisz że to może być twój piedestał na którym staniesz wyżej niż Ja? Co ty… zapomnij. Nie unoś się tak dumą , bo jak czytam na forum często zwracasz na siebie uwagę bufoniastymi wypowiedziami i brakiem szacunku w stosunku do innych modelarzy. Proszę cię więc o uczciwość w swoich wypowiedziach i odrobinę tolerancji dla pozostałych modelarzy.

Witam Zmieniłem koncepcję połączenia ogona ze skrzydłem. Będą to rurki 6/4 i linki usztywniające i nadające fajny wygląd. Tak to będzie wyglądało Fajnie?

Zamówiłem rurkę 8/4 z włókna węglowego i sztywność ma odpowiednią ale waga do d…. 66g. Poza tym już przestałem myśleć w ogóle o jakimkolwiek węglu w tym samolocie z uwagi na to ze będzie to samolot do dalekich lotów. A dowiedziałem się że to draństwo elektryzuje się podczas lotu poprzez tarcie powietrza i może zaburzyć pracę nadajnika-odbiornika. Mam już kupione rurki aluminiowe 6/4 sztywność wystarczająca i waga nieco mniejsza 42g. Jeszcze chodzi mi jedno rozwiązanie – zamiast rurek dwa konstrukcyjne kilkuelementowe łączniki z balsy o przekroju np. elipsy. Cały ogon tj. dwa stery kierunku oraz ster wys. będą ważyły 35-45g . Kadłub o dł. 76cm wraz z łącznikiem skrzydła już skleiłem i wzmocniłem gdzieniegdzie balsą. jest również już zamontowane podwozie tylnie-waga 104g. Nie ma jeszcze zamontowanych piankowych kół (dojdzie 3 x 28g) ,mocowanie przedniego koła, (oczywiście bez chamskich, ciężkich drutów sprężynowych) no i poszycie(prawdopodobnie balsa 1mm).

Konstrukcja tego samolotu będzie oczywiście delikatniejsza niż te które najczęściej się spotyka i które do znudzenia są powielane kopiowane itp. To będzie również samolot o innych parametrach lotu i ja sobie oczywiście zdaje sprawę z tego. A nawet będę zadowolony że będzie mógł latać wiele wolniej i inaczej niż cała reszta . Ale co tam poleci w górę to pogadamy. Co do wagi wyposażenia oczywiście będzie można włożyć znacznie więcej niż w typowych platformach.

Myślę że taki 3-metrowy będzie stabilniejszy i łatwiejszy w pilotażu . Poza tym będzie robił wrażenie. Oczywiście skrzydła będą odpinane, ogon również, łączniki (rurki też osobno). Co do belek ogonowych (łączników)- jest to rurka która miała być z włókna szklanego o wym. 8/6 ale takiej nie było i zamówiłem niechętnie rurkę węglową 8/4 i co? Pod względem konstrukcyjnym taka rurka zdała by egzamin (jest wystarczająco sztywna),ale jej waga 66g 1szt.sprawia że to rozwiązanie będę musiał jeszcze przemyśleć (zależy mi na niskiej wadze samolotu). Poza tym wolałbym nie używać węgla przy tej konstrukcji.

Jak to wyposażenia ? A co ją tam będę królika na pokład brał?

Dzięki za wsparcie Maciej. Też myślę że dłuższy dziób jest nie potrzebny , ogon będzie naprawdę lekki ,jak już wspominałem nie będzie tam też serwomechanizmów (serwomechanizmy od ogona będą w skrzydłach). Poza tym na dziobie z przodu będzie kamera GO PRO ok. 80gr. Wagę przewiduję nie większą niż 2,5kg do lotu, jak będzie inaczej to zaniosę to do śmieci.

Witam. Przeczesując Internet w poszukiwaniu odpowiedniej dla siebie platformy FPV stwierdziłem że absolutnie niema tam dla mnie nic. Postanowiłem zaprojektować coś co będzie dla mnie idealne Jako plastyk w zakresie form użytkowych postanowiłem że zadbam o design , samolot musi wyglądać „rasowo” niżej zdjęcia projektowanego samolotu. Dł. 165cm Szer. 295cm Wys. 58cm Pow. Skrzydeł 1,06m2

Michał. dzięki że napisałeś, bo napisałeś „z głową”. Już myślałem że na tym forum oprócz przeciągnięcia inne zjawiska aerodynamiczne nie są uznawane. Napisałeś tak jak byś to widział. Wszystko się zgadza. Samolot w ostatniej fazie lotu lądował „na plecach” Jest bardzo możliwe że przyczyną tego wypadku była zerwana linka (w samolocie jedno z mocowań dolnych linek sterujących było uszkodzone (wyrwane),choć to mogło się stać podczas uderzenia samolotu w ziemię) Zastanawia mnie tylko jedno że podczas schodzenia do lądowania samolot momentami zrywał się w duł ,tak jakby właśnie na chwilę włączał się rewers na sterze wys. Przy każdym lądowaniu musiałem z tym walczyć. Myślę Michał że ma to związek z tym co się stało.

Jak ma to do mnie dotrzeć jak to po prostu bzdura. Gdyby to było przeciągnięcie to bym gitary sobie i innym nie zawracał . Przykre to trochę że tak trudno to co niektórym pojąć. Myślę że pora przestać już pisać na temat tego upadku bo nic pozytywnego z tego nie wynika . Problem daleko ominięty, a co chwile o PRZECIĄGNIĘCIU ?......

