daan

Nie wiem czy jest to fotomontaż czy nie ale sytuacja jest prawdopodobna. Kiedyś wybrałem się z psem na długi spacer, był to taki nieduży mieszaniec, nigdy go nie ważyłem, podejrzewam, że był trochę lżejszy od dziecka na filmie. Poszliśmy daleko za lotnisko, cały teren był pokryty śniegiem, a mój piesek wyglądał na tym śniegu z góry jak punkcik, ponieważ był czarny. Przeszliśmy koło drzew i znalazł on gałąź, którą zaczął wlec i zaczęła ona spowalniać jego poruszanie, chciałem też sprawdzić po jakim czasie znudzi mu się zabawa jakimś wielkim drągiem ale nie przypuszczałem, że cokolwiek może zaburzyć spokój spaceru, z dala od zgiełku bezpieczni od mknących samochodów podążaliśmy wprost przed siebie. Raz po raz spoglądałem za siebie czy zmądrzał ten mój piesek, a przynajmniej czy dystans nie jest zbyt duży, i za którymś razem zobaczyłem jak wielkie ptaszysko wisi nad moim przyjacielem, nie wiem co to był za ptak, ale odległości były podobne, ptak był chyba trochę mniejszy i nie było ataku ale wisiał nad moim pieskiem z dziesięć metrów, oczywiście zacząłem się wydzierać i biec i odstraszyłem momentalnie bydlaka ale gdybym się odwrócił dziesięć sekund później, kto wie czy mój przyjaciel byłby jeszcze żywy.

Lepiej popróbuj na symulatorze i sam zobaczysz których sterów nie używać, a raczej które by Ci się jeszcze przydały(: Jak to mówią od nadmiaru głowa nie boli tylko czasami na.....(: ale jeśli masz wybierać między lotkami, a sterem kierunku to wybierz lotki, z drugiej jednak strony sam zaczynałem od modelu belanca decathlon czy jakoś tak podobnie brzmiąca nazwa górnopłata z dość dużym wzniosem tylko ze sterem wysokości i sterem kierunku i do nauki latania to się nadawało.

Nie wiedziałem gdzie lecę chwilami, właśnie na samej górze, ale rano słońce oświetlało model spod spodu i to była chyba najbardziej odpowiednia chwila, rzadko latam nad miastem, najczęściej nad kładką koło ZOO ale jak jestem pewien, że się nic nie stanie to raz na jakiś czas robię taki lot, bo uwielbiam obserwować miasto z góry. Pozdrawiam

To mój najwyższy lot, około 250~300 m. ciężko było z tej odległości dopatrzeć się w którą stronę leciałem, pomimo tego, że model miał 120 cm rozpiętości. W przyszłości zainwestuję w transmisję video(: http://www.youtube.com/watch?v=9xhrZVvqUvM&list=HL1354180816&feature=mh_lolz pozdrawiam

kup taką aparaturę, do której potem będziesz mógł dokupić odbiorniki, zazwyczaj "zabawa" jednym modelem nudzi się nawet jeśli ma dwa metry rozpiętości(:

A po co argumenty skoro temat nie dotyczy modelu, który gloryfikuje kamyczek, przecież nikt nie będzie Ci pisał, że graupner jest gorszy od Futaby w temacie, który sobie założysz Kamyczku, a ten temat jest dla tych, którzy właśnie sobie z różnych względów futabę wybrali, przeważnie jest to ilość odbiorników, bo to czy graupner ma zasięg 4000 m. czy 3999 to już obchodzi bardzo wąskie grono osób, modelu dwu metrowego z odległości 300 metrów to nie za wiele widać(:

W sumie to i tak byliśmy, jesteśmy i będziemy nad nimi górą, jak przegną nie będziemy mieli wyjścia(: Szkoda, że tak daleko te zawody są, bym się wybrał ale to nie trasa na moje auteczko, może za rok. Pozdrawiam.

tańsze i lżejsze (:

Napęd elektryczny w takim modelu to komfort z jednej strony ale z drugiej to majątek wydany na akumulatory(: No chyba, że masz bardzo szybką ładowarkę no i odpowiedni akumulator

Duże ptaki też powinny być wyłapywane i tresowane aby przypadkiem nie wyrywały się powyżej 300 m.

