Slawek_9000 Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 cytat " witam 16:15:12 dzis byly proby zapalenia silnika 16:15:31 troche popierdzil ale nie zapalil 16:16:19 odbijalo w paluchy i rafal mial czerwone palce to zaczal krecic kluczem nasadowym 16:17:26 i tak krok po kroczu smiglo zaczelo sie skracac cm po centymetrze 16:18:47 szkoda tylko, ze jedna polowka 16:19:05 urwalem to loze silnika od kadlbua 16:19:10 tzn firewala 16:19:22 tam gdzie byly te wzmocnienia, to sklejka zostala koniec cytatu nie mogłem się powstrzymać- dla mnie hit tygodnia
Slawek_9000 Opublikowano 28 Marca 2009 Autor Opublikowano 28 Marca 2009 no właśnie z gada tak mi młody kolega modelarz co mu silnik wysłałem zdaje relację
Tomek Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 hm... śmigło coraz krótsze, a jak palce , nic nie pisze? :rotfl: :rotfl:
Jano Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 Wysłany: Dzisiaj 18:02 jak sobie radzą nasi młodzi modelarze -------------------------------------------------------------------------------- cytat " witam 16:15:12 dzis byly proby zapalenia silnika 16:15:31 troche popierdzil ale nie zapalil 16:16:19 odbijalo w paluchy i rafal mial czerwone palce to zaczal krecic kluczem nasadowym jak to nie,palce to podstawa
Tomek Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 E czerwone. To miał każdy . Ale ile mu zostało. Jasiu policz do pięciu na palcach. Jasio liczy: Jeden ,dwa,cztery,pięć. :devil:
baczek Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 puki co palce mam wszystkie ale dalej bolą
utopia Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 a ja miałem obawy że jak zacytuję pytania z komunikatora to krawat zarobię....... :rotfl: jak widać trafił się odważniejszy
Malker Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 Nie ma co się śmiać choć jest to śmieszne Bo tacy zapaleńcy mogą sobie krzywdę zrobić lub komuś :?
Bartosz Mesjasz Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 http://www.youtube.com/watch?v=PVWDkQmxSok temu chyba już tylko stopy zostały... :mrgreen:
instruktor Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 Ciekawe gdzie by "gire" włożył jakby mu śmigło "odbiło"
Adam P. Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 O tym silniku nie można powiedzieć "odpala od kopa".
Jano Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Ja tam się za bardzo nie dziwię bo sam pokiereszowałem sobie palce nawet nie tak dawno ale już wygojone
Ładziak Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 nie mogłem się powstrzymać- dla mnie hit tygodnia Mocne . Jakiś czas temu usunąłem informację o GG i mailu oraz dodałem ostrzeżenie w podpisie. Wreszcie mam święty spokój :jupi: . Nie wiem, co to za moda, mania wręcz, pytania o jakiekolwiek pierdoły na kanałach prywatnych :evil: . Przecież po to jest forum, żeby zapytać publicznie i dostać odpowiedź od kilku mądrych głów, w dodatku z pożytkiem dla innych - bo przeczytają i też będą wiedzieć. Potrafi mi to ktoś wytłumaczyć? EDIT: A najlepsze, że walą tacy artyści bez ogródek, jakby im się należało, a my bylibyśmy darmową infolinią. Nawet się nie przedstawi jeden z drugim :evil: .
madrian Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Mam takie pytanie... Czemu nie odpalacie silników, popychając śmigło, kawałkiem np. balsowego wałeczka? 3cm drewna i palce całe... :mrgreen:
instruktor Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Toż to nie honorowo kijem walić w śmigło :wink: można załozyć rękawicę A tak nawiasem mówiąc kołkiem w nosie można grzebać ? :twisted:
Bartosz Mesjasz Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 madrian, bo z silnikami jak z kobietą... resztę sam sobie dopisz :mrgreen: Jak dobrze zakręcisz będzie śmigać jak huragan coś nie tak i już ją zalewa, prycha, kicha i marudzi :mrgreen: (nie mogłem się powstrzymać od porównania :wink: proszę to traktować z przy mrożeniem oka :wink: )
Marcinmb Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 już ją zalewa, prycha, kicha i marudzi :twisted: :mrgreen:
modelmaniak Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 i tak krok po kroczu smiglo zaczelo sie skracac cm po centymetrze :rotfl: zaraz... zaraz... co musię w końcu skracało? :rotfl:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.