Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. RyżyKoń Opublikowano 8 Sierpnia Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 8 Sierpnia Przed drugą wojną światową Francja to kolonialne mocarstwo o wspaniale rozwiniętym przemyśle w tym również lotniczym , a mimo to została pokonana w ciągu 42 dni przez Niemców. Wiosną 1940 roku Francja dysponowała 4360 bardzo nowoczesnymi samolotami , podczas gdy Luftwaffe miało ich 3270 sztuk. Polska we wrześniu 1939 r dysponowała 404 jednostkami bojowymi !!! Samoloty francuskie miały osiągi i możliwości bojowe w pełni porównywalne lub często lepsze niż sprzęt Luftwaffe. Francja z tych swoich 4360 maszyn wprowadziła do walki 1708 egzemplarzy !!! Resztę pochowali po lotniskach na lepsze czasy ? Mało tego poprosili RAF o pomoc i otrzymali 12 z 40 dywizjonów myśliwskich RAF-u w tym nowoczesne Hurricane. TRAGEDIA do czego mogą doprowadzić kłótnie polityków. / Jakież to dzisiejsze/. Jest fajna pozycja " Francuskie Siły Powietrzne w roku 1940" ,polecam można dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat "Kampanii francuskiej" Z tego okresu wywodzi się samolot który bardzo mi się podoba Bre.693. Samolot szturmowy i lekki bombowiec. Gdyby wojna zaczęła się o rok później Polska była zainteresowana zamówieniem około 80 szt. tego samolotu, czyli latałby na naszym niebie. Marek spokojnie przyjął zamówienie i przysłał fajne pianki które fajnie rokują. dodając do zestawu farby sił francuskich. Bardzo podoba mi się malowanie Breguet z 1940 roku więc i tak muszę uzupełnić ten zestaw o brakujące kolory. Samolot to centropłat przez co troche mało miejsca na elektronikę w kadłubie. Kadłub jest duży przypomina mi swoim kształtem wieloryba. Bre.693 posiadał bardzo duże silniki pod względem mocy oraz gabarytu/ dawały mu niezłą jak na tamte czasy prędkość 490 km/h/ i postanowiłem w nich umieścić regulatory zapewniając im należyte chłodzenie. W kilku modelach to się sprawdziło więc i tu będzie ok. Breguet Bre.693 w samej Kampanii Francuskiej nie odnosił znaczących sukcesów raczej doznawał wiele porażek z powodu słabego opancerzenia jako szturmowiec , a jako bombowiec z naprędce skonstruowanym celownikiem / strasznie niecelny/ również nie popisał się skutecznością. Błędna / wręcz głupia/ była taktyka podczas walki, która doprowadzała do licznych zestrzeleń. Jednym słowem nie był to AS przestworzy lub nawet Asik , ale jest to bardzo piękny samolot dlatego warto go przypomnieć. Żeby coś do niego włożyć , musiałem trochę powycinać , potem posklejać i prawie skończony modelik. Jeszcze kabina , malowanie i .....jasne nie będzie to super combat , ale szybki to on będzie . To bardzo ładny samolot był . Pozdrawiam m 7
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. RyżyKoń Opublikowano Środa o 19:31 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Środa o 19:31 "Jaki koń jest każdy widzi " podobnie jest z moim Bre.693. Mówiłem że przypomina mi wieloryba, teraz bardziej kulturystę. Zobaczcie sami jaki zwalisty jest ten model o tali osy . Wymiary to rozpiętość 98 cm , kadłub 63 cm i waga do lotu 614 gram. Mimo ,że to centropłat ma dużo miejsca na baterie , ponieważ regulatory są w gondolach silników. a Oczywiście podwozie jest tylko do zdjęć. Czy będzie dobrze latał zobaczymy dopiero we wrześniu. Wszystkie modele od Marka świetnie latały , no może "Arsenal - Delanne 10C2" jest wyjątkiem , ale ten samolocik jest cały wyjątkowy. Bre. 693 jest fajny w budowie, może taki będzie również w powietrzu. Pozdrawiam Marek 7
mirolek Opublikowano Czwartek o 11:12 Opublikowano Czwartek o 11:12 Wow ... Marku, super wygląda. Przyzwyczaiłeś nas na forum do jakości wykonania ale ten model zapewne przez to ubarwienie wygląda wyjątkowo. Dla mnie ....przypomina Beaufightera z klatką Szwarcenegera i talią osy Skrzydło dość wąskie w obrysie, będzie zatem szybki na dwóch silnikach - czekamy na film z oblotu. ms
Rekomendowane odpowiedzi