Klejenie zawsze będzie słabym punktem zważywszy że na wirniku nawet jak na tak mały model są spore obroty i część klejona nie będzie miała odpowiedniej wytrzymałości.
Miałem kontakt z Elekrton-em i wiem że posiada różne części do naprawy modeli więć albo wyślij do naprawy lub zapytaj o zakup części.
A nie myślałeś nad zakupem pokrowca wędkarskiego jedno lub dwukomorowego o długości 100-110 cm, taki pokrowiec ma pasek na ramie, szelki plecy i dodatkowo rączki do przenoszenia.
Zobacz na allegro, ebay lub lokalnie u siebie w argosie.
Może byś coś więcej napisał o modelu poza extra 300, czy to może konstrukcja Mirka z Lublina czy może jakiś model EPP.
Gdzie latasz, może ktoś z wiary Warszawskiej mógłby spojrzeć z boku i coś doradzić.
Witam.
Jak w temacie stałem się posiadaczem motoszybowca Ev2 konstrukcji Mirka Galbarczyka jest to większa ulepszona wersja mikrusa plecakowego.
Model jak wszystkie Mirka konstrukcje składa się wzorowo wszystko dokładnie wycięte a dostarczona instrukcja montażu jest wystarczająca nawet dla początkujących modelarzy.
Ev2 potrafi latać powoli jak również można nim troszkę poszaleć oraz wykonać podstawowe akrobacje niestraszne są mu większe wiatry które np. szarpały ES 2 Multiplexu.
Jeszcze nie udało mi się polatać modelem w termice ale przy pierwszych próbach wysokich lotów model nie chce lądować tylko toczy się po niebie.
Waga mojego modelu z wyposażeniem to 680 gram czas lotu silnikowego takiego pędzikiem to minimum 7 minut na pakiecie 3s 1000 mAh ale po wejściu na wyższą wysokość lot razem z szybowaniem minimum 15-18 minut i na razie nie udało się więcej osiągnąć. Na załączonym filmie latałem z zablokowanym sterem kierunku według Mirka sugestii i to na pewno niektórym wystarczy ale do następnych lotów będzie już ruchomy tak dla moich przyzwyczajeń. Model łatwy w transporcie poprzez demontowane usterzenie poziome i dzielone skrzydła. Posiadam Mirka wcześniejsze projekty z których również jestem bardzo zadowolony Extrę 300 i Michasia Maxa a teraz Ev2 i te modele wyparły wszystkie moje modele piankowe. Z czystym sumieniem mogę polecić Mirka konstrukcje każdemu kto chce przejść na modele konstrukcyjne.
Załączam film z pierwszych prób szybszego jak również spokojniejszego latania.
Dzisiejsze loty Wojtka mogę potwierdzić. Lataliśmy w małym deszczyku na dwa modele obiektyw kamerki zamókł na tyle że kompletnie nic nie widać na nagraniach. Wojtek faktycznie miał ciut miękkie nogi ale dawał radę. Czyli pierwsze loty zaliczone bez kretów.
Koledzy dobrze Ci radzą weź Pionnera ja zaczynałem od Easy Stara wersja pierwsza ale on już w krainie wiecznych lotów. Teraz mam również modele konstrukcyjne Mirka z Lublina ale zawsze jednak miło powrócić do zakupionego niedawno Easy Star 2.
Jestem z W-wa często jestem na łączce przyległej do FSO przy trasie AK jak chcesz zobaczyć go w realu to zapraszam.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.