Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez idfx

  1. hmmm .. nie wiem jak w branży wycinającej, ale robiąc kilkanaście lat w CNC nie oczekuję na plik a wszystko ogarniamy na podstawie otrzymanego rysunku technicznego bądź "sampla".
  2. idfx

    Pakiety grafenowe

    Mnie zaciekawił już na początku fakt, że grafenowe (z HK) są cięższe od "tradycyjnych" ...
  3. idfx

    Pakiety grafenowe

    he he to już widzę jakie "grafenowe" są te z HK http://www.forbes.pl/chinczycy-pokazali-grafenowa-baterie-100-procent-w-15-minut,artykuly,205944,1,1.html
  4. Nie wiem czy dobrze, ale swój katuję na normalnym programie Pb i tak jak pisałem służy juz drugi rok a jak latam to ładuję non-stop po każdym nawet małym użytkowaniu do pełna.
  5. Patrzyłeś czy nie pokazało Ci się "time out" albo coś takiego ? Może zabezpieczenie ładowarki się włączyło i trzeba było po prostu ponowić ładowanie aż osiągnie napięcie i wskaże "Full" ?
  6. Dzięki ! Już zamówiony.
  7. Fakt, zapędziłem się. Tak mi się właśnie zagotowała żelówka i poszła do utylizacji.
  8. Ciężko powiedzieć, nie mierzyłem miernikiem a opierałem się na wskazaniu napięcia pokazywanego przez Imaxa w trakcie i do końca ładowania. Miałem jednak drugi egzemplarz akku, który ładował się tylko do około 13.1 V, grzał sie dobrze i ładowarka nie potrafiła zakończyć ładowania. Poszedł na szrot. "Ładowanie Proces ładowania polega na podłączeniu akumulatora do odpowiednich biegunów źródła prądu stałego (np. zasilacza lub prostownika) i trwa on około 10 godzin (akumulatory samochodowe ładowane są sukcesywnie podczas pracy silnika, np. za pomocą alternatora). Prąd ładowania powinien wynosić 10% pojemności akumulatora (dla akumulatora 40 Ah prąd ładowania wynosi 4 A). Inne metody ładowania, np. większym prądem lub stałym napięciem powinno być przeprowadzane zgodnie z zaleceniami producenta. Podczas ładowania napięcie ogniwa wzrasta powoli od ok. 2 V do 2,35 V, potem szybciej. Gęstość elektrolitu rośnie. Po przekroczeniu napięcia 2,4 V zaczyna się rozkład wody na tlen i wodór (tzw. gazowanie akumulatora). Po osiągnięciu napięcia 2,5 V należy przerwać ładowanie, w przeciwnym razie dochodzi do przeładowania akumulatora. Skutkuje to wydzieleniem dużych ilości wodoru (tzw. „zagotowanie”). Wodór w połączeniu z powietrzem tworzy mieszankę wybuchową, która może eksplodować pod wpływem iskry elektrycznej. Stąd ładowanie akumulatorów należy przeprowadzać w dobrze wentylowanych wnętrzach lub na otwartym terenie i unikać iskrzenia przy odłączaniu zacisków prostownika (w pierwszej kolejności odłączyć prostownik z sieci). W czasie ładowania w elektrolicie wydziela się ciepło, które przy temperaturze powyżej 40 °C działa szkodliwie na płyty akumulatora." mam nadzieję, że nie ładowałeś go w upalny dzień na słońcu ? wtedy objaw jaki opisujesz byłby normalny, co nie znaczy, że prawidłowy ..
  9. Mój się ładuje do 14.6 V około i ładuję go po każdym powrocie z lotniska. Służy do dziś bez żadnych szkód.
  10. Ja sobie dam jednak jeszcze jedną szansę ... Zdecydowałem się tym razem na inny killswitch : https://www.ef3m.pl/pl/p/Kill-switch-radiowy-wylacznik-zaplonu-V-2.0/131 Po dłuższych przemyśleniach przeraziła mnie myśl uszkodzenia serwa gazu w najmniej korzystnym ustawieniu - max czy nawet połowa gazu ... Warto jednak mieć to na uwadze, mimo że do tej pory się nie przytrafiło.
  11. idfx

    ASP 61

    W prostym wytłumaczeniu jest to odma do "wysrywania" całego syfu, którego silnik nie mógł przetrawić. Nie chciałbyś chyba połączyć Sobie kiszki stolcowej z gardłem by ponownie trawić ?
  12. idfx

    ASP 61

    Klin po zdjęciu możesz użyć ponownie przy nakładaniu nowej piasty.
  13. ee tam nie chodziło mi o antyreklamę a wspólne rozwiązywanie problemów Po długich walkach chwilowo powierzyłem całą sprawę failsafe'owi. W razie co, gaz na minimum by silnik nie gasł, ale nie pozwolił odlecieć modelowi w siną dal. Też mi się to dało we znaki i ostatni lot zakończył się tak : Wstępne przypuszczenia : usterka silnika (już sporo skatowanego zanim nabyłem model, co dało się odczuć). Część w której znajduje się wał była rozgrzana "do czerwoności", hałasy już wcześniej słyszalne na ziemi jakby od łożysk albo ocierającego się o siebie metalu. Cylinder przjemnie ciepły, że można było macać i całować na "good bye". Model jednak trochę w takim stanie silnika latał i nie skupiałem się na tym. Druga hipoteza .... przygasła dioda na killswitchu, czyli wiadomo co ... Niefortunnie leciałem pod wiatr na hangar, ale nie mogłem w tamtym kierunku lądować bez silnika bo byłem dosyć wysoko i 50/50 bym wylądował przed hangarem. Musiałem zrobił nawrót i próbować lądować z wiatrem z i tak już sporo utraconą prędkością. Niestety się poddała i około dwóch metrów nad ziemią zawinęła się pod siebie. Dobrze, że przeciągasz z lotami. Mam już nowy model, jutro dojedzie silnik i poświęcę nieco więcej czasu i uwagi silnikowi zanim polecę, ale na pewno obejdę killswitcha na początku.
  14. Miałem te same przejścia z killswitchami w dwóch osobnych modelach (ale taki sam killswitch). Na oplot przewodu zapłonowego nawinąłem odizolowany przewód miedziany i zacisnąłem paseczkami i zaizolowałem. Podłączyłem ten przewód do obudowy silnika i problemy się skończyły. Włosy z głowy rwałem, ale chyba był to efekt pojawiających się zakłóceń i słabej masy (w trakcie wibracji ??) między fajką świecy a silnikiem. Z ciekawości zapytam, jaki killswitch stosowałeś ? Jeti ?
  15. idfx

