arek1989 Opublikowano Czwartek o 21:10 Opublikowano Czwartek o 21:10 Jeśli ma służyć tylko jako ładowarka, to patrząc na cenę, trochę mało opłacalna opcja, skoro za niewiele więcej można mieć dwuportową M6D. Na minus raczej to, że wymaga zasilania 7-28V DC, wygodniej jednak korzystałoby się z ładowarki z wbudowanym zasilaczem. Ja przerabiałem zasilacz komputerowy i z linii 12V zasilam sobie 3 Toolkity M6D
Market Opublikowano Czwartek o 21:12 Opublikowano Czwartek o 21:12 Mam M7AC czyli niemal to samo co na obrazku, ale z wbudowanym zasilaczem 100W i z możliwością ładowania 300W z zewnętrznego źródła. Ale te wbudowane 100W na moje potrzeby jest wystarczające. Podoba mi się możliwość ładowania różnych typów baterii, a jak ktoś potrzebuje to są też programy dedykowane dla dronów. Można utworzyć listę swoich ulubionych programów ładowania/rozładowania i łatwo wybierać potrzebny z listy. Podoba mi się funkcja rozładowania z wybieraną mocą, a po podpięciu zewnętrznego obciążenia nawet z mocą 100W. Podobają mi się komunikaty głosowe i zrobiłem sobie własne zapowiedzi (tylko nie jestem pewien czy w zwykłej M7 też to jest). Mierzy rezystancję poszczególnych cel - zarówno jako osobna funkcja, jak i w sposób ciągły w trakcie ładowania. Podłączenie baterii przez gniazdo XT60 lub XT30, ale zrobiłem sobie kabelek wetknięty na stałe, żeby nie mordować tego gniazda wielokrotnym przypinaniem/odpinaniem. Mierzy i generuje PWM i inne takie ficzery - osobiście nie używam, ale może działać jako tester serw. Na minus to trochę głośny wentylator, ale nie kręci cały czas, tylko jak wybrana moc jest duża, albo jak się nagrzeje. Mała, poręczna, sterowanie rolką wygodne. PS M7 kosztuje ok. 190, a M6D ok. 330, więc nie jest to takie niewiele więcej.
Grzesiek Opublikowano Piątek o 05:30 Autor Opublikowano Piątek o 05:30 Ok ja zakupiłem ją na sale w alii za 105zł wiec bede zadowolony.Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi