idfx

Leszku, ja miałem na myśli, że dobrze doradziłeś, żeby nie było, że podważam ... a to czy się lekko czy trudno oddziela można przecierpieć byle wytrzymałość i masa końcowa okleiny była znośna Jeśli chodzi o mnie to porównuję z Oracoverem, w którą zainwestowałem a nie użyłem .. leżą rolki w szafie a okleiłem "chińszczyzną"

:) sorki ... nie wytrzymałem

czyli życie ..

"W niczym nie ustepuje innym "markowym" foliom."

.. a ustępuje Jest dużo lżejsza co jest jej kolejnym atutem Warta zakupu rzecz jasna

Nie jest to moja opinia a Tych co używali, daję więc wiarę na 99%

Też miałem manię wzmacniania nosa modelu .. jak zacząłem urywać stateczniki przy nienaruszonej po krecie konstrukcji noska to postanowiłem poćwiczyć latanie zamiast cudować

Co do szumu silnika itp. to opinie są podzielone pół na pół Jak się doda muzykę to komentarz "Boooże po co Wy psujecie nagranie i dajecie muzykę zamiast dźwięku silnika i wiatru" :) Michale ... jak Boga kocham skradłeś mi miejscówę i auto, zaraz Ci pokażę kadr z mojego filmu i zobaczysz

Zobacz tak mniej więcej 22:32 minuta Powiedzmy, że inna pora roku he he

Od 15:40 zobacz okolice z góry bo zaraz się okaże, że obok latamy i nie wiemy

Nie mówiłem, że nie poleci, ale teoria o strachu przed lataniem cięższymi modelami udowadnia, że jeszcze sporo się musisz nauczyć zamiast fantazjować.

Też oblatałem model o podobnej masie przy wietrze około 27 km/h, ale Sam Sobie odpowiedz czy to był lot czy walka z modelem ? Do tego jeszcze "lądowanie" z bocznym wiatrem.

"a to chyba mało widziałeś.- i krótko latasz..."

bajer za bajerem ....

"Ja też w wiaterek  boję się latać poważniejszymi  i cięższymi modelami"

Właśnie przy wietrze się lata cięższymi i im to wisi ..

"-mój  lekki "patyczak" lata."

Chciałbym to zobaczyć przy locie z wiatrem, który w trakcie lotu staje się nieunikniony w pewnym momencie.

"Nie lubię jak ktoś zadaje mi kłamstwo lub fantazjowanie"

no comment ..

Czy ktoś wie jaki był finał ?

ciekawa rzecz .... to ok. to nie +/  - 30 cm ?

pomiędzy piastą a śmigłem,piasta została.Natomiast kolega kilka lat temu miał przypadek że w locie odmaszerowało śmigło wraz z piastą wbijając się przed lasem na ok.40cm w ziemię.

To ciekawe przecież o pudełku zaczęła się rozmowa dużo później zanim się wypowiedziałeś w temacie .. Przeanalizuj temat post po poście i nie udawaj, że Sobie robiłeś z nas "polewę"  ...

Jak dobrze pamiętam, to kiedyś w telewizji coś podobnego widziałem. Tam wyszło, że ciężar będzie ten sam, bo gołębie zaczną ubijać powietrze skrzydłami. To możliwe?

a jak wrzucone kostki lodu sie roztopia w wodzie to co sie stanie to jest wlasnie gimnazjum Dobranoc !

Dla wagi (jako urządznia) czy dla gołębia ?

a czy chwilowo nie wskaże 2350 kg ? Tomku, wciąż przypominam, że model fizyczny już zostawiliśmy w spokoju i mówimy o realiach ... 

Stanisławie. Gołąb aby mógł "wisieć" w połowie wysokości wagonu musi mieć siłę, która go "podtrzyma". Możemy to nazwać "ciągiem" . Ta siła - pochodząca od skrzydeł gołębia - nadaje powietrzu ruch w dół i powoduje jego sprężenie. Ciśnienie pod gołębiami wzrasta.

Czyli jednak w pewnym momencie wszystkie gołębie będą miały łączną masę równą zero jeśli waga ma wskazać 2 tony ?

?

Przypominam, że to tylko 50 metrów czasu na reakcję przy dużych prędkościach .. Ludzie kombinują, hackują chipy samochodowe, które od lat istnieją w autach rajdowych i tego nikt nie jest w stanie zmienić nawet groźbą kary śmierci. Kolega zginął właśnie nie ze swojej winy .. 

EDIT:

Na autostradzie chyba nie będziemy jechać 50 km/h ?

Tak, gdyż system zanotuje jakąś sprzeczność i zatrzyma wszystko w trybie awaryjnym, i zamiast wypadku przy 2x90 będzie 2x30.

 

Wysłane z mojego PMT3277_3G przy użyciu Tapatalka

to policz drogę hamowania .. Ty jedziesz 110 km /h ten z przeciwka 160 i zjeżdża na Twój pas .. na odcinku 50 metrów cud się nie wydarzy, chyba że Twoje auto będzie miało silniki pionowego startu.

EDIT:

Miałem kolegę, który wierzył we wszytkie elektroniczne wspomagacze .. teraz leży na cmentarzu w Świnoujściu.

Tłumaczenie "bo kiedyś były telefony na korbkę a dziś smarftony z internetem" też nijak się mają do rzeczywistości i realnego podejścia do tematu.

Przeoczyłem, przepraszam Wracamy więc do rzeczywistości a nie modelu

Nie zmieniam bo tak jak Jacek pisze wagon od początku zagadki nie miał prawa być układem zakmniętym.

Ciekawe czy nas uchronią przed kierowcami samobójcami, zjeżdżającymi na nasz pas na czołówkę 50 metrów przed nami ... takie gdybanie o d...ie Maryni

Właśnie to próbuję też dowieść, że wagon nie jest i nigdy nie będzie układem zamkniętym bo nie mówimy o modelu matematyczno-fizycznym a o zwykłym niehermetycznym wagonie i według mnie masa nie będzie równa 2 tony choćby nie wiem co ..

To może dla uproszcenia ... niech śniankami wagonu będzie siatka ogrodzeniowa.