Wyjaśniam po raz kolejny że NIE WYCIOŁEM żadnego fragmentu filmu poprzedzającego upadek.!! Czemu miałbym to robić? Na filmie widać niepotrzebne przejście między klatkami , utworzyłem je niechcąco podczas wklejania fragmentu filmu ze zwolnionym tempem. Na dowód pokazuje jeszcze jeden film aby uniknąć kolejnych nieszczęsnych uwag typu „usunąłeś fragment filmu”. Bardzo was również proszę, nie piszcie już że było to przeciągnięcie bo szkoda na to czasu. Wiem jak wygląda przeciągnięcie i w jakich okolicznościach można go się spodziewać i gwarantuje wam że to nie było przeciągnięcie. Obejrzyjcie jeszcze raz film który załączam .

Zastanawiam się jeśli się mylę i okaże się że nie mam racji co do wyjaśnień upadku ,to co mogło by być przyczyną. Być może w pierwszej fazie tego upadku zaraz po zrobieniu skrętu samolot znalazł się w podobnej sytuacji jak by był przeciągnięty tj dziób do dołu (ale samolot leciał i to stosunkowo szybko, nie było zatrzymania w powietrzu jak w przeciągnięciu). Dlaczego mimo mojej reakcji ,uwierz mi że prawidłowej (wychodziłem już z przeciągnięcia wiem jak to jest)samolot nagle uparcie pędził w ziemie jednocześnie odwracając się na „plecy”? (widać przy upadku na filmie).Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie -zawsze jak podchodziłem tym samolotem do lądowania dostawał jakiejś dziwnej padaczki. Jeśli się mylę i przyczyny prawdziwej nie rozpoznałem to dalsze latanie tym samolotem skończy się niebawem tak samo. Zwracam się wiec do was o wyjaśnienie co działo się z tym samolotem?

Nietypowy rozmiar w stosunku do wagi i profil skrzydła. Noto z czego mam zbudować model jeśli zależy mi na jak najniższej wadze? Staram się konstruować moje modele odpowiednio do materiału z którego je potem wykonuje. Uwierz mi ze wbrew pozorom taką lekką konstrukcję z( można powiedzieć „byle czego”) nie tak łatwo rozdu….. . (energia uderzenia idzie w parze z wagą). Oj oj oj chyba jest innaczej przemicze to stwierdzenie bo juz nie chcę sobie nastroju psuć na wieczor. wieże że Twoje dośfiadczenie jest duże i mam do tego szacunek, co nie znaczy że pozwole Ci trywialnie wyrażać sie o moim doświadczeniu. Hmm… zwolennik symulacji komputerowych i tyle. Irek ja swoje samoloty projektuję, każdą ich część tworzę od podstaw, przyglądam się im, zastanawiam się jak je wykonać aby spełniły swoje zadanie i wszystkie do siebie pasowały itd. Nie mówię w pracowni do maszyny czy komputera poproszę o samolocik i wciskam enter. Zanim zbuduje samolot wkładam w to masę pracy. Nigdy nie buduje samolotu z gotowego planu. To jest mało!!!!?? Żeby przestać chcieć skopać mi tyłek??? Gdybym chciał się wywyższać i pokazywać co to nie ja ,myślisz że pokazał bym ten mój rozpiep….. samolot na tym forum. Nie, nie pokazał bym, pokazałbym za dwa tyg. dokończony piękny samolot z pięknym filmem z lotu. Pokazałem swoją porażkę choć dobrze wiedziałem że zaraz stanie się to pożywką dla tych którzy tylko czekają jak by mi tu dokopać Cóż na tym forum znajdą się na pewno tacy którym moje posty może się przydadzą

nie wiem z kąd ta myśl , źle Pan rozumie. Panie Krzysztofie Jak już wyraźnie pisałem wyżej błędy w pilotażu popełniam (trzeba uważnie czytać a nie koncentrować się na moich potknięciach ortograficznych) Ten model charakteryzuje się z uwagi na swoje parametry oraz ptasi profil zupełnie innym lotem.(trzebaaaaa toooo w koońcuuu zroooooozuuuuuuumieeeeeeć !!!!!!!) a mnie razi w oczy że do tej pory nikt nie raczył się o pofatygować i zrozumieć o czym ja piszę choć jak widzę „fachowych” uwag nie brakuje. Nie wyciałem żadnego kawałka filmu , zrobiłem niechcąco przejście między pociętymi kawałkami a pociąć musiałem bo :muzyka zwolnione tempa itd.jeśli ma Pan co do tego wątpliwości mogę przesłać oryginalny film.

Was na pewno z całym szacunkiem nie . Ewentualnie Ciebie po tym jak czytam twoje głupie uwagi. Wyjaśnienie dedykuje głównie dla ciebie.

O nie nie, nie był to błąd w pilotażu przeciągnięć zaliczyłem już sporo to zupełnie co innego. Tu zdradliwy profil skrzydła zrobił swoje i oczywiście źle ustawiony kąt natarcia . Tuż przed rozbiciem wykonałem manewr skrętu w lewo i jednocześnie chciałem zbyt agresywnie obniżyć lot reszta tak jak pisałem wyżej. Co do mojego opisu może jest trochę nie czytelny ale uważam że jest do zrozumienia. Tak czy inaczej nie było to przeciągnięcie stałem tam przecież i widziałem co się stało. Model po prostu zerwał się w duł tuż po tym jak próbowałem obniżyć lot , takie próby ucieczki modelu doświadczyłem w każdym jego locie jednak zawsze w porę reagowałem na ster wysokości.