Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. Producenci zabudowują samoloty tal jak życzy sobie klient. Więc Kacper nie pisz dziwnych bajek.

    Ja na Airbusy nie narzekam. W Lufthansie w 340 jest wiecej miejsca niz w 747.

    Nie lataj Wizzair i bedzie po problemie

     

    Przepraszam, że dalej ciągnę ten marny OT, ale nie lubię jak ktoś mi zarzuca pisanie bajek. 

     

    Jurku .. to jest zdjęcie z Boeinga 737-800 akurat siedziałem w zewnętrznym rzędzie i mogłem zrobić z dobrej perspektywy :

     

    ud4HKP.jpg

     

    To jest zdjęcie z dziś z Airbusa A320 (pomijam już, że siedzenie przede mną było popękane a przy prawym kolanie poprzyklejane gumy do żucia - aż strach usnąć :

     

    WC0mgo.jpg

     

    Jakbyś nie zauważył, od początku oceniałem samolot uwieczniony przez Irka na zdjęciu i był to A320 a nie 340.

     

    Możesz nie wierzyć, ale przy moim wzroście 172 cm musiałem jak widać siedzieć ukosem by się wygodnie oprzeć ... To się nie nadaje do przewozu ludzi nawet na 2 godziny lotu .. Nigdy nie stwierdziłem jednak, że technologicznie jest to zła maszyna. Wręcz przeciwnie i ma jeden z najmniejszych wskaźników awaryjności.

     

    Ty porównałeś dwa modele Fiata - Dużego Fiata i małego Fiata .. tam chyba też miejsca na nogi nie tyle samo ..

  2. Dziękuję !

     

    Muszę być dobrej myśli. Po pierwsze masę sprawdzałem z pełnym zbiornikiem co już z założenia jest błędem. Po drugie takie sprawdzanie to nie sprawdzanie i okaże się więcej jak będę ostatecznie wyważał. Dziś już nie zdążyłem. Za dużo było innych zajęć aż do zmroku. Przy następnym urlopie wszystko wyjdzie czarno na białym :) Wyważanie "na palcu" w połowie długości kadłuba też nie jest w żaden sposób miarodajne. Dało mi to tylko orientacyjne odczucie w porównaniu z innymi modelami i kadłubami jakie miałem w ręku. 

  3. Przypomniała mi się istotna rzecz ... Masa modelu do lotu (staram się nie używać słowa "waga" bo to coś stoi w kuchni .... ) 

     

    1580 gram w pełni zatankowany (zbiornik 170 ml) + pakiet / odbiornik czyli gotowy do lotu. Dojdzie parę kropel kleju i inne sprawy wykończeniowe więc zakładam +25g.

     

    Nie nastawiam się jednak jeszcze zbyt optymistycznie bo na 200% wiem, że będę doważał ogon. Obecnie model trzymany w ręku mniej więcej w połowie leci na nos niczym cegła. Zobaczę co ostatecznie z tego wyjdzie.

     

    cdn .. 

  4. Obadałem sprawę i klapka idealnie się styka z górą wręgi silnikowej. Wręga jest na równo z górnymi krawędziami kadłuba. Uszczelnię to chyba silikonem, jeszcze pomyślę. Dzięki za radę !


    Muszę się zwrócić z pytaniem laika ... Czy mogę wkleic statecznik oklejony folia, czy w miejscu klejenia muszę usunąć folie ? Wpusty pionowego nie są zafoliowane, ale poziomy jest całkowicie pokryty. Niby siedzi ciasno w ogonie i dotyka gołej sklejki, ale wole zapytać zanim skopie tyle miesięcy prac ...
  5. Jestem w trakcie zabudowy :) Wykorzystam starą klapkę komory pakietu bo jest już ładnie na biało oklejona. To jeden z tych drobiazgów, który właśnie robię.

     

    uQVeb1.jpg

     

    Jeszcze coś wymyślę by uszczelnć to miejsce przy rurkach by nic się nie przedostawało w stronę zbiornika i reszty kadłuba.

  6. Dopiero zaczyna mi się podobać :) Wklejam stateczniki, dźwignie, montuję popychacze tak by dziś był "na chodzie" i jak się odważę za 2 max 3 tygodnie oblot. Niestety jutro muszę wracać do pracy.

     

    7HebHy.jpg

     

    oYiZom.jpg

     

    5ZHry5.jpg

     

    Zbiornik zostawiłem w tej samej konfiguracji wzmacniając tu i tam mocowanie. Zobaczymy w praniu .. Muszę jeszcze poprawić małe niedoróbki jak końce zewnętrznych żeberek płatów i parę innych drobiazgów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.