    ASP 61

    http://www.rcskorpion.pl/towar/1-s1365-sciagacz-piast-lozysk-sprzegiel-robbe/ Powiedzmy, że do środy wieczora musiałbym wiedzieć i zamówić. Powinno iść do mnie ze 2 dni, ale muszę mieć gwarancję, że dojdzie przed przyszłym czwartkiem.
  16. idfx

    ASP 61

    Koszt 5.48 funta (cena w sklepie) + przesyłka lokalnie do mnie i do Ciebie w PL. Nie wiem ile do mnie, musiałbym zacząć komletować zamówienie i na koniec mi się pokaże. Ja marży żadnej nie doliczam jeśli o to chodzi. Sam potrzebowałem pomocy jak zgubiłem klin i nakrętkę i z chęcią podobną pomoc oferuję. Przy zdejmowaniu uważaj byś nie zgubił klina, w ostateczności mam zapasowe. To rozejrzyj się czy w PL nie da się zakupić, może ktoś podeśle link. Jeśli nie to w miarę szybko muszę wiedzieć by zdążyło dojść do mnie przed wyjazdem.
  17. idfx

    ASP 61

    http://www.justengines.co.uk/acatalog/A.S.P.-52-61-FS-Spares.html Część o nr. 52219 z poniższej listy. Jak potrzebujesz to mogę Ci zamówić, w przyszły piątek będę w PL i mogę podesłać. Stronę mam chyba nawet od Irka bo też potrzebowałem do ASP'ka kilka części.
  18. idfx

    ASP 61

    Może być problem z dokręcaniem śmigła (starte frezy). Trzymając za nie i dokręcając prawdopodobnie wał się zacznie obracać razem z piastą i ciężko będzie mocno dokręcić śmigło.
  19. idfx

    ASP 61

    Nie masz się co martwić ... kiedyś zrobiłem identyczny błąd z loctit'em Owinąłem śmigło folią aluminiową a końcówkę wału grzałem na 3 zapalniczki na zmianę. W końcu ładnie puściło. Cierpliwości bo nagrzać trzeba konkretnie, ale musi ładnie puścić w pewnym momencie.
  20. Spróbuję poszukać. Wstępnie przekop TME http://www.tme.eu/pl/katalog/przelaczniki-dzwigniowe_100056/#id_category=100056&s_field=artykul&s_order=ASC&page=1
  21. Ma być dokładnie taki jak na zdjęciu czy tego rodzaju ? W zasadzie tego rodzaju są w każdym sklepie elektronicznym. Na allegro również.
  22. Z chęcią. Będziemy w kontakcie .. PW
  23. Jacku, od 22-go lipca będę w PL.
  24. "Przypominam ze firmware odbiorników zmienia się za pomocą radia" Akurat to sam Ci podpowiedziałem i podesłałen swego czasu, ale nie zmienia to postaci rzeczy, że radio jest zbyt toporne dla ogólnej rzeszy "odbiorców".
  25. Jacku .... Jako rynek mam na myśli rynek lokalny i sklepy np. w PL a nie "można "se" zamówić z Chin w każdym standardzie". Poprosiłem w jednym ze sklepów polskich o zakup odbiorników z prośbą o przeprogramowanie na system non-EU bo w takim stanie mam wbudowany moduł nadawczy i większość odbiorników. Oczywiście sklep mi odmówił tłumacząc to ustanowieniami, dyrektywami itp. Zrozumiałem i żalu nie miałem. Idąc dalej ... mam wielu znajomych, wkraczających w modelarstwo. W większości są to znajomi mojego Taty. Kiedyś tam czymś latali i nagle w czasach emerytalnych ich stan i czas wolny pozwolił na to by wrócili do tej przygody i pasji. Nie są to ludzie kumaci ani z elektroniki ani z IT. Chcą mieć zestaw modeli, aparaturę i tyle co im do szczęścia potrzebne. Teraz poleć im Taranisa, w którym się w ostatnich dwóch latach zmieniło wszystko jak w kalejdoskopie. FrSky lubi upgreadować, poprawiać, może i EU wymaga a FrSky nadgorliwie egzekwuje, ale taki "dziadek" (bez obrazy dla tych co chcą po prostu latać) nie ogarnie plątaniny kabli, downloadowania nowych firmwareuów i uploadowania ich i robi się klapa. Aparatura powinna być dostępna dla jak najszerszej rzeszy użytkowników a w przypadku Taranisa krąg się coraz bardziej zawęża albo lada dzień powstaną punkty serwisowe upgreadowania. "Reasumując stwierdzenie : "Pojawiają się na rynku nowe odbiorniki, które już ze starym firmwarem strony nadawczej nie współpracują a starszych nie można kupić itp. itd." - jest z gruntu nieprawdziwe." Poproszę o linkk w polskim albo nawet angielskim sklepie, gdzie moge zakupić odbiorniki w trybie non-eu ..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.