Mogą też być dwie wersje, tak jak Hampden pierwsza miała mniejszy wznios, a druga większy

Wydaje mi się, że po pierwsze łatwiej jest klikać i wskazywać konkretne elementy menu zamiast zastanawiać się, który z dziesięciu przycisków jest odpowiedzialny za poruszanie się po menu, a który za potwierdzanie, a po drugie same obrazkowo-piktogramowe podejście do tematu upraszcza z całą pewnością i przyspiesza regulację i ustawianie funkcji(:

Mylisz się. Kiedyś ludzie rzucali kamieniami i też poza tym, że mogli wybrać wielkość, nic więcej wymyśleć nie byli w stanie, dopuki ktoś nie wynalazł procy, w istocie sterowania można bardzo wiele jeszcze różnych przydatnych różności wymyśleć, udoskonalić i upraszczać. Bardzo ważne aby upraszczać samą procedurę programowania, gdyż ta jest dla początkujacych według mnie najtrudniejsza, a wyswietlacz dotykowy chyba właśnie takową upraszcza. A jeśli coś dobrze działającego, estetycznie wygląda, to zapewne będzie to hicior.

okey można by się zgodzić, że od dzisiaj będziemy mierzyć, badać próbki farb i porównywać z czarno białymi fokami(: liczyć ilości łopat w śmigłach, a za ostateczną wykładnię wszelkich wymiarów pozostanie nam co? internet, wikipedia, a przecież wśród egzemplarzy seryjnych wymiary też się różniły, szczególnie w maszynach radzieckich, gdzie nie dbano o wymiar, liczył się bardziej środek ciężkości, którym najczęściej było dno sporej flaszki(: na tym Twoim spitffire'ku to raczej luf karabinu nie widać, nie wiem czy były akurat w tym modelu ale rurka pitota raczej była na krańcu skrzydła, a to nie wymiarówka tylko wybrakowania konkretnych elementów, nie martw się tym, być może kolega lecący w szyku po prostu przetrącił te odrosty:)

Te rzuty tego kawasaki to ja flamastrem bym chyba lepsze namalował Wiesz Kamyczek, jak ktoś zrobi metrową makietę z wiernymi kolorami i zachowaną pełną skalą to na wojnę chyba nie pośle(: no chyba, że jako rezerwowy. Nie jestem pewien czy komuś by się chciało dokładnie sprawdzać i odsiewać drobne nieścisłości wymiarowe, ja nawet nie sprawdzałem obliczeń tego Ki ale jak coś wygląda na Ki albo na MiG'a czy na Spitfire'a to jak zaczniesz sprawdzać mierzyć, potem jeszcze waga akumulatory pojemności tychże, krawędzie natarcia, linie podziału blach, nity, anteny też widziałem jakieś takie sznurki podoczepiane(: nie upilnujesz wszystkiego, chociaż waga i akusy powinny być bezwzględnie przestrzegane no i oczywiście wzmocnienia nie bliżej niż centymetr od krawędzi, ze sprawdzaniem wymiarów to chyba galimatias byłby niesamowity

