



-
Postów
229 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez daan
-
dokładnie wybebeszony, kamerka włączona odpadła i ją znalazłem, przesłuchałem całą ścieżkę i chyba wiem kiedy ktoś to wybebeszał ale niestety na wizji sama trawa była.
-
Witam! Skradziono mi części z modelu, który po utracie zasięgu rozbił się po drugiej części rzeki dzisiaj około 7:28 w okolicy mostu Swojczyckiego we Wrocławiu. Wiem że szanse są małe ale może ktoś widział ktoś wie. TURNIGY Plush 60amp Speed Controller Futaba R617FS 7 Turnigy L3015A-1000 Brushless M pakiet nanotech 1300 mAh serwomechanizmy 9 gramowe 3szt.otor
-
Wydaje mi się, że nie można wzmacniać krawędzi natarcia a spływ to chyba każdemu sędziemu i zawodnikom będzie spływał czym i gdzie jest wzmocniony(: wklej najcieńszy węgiel jaki masz albo spróbuj rozwarstwić jakiś większy dobierz to eksperymentalnie najlepiej na jakimś kawałku epp o wymiarach zbliżonych do lotki
-
Nie wiem jaka to wysokość, podejrzewam że jakieś 200 m u mnie też obraz nie idzie równo z dźwiękiem ale to jest chyba wina kompa bo mam zintegrowaną kartę graficzną i w sumie szarpie bardzo ale już z youtuba na najniższych rozdzielczościach idzie płynnie
-
tak, to jest to miejsce, gąbkę nałożę albo wytnę mikrofon, ewentualnie zrobię na jakiś konektorek, Pozdrawiam
-
miotało bo to ESA była 80 cm rozpiętości waga około 350 gramów, szumy - następnym razem dam podkład muzyczny, miejsce do latania bardzo dobre tylko nie do startów i do lądowań. Lądowanie faktycznie bardzo twarde(:
-
miłego oglądania pozdrawiam
-
Poranny lot modelikiem z Epp nad Odrą we Wrocławiu. Miłego oglądania(:
-
To jest dobry modelik do latania, zachowuje się bardzo poprawnie w powietrzu, jakbyś potrzebował zdjęć z warsztatu to zajrzyj na temacik poniżej: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=26181&highlight=dragon+model powodzenia w budowie
-
Starsi modelarze na pewno oglądali ten program, a młodzi zazwyczaj nawet nie wiedzą gdzie szukać(: http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=jE6M6mowwdw Pozdrawiam
-
utopia napisał: A ja jestem wyjątek bo wieszam psy na obu firmach i mam na to dowody w postaci prawie 20 zgłoszeń reklamacyjnych............ to jakiego sprzętu teraz używasz ? Pewnie jakaś samoróbka(:
-
Jacek0 napisał coś o wadze i zawodności układu: a co to jest za układ? chyba najprostszy z możliwych, który układem raczej nie jest a połączeniem, a co do wagi to ja bym ją pominął na czas tzw. crashtestów(:
-
Obejrzałem te zdjęcia i wydaje mi się, że będą dosyć trwałe, oczywiście przy odpowiednim traktowaniu. Będą dobre dla początkujących: mała waga - niewielkie straty przy glebie i błyskawiczna możliwość sklejenia.
-
Tochy napisał : Kto ma uciętą całą tasiemkę lub 95% ląduje... przecież jest zestrzelony... jeden strzał to nie zestrzelenie, pewnie niektórzy piloci podczas II wojny światowej to za zestrzelenie czterosilnikowego bombowca to nawet zaliczali sobie, a dokładniej ktoś im zaliczał cztery samoloty jednosilnikowe. Może lepiej zlikwidujmy taśmy ważmy modele przed startem i niech przegrywa ten którego waga najbardziej ubędzie. Tak na prawdę to nie mam nic do terażniejszego regulaminu. W Sędzicach było ekstra, a fotorelacja DJ. jest super. Pzdr.
-
Jakieś pół roku temu widziałem duży skład różnej sklejki i fornirów 0,4 na ulicy, której na mapie nie ma ale jest to przedłużenie ulicy Małachowskiego we Wrocławiu skrzyżowanie Małachowskiego i Pułaskiego, to są takie olbrzymie budynki składowe chyba kiedyś kolejowe. Pzdr.
