Chomik Opublikowano Środa o 15:27 Opublikowano Środa o 15:27 Część, Ostatnio przypomniałem sobie, że mam kadłub w "przydasiach". Kupiłem (chyba) wszystkie graty. Trochę pogrzebałem w sieci i w sumie mam pytanie... Wał napędowy, wklejony przechodzi przez kadłub. Tak samo ster.... To się jakoś uszczelnia ?? Ster na jeszcze plastikowa obudowę, dość ciasną. Wał, natomiast, osadzony jest tylko na pierścieniach w rurce.
mike217 Opublikowano Środa o 21:52 Opublikowano Środa o 21:52 Ani ten wał ani ten ster nie nadają się do tego kadłuba . To wszystko jest za „ chamskie „ za toporne. To jest stary kadłub kukorelli , calkiem szybki i zwinny . Wal z drutu 2 mm to do niego ideał , ster stalowy z blachy 1 mm lutowany na twardo do osi . Wszytko musi byc lekkie i dopasowane . Te kupione toporne wyroby to nie do tego … 1
Chomik Opublikowano wczoraj o 03:25 Autor Opublikowano wczoraj o 03:25 Super, dziękuję za zainteresowanie. Jednak to nie jest odpowiedź na moje pytanie 😜 Nie mam zamiaru startować w mistrzostwach świata, a po prostu sobie popływać. Na co dzień zajmuje się modelarstwem lotniczym i nigdy nie zbudowałem nic pływającego. Dlatego pytam, bo nie wiem jak to poskładać...
Paweł Prauss Opublikowano wczoraj o 05:22 Opublikowano wczoraj o 05:22 To jest model z lat 90-tych Shark stworzony do kategorii FSR ECO przez Czecha Ladislava Mahania (mieszka w Nachodzie), wiem bo mam dwa takie i osobiście je odbierałem u niego w domu. Wał na moje oko jest ok, natomiast ster faktycznie toporny... Jednak nie trzeba nic dodatkowo uszczelniać zarówno do obudowy wału jak i steru wpycha się gęsty smar i wystarczy. Proszę bardzo: https://www.mmproducts.cz/en/shark-2v/ https://www.google.com/search Czy Twój silnik to 600?
Chomik Opublikowano wczoraj o 07:40 Autor Opublikowano wczoraj o 07:40 Super, bardzo dziękuję za odpowiedź !! Nie mam pojęcia co to za model. Kiedyś dostałem go od starego modelarza, chyba w ramach zachęty 😁 Silnik to 550, wał fi 4, śruba 25. Nie zajmuje się pływającymi modelami. Chciałem popróbować, bo choć pogoda ładna to wieje i nie zawsze da się latać. A i syn może się pobawić ze mną 😁
Paweł Prauss Opublikowano wczoraj o 14:56 Opublikowano wczoraj o 14:56 Już wiesz co to za model. 550 może być za mocny, ten model był pod 500 zaprojektowany, wał 4mm też sporo przewymiarowany, ale daj to co masz i będzie git. Napisz do Mahania żeby Ci wysłał rysunek jak to ma być złożone, miejsce wyprowadzenia wału i jego kąt, punkt lokalizacji steru, środek ciężkości, jest tam też kształt wręgi do mocowania silnika. Jego adres masz na stronce, którą podałem we wcześniejszym poście. A i jeszcze jedna informacja - kadłub jest tak zaprojektowany, że po wywrotce (a te zdarzają się dość często) sam ustawia się we właściwym położeniu. Powodzenia i pochwal się postępami.
AndrzejC Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu Paweł, ja takie wały stosuję w dość dużych spaliniakach. Do tego malutkiego popierdziejka ze słabym silnikiem wystarczy rureczka mosiężna max 5 mm śr. i cienki wał, tak jak napisał Michał. Obsada i sam ster to może do łodzi dla wędkarzy by się nadał, ale do tego -nie. To ma być finezja w wykonaniu, a nie "kowalstwo" modelarskie. W końcu to ma być szybka łódeczka a nie holownik, czy pancernik. Nie wiem, czy regulator nie będzie za słaby, bo wygląda na słabiutki i nie ma chłodzenia wodnego. I na początek ja bym dał mniejszą śrubę, albo o mniejszym skoku. Trzeba pamiętać, że łódka to nie samolocik i opory są większe w wodzie o jakieś osiemset razy...I to jest wyzwanie.🙂 A.C.
Paweł Prauss Opublikowano 22 godziny temu Opublikowano 22 godziny temu Ja stosowałem wał z drutu 1mm, i to jeszcze nie w linii prostej, wały z łożyskami oporowymi, stery, chłodzenia silniczków i inną galanterię robiłem sam ale wtedy chciałem wygrywać w zawodach...tylko, że wyścig zbrojeń dość szybko skutecznie mnie zniechęcił. Co 3 miesiące nowy silnik i regulator no i 2 razy w roku nowe aku... a to wszystko wtedy setki marek było warte, więc odpuściłem, bo jako studenta nie było mnie po prostu na to stać. Postawiłem na spaliniaki latające na uwięzi i warto było.
mike217 Opublikowano 22 godziny temu Opublikowano 22 godziny temu Niestety wyścig zbrojeń a właściwie jego idiotyzmy aprobowane przez naviga a forsowane przez garstkę Polaczków też mnie skutecznie zniechęciły . Tak czy siak , buduj model i pływaj . Jak Ci się spodoba to zrobisz sobie finezję
Jerzy Markiton Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu Paweł ? Te kadłuby można u niego zamówić ? Właśnie chciałem tę "wańkę wstańkę" zaproponować moim wnuczkom. Mają jeziorko za domem - aż się prosi ? Miałem kiedyś taki kadłub od p. Ludkowskiego (Ś.P) i było to kapitalne ! Pozdrawiam - Jurek
Paweł Prauss Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu 8 godzin temu, Jerzy Markiton napisał: Paweł ? Te kadłuby można u niego zamówić ? Właśnie chciałem tę "wańkę wstańkę" zaproponować moim wnuczkom. Mają jeziorko za domem - aż się prosi ? Miałem kiedyś taki kadłub od p. Ludkowskiego (Ś.P) i było to kapitalne ! Pozdrawiam - Jurek Na pewno, namiary masz w zamieszczonym przeze mnie linku.
Rekomendowane odpowiedzi