Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. zbjanik Opublikowano wczoraj o 17:53 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano wczoraj o 17:53 Mały, szybki, kanciasty. Gdyby zrobić ranking samolotów w tej ostatniej kategorii- chyba by wygrał, nawet z takimi mocnymi konkurentami jak Short Skyvan, czy Evans Volksplane. Kiedy kadłub zaczął się powoli formować z absolutnej płaskości koroplastu, pierwsze skojarzenie to niebieskie pudełko po butach. Moja żona, zazwyczaj powściągliwa w tematach modeli, tym razem jednak zapytała: czemu taki brzydki? Ale wyzwanie już było podjęte, brnę więc dalej. Od razu też z góry mówię: nie będę się gniewał za krytykę tego wyboru, obojętnie z której strony 🙂. W- 10 to mały, dwumiejscowy górnopłat konstrukcji Sylwestra Wittmana, powstały z myślą o samodzielnie budujących swoje samoloty. Znalazł wielu wykonawców, oferuje naprawdę dobre osiągi, szczególnie prędkość przelotową. Na prototypie zastosowano też wynalazek który się mocno przyjął w małych samolotach: sprężyste golenie podwozia, które do dziś są w każdej dajmy na to- Cessnie, oraz wielu innych typach. Dla chętnych link do Wiki o tym samolocie: https://en.wikipedia.org/wiki/Wittman_Tailwind Teraz- czemu taki wybór? Jego absolutna "pudełkowatość" jest tego przyczyną- idealnie nadaje się do koroplastu, jedyne krzywizny to krzywizna profilu i trochę w części nosowej- 98% rozwijalności powierzchni. Bryła kadłuba wydaje się obszerna, ale wymiary są w rzeczywistości małe, szczelnie opisuje miejsce dla dwu osób, które siedzą obok siebie, a wrażenie jest bardziej spowodowane malutkimi skrzydłami. Obydwa stateczniki też się wydają o numer za małe, a steru kierunku to jest tylko połowa, jakby duża klapka wyważająca, zobaczymy czy to wystarczy w modelu. Ale konstrukcja w sumie lata lepiej niż wygląda, a to ze względu na występowanie efektu "body-lift"- siły nośnej kadłuba, podobnie jak w wypadku Sorell Hiperbipe. Mój W-10 będzie w wersji z dodatkowymi końcówkami skrzydeł, bo taka modyfikacja się pojawiła. Raz, że nieco większa rozpiętość i powierzchnia, a dwa- mają one ujemne zwichrzenie, tak potrzebne we wszystkich myśliwcach, a takim też będzie ten model😊. Rozpiętość 1,6 m. Waga nie całkiem jeszcze gotowego kadłuba z podwoziem- 750 gram. 9
Jerzy Markiton Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu Dlaczego ?? Samolocik jest piękny ! Ciekawi mnie jak ukształtujesz maskę. Chwilowo - to tak "wicherkowato" wygląda ? Ale zakładam, że to nie ostateczny kształt ? Pozdrawiam - Jurek
zbjanik Opublikowano 22 godziny temu Autor Opublikowano 22 godziny temu Jurek- dzięki za moralne wsparcie! Co do maski, to tu musi być odejście stosowania tylko koroplastu- jakaś rzeźba ze styroduru zalaminowanego klejem i jakąś tkaniną. Ale nie epoksydem, tylko jakimś klejem. Inaczej tych nawet niewielkich wypukłości się nie uzyska...
mirolek Opublikowano 9 godzin temu Opublikowano 9 godzin temu Bardzo sympatyczny model i faktycznie ...wymarzony pod coroplast trzymam kciuki i podglądam temat. ms 1
Rekomendowane odpowiedzi