-
Racja(: Z całą pewnością tego typu modele napędzane tymi właśnie silnikami, czy jak w temacie turbinami, osiągają takie prędkości, że lepiej postrugać na początku coś w epp, później w balsie z silniczkami elektrycznymi i to zakupionymi w Chinach, a dopiero później zabierać się za konkrety. Wiem, albo wydaje mi się, że tak właśnie jest, że opanowanie szybkiego i skomplikowanego, ze względu na ilość sterowanych elementów, jest kwestią trochę albo całkowicie długotrwałych ćwiczeń i utrwalenia sobie pewnych nawyków.
-
Na forum użytkownicy porozumiewają się za pomocą literek pisanych na klawiaturze, a czytanych przez drugich na monitorach i o ile dobrze wiem twórcy nie wprowadzili możliwości zrobienia jakiegokolwiek hałasu hehehehe, za parę latek jak nauczę się NIE ROZBIJAĆ modeli latających, to chyba zrobię coś na tego rodzaju napęd, a przynajmniej zawszę będę chciał. Pzdr.
-
Niesamowicie to wychodzi, chyba przeskaluję i zrobię figurkę o wymiarach 180 cm wysokości, wpakuję do auta jako pasażera i wyjadę o północy na patrol chyba by nikt nie zaryzykował z takim mechwariorem, a jeśli auto było by jeszcze na fpv to nie musiałbym wcale wychodzić z domu figurka z papieru dużo nie waży, lekki pojazd z napędem elektrycznym puściłoby się po mieście i zapanowała by błoga cisza, Trzeba przyznać że wzbudza respekt :rotfl: fajnie że podzieliłeś się linkiem(:
-
Było fantastycznie, pod względem organizacyjnym bardzo sprawnie. Zresztą słowa pisane nie oddadzą tamtej atmosfery,
-
Niektórzy mówią jak prawdziwy, prawie jak F15, że już sam zaczynam wątpić. Przecież jest prawdziwy(: i w dodtku taki malutki, że aż przyjemnie popatrzeć. "Goły" też wygląda całkiem ładnie. Pzdr.
-
waldi 1973 napisał: Przez przypadek stałem się posiadaczem modelu kartonowego MiG'a-29 wydanego w Rosji. Model był dość dobrze opracowany i niesamowicie dokładny. Jest opracowany przez polskie wydawnictwo Design MiG-29 w takich detalach i w takich szczegółach, że można na podstawie własnie tego polskiego modelu pokusić się o zrobienie makiety, nie widziałem modelu rosyjskiego a jedynie inne modele naszych wschodnich sąsiadów i odbiegały dość sporo od naszych, oczywiście mówię tylko i wyłącznie o kartonach. Oczywiście zrobienie na podstawie modelu makiety należało by gruntownie przemyśleć i oczywiście pozmieniać konstrukcję szkieletu tak aby nie była jedynie pudełkiem ale uwzględniała siły. Przednie segmenty, które składają się głównie z pierścieni też należało by jakoś inaczej zaprojektować aby nie rozleciały się w locie. Dokładnie chodzi mi o to, że taki duży model zrobiony bardzo dokładnie, mógłby w stanie zastąpić wiele fotografii, nawet w pewnych stadiach robienia kadłuba raczej wszystkie rysunki i fotki mógłby taki miniperfekcyjnie(: zrobiony modelik zastąpić. Pzdr.wszystkich makieciarzy
-
mogę przyjechać z Tachikawą elektr. ale wymieniałem ostatnio silnik i nie oblatałem jej dokł. pzdr.
-
jak go nie ruszysz, to można by było latającą pralkę zrobić, chociaż moja ostatnio sama bez przeróbek próbowała wylecieć, całe szczęście przyblokowana jest (lodówką ogólnie z takimi silnikami to już nie przelewki, ciężkie silne i jeszcze na dodatek bez zamocowania.
-
jak nie dasz rady przylutować to zrób konektor na wcisk tylko przydało by się przetestować temperaturowo ale 4 mm to można tam "nacudować" dość sporo (:
-
Nie macie wrażnie że wdomo katastrofy jest nieuniknione
daan odpowiedział(a) na lisartur temat w Od czego zacząć??
Latam na terenie który też jest gęsto nasączony w eterze i nie miałem problemów z łącznością, serwa też mi się nie "wysypywały" chociaż od latania ekstremalnego to mi raczej bardzo daleko, no ale każdy lata jak mu się podoba, a jeśli nadajnik się wysypuje to może właśnie dokładnie opisz co konkretnie się stało i jaka firma.Pzdr.