Po to jest forum aby pewne sprawy wyjaśniać. Dla ludzi, którzy nie wiedzą o wszystkich niuansach i są może troszkę dociekliwi. Zadają oni pytania, na które udzielasz pokrętnych, niestety tutaj Cię nie przeproszę, ponieważ zganiasz winę na program który posortował listę zawodników w jakiś określony przez obsługującego sposób, nie chcę wymieniać się postami jeszcze przez dwie następne strony. Pragnę i nic więcej nie napiszę w tym temacie aby na następnych zawodach reguły były ustalone jasno i nie było nieścisłości w ostatecznym werdykcie. Nie przybyłem na zawody na czas i nie brałem udziału w pierwszej rundzie, starałem się ze wszech miar nie zrobić strefy pomimo lekkiego modelu ale jedną zaliczyłem, wiał silny wiatr i nie wiem czy ustaliliście dyskwalifikację za dwie strefy czy za więcej, nie mniej jednak jakiś limit był ustalony, chyba, ponieważ tak się zazwyczaj robi. Wydaje mi się, jestem prawie przekonany, szkoda że zdjęć nie zrobiłem (: że na końcowych listach widziałem dyskwalifikacje i na tym polega moja dociekliwość, czy miałem omamy czy jednak był jakiś limit stref za wyjaśnienia serdecznie dziękuję. Oczekuję aby reguły były jasne w następnych konkursach i nie było tych nieścisłości

W sumie traktuję latanie jako zabawę i odskocznię, a zawody ESA jako trening latania, bo kiedyś chciałbym budować i latać makietami. Moje modele są dosyć ubogie kolorystycznie ale startuję od dwóch niecałych sezonów i nie mam doświadczenia w modelarstwie kombaciarkim i w ogóle RC. (Postaram się na następne zawody zrobić lepszy model i bardziej kolorowy, na pewno nie kosztem wagi i szybkości) ale jeśli widzę na sam koniec imprezy listę z dyskwalifikacją za dwie zrobione strefy, a na forum mówisz mi o jakimś sortowaniu, to nie bardzo rozumiem o co chodzi, wyjaśnij mi to o czym napisałeś wcześniej, bo nie rozumiem co piszesz, jest to nielogiczne i kupy się niestety nie trzyma(: Ja nie zapominam o swoich osiągach nawet tych najsłabszych, chodzi mi właśnie o te, nie obraź się ale niestety pokrętne słowa: osiemnasty na osiemnastu czy szesnasty na szesnastu, czy te nieścisłości biorą się z niejasnego regulaminu?

Co Ty Kamyczek piszesz? ja na dyplomie miałem miejsce 16! nie ta lista Ci się napisała(: Weź to skoryguj, bo nie dość że kawy nie było to jeszcze bałagan z wynikami. Impreza była dość udana moim zdaniem, chociaż spóźniłem się na pierwszą rundę, to jednak warto było przejechać z Wrocka do Jeżowa Sudeckiego. Ciekawe skąd ten bałagan na liście się wziął? Czyżby kolejna afera?

Można kupić też drugą wersję tej kamerki, niestety jest dwa razy droższa i ma wagę prawie trzy razy większą, a filmów nagranych przez nią niestety nie znalazłem.

piękny model !!!

Dobrze było założone, tylko model w złym kierunku poleciał(:

Z tą osią silnika to powalcz trochę. Zawsze są tak mocowane, że wymiana nie jest błyskawiczna. A przynajmniej jak będziesz kupował nowy silnik to wał kup też do tego starego (:

W sporadycznych przypadkach tak, większość wydanych modeli natomiast jeśli nie wszystkie są projektowane jako statyczne i do takiego celu mają służyć

Sam kadłub segmentowy trochę się nie nadaje konstrukcyjnie do tego typu projektu ale przy odrobinie szczęścia i odpowiednim wzmocnieniu podłużnemu powinno być to możliwe, chociaż nieoptymalne. Skrzydła w kartonach zazwyczaj posiadają jedną podłużnicę i wystarcza ona przy statycznej ekspozycji ale w locie musi być to przeprojektowane a karton zastąpiony czymś twardszym.

TURNIGY Plush 60amp Speed Controller Futaba R617FS 7 Turnigy L3015A-1000 Brushless M pakiet nanotech 1300 mAh serwomechanizmy 9 gramowe 3szt.otor