Slick X360 2,92 m od Model Power

[Jakub Baran]

Cześć wszystkim, 

Fakt, że zbudowałem już 2 takie modele, którymi latam od 2 lat, ale nie zrobiłem z tego relacji. 

Jestem właśnie w trakcie budowy trzeciego modelu Slick X360 od Model Power, więc przedstawię krótką relację. 

Zakupiliśmy model w wersji "Kit - ready to foiling" - jedna z wersji jaką można zakupić w Model Power.

W związku z tym czekało mnie malowanie kadłuba laminatowego razem z maską oraz oklejenie folią skrzydeł, poziomów i kierunku.

 

Poniżej przedstawiam jak wyglądała wersja, którą odebrałem od producenta, a dalej będę przedstawiać krok po kroku co było w nim robione 🙃

[Jakub Baran]

Na pierwszy ogień poszedł spód skrzydeł.

W tym modelu będzie spód biały z czerwonymi pasami, aby model był dobrze widoczny. 
 

Do oklejania wybrałem jak zawsze najwyższej jakości folie Oracover. 

 

Przed rozpoczęciem oklejania cała powierzchnia skrzydła została odpowiednio przygotowana - odkurzenie z drobinek balsy oraz odtłuszczenie powierzchni. 

 

 

[kamillo]

Zsiadam na widownię i kibicuje! Dobra robota!

[samolocik]

5 godzin temu, Jakub Baran napisał:

Przed rozpoczęciem oklejania cała powierzchnia skrzydła została odpowiednio przygotowana - odkurzenie z drobinek balsy oraz odtłuszczenie powierzchni. 

 

Przepraszam, czym odtłuszczasz balsę?

 

Pozdrawiam

Piotr

[Ares]

9 godzin temu, Jakub Baran napisał:

Do oklejania wybrałem jak zawsze najwyższej jakości folie Oracover. 

Piękna staranna modelarska robota.

Szacun.

Umieszczaj jak najwiecej takich relacji bo fajnie się czyta i ogląda a i nauczyć się czegoś można.

Powodzenia👍

[Jakub Baran]

W dniu 26.10.2025 o 18:03, samolocik napisał:

 

Przepraszam, czym odtłuszczasz balsę?

 

Pozdrawiam

Piotr

 

Delikatnie nawilżam ściereczkę benzyną ekstrakcyjną i przejeżdżam po balsie. 
Pytaliśmy szefa firmy Lanitz Prena Folien Facotry inaczej Oracover czy posiadają coś do odłuszczenia balsy, ale niestety nie posiadają nic takiego. 

Najważniejsza rzecz to praca w rękawiczkach po przygotowaniu balsy do oklejania. Każde dotknięcie balsy dłonią bez rękawiczki ponownie natłuszcza balse, a po oklejeniu i wystawieniu modelu na słońce mogą pojawić się bąbelki. 😉

 

W dniu 26.10.2025 o 22:49, Ares napisał:

Piękna staranna modelarska robota.

Szacun.

Umieszczaj jak najwiecej takich relacji bo fajnie się czyta i ogląda a i nauczyć się czegoś można.

Powodzenia👍

 

 

W dniu 26.10.2025 o 17:29, kamillo napisał:

Zsiadam na widownię i kibicuje! Dobra robota!

 

Dzięki ! Postaramy się powrzucać jak najwięcej  

[Ares]

Godzinę temu, Jakub Baran napisał:

Dzięki ! Postaramy się powrzucać jak najwięcej  

Pomimo ,że nie latam wyczynowo to zawsze staram się podglądać najlepszych zarówno jeśli chodzi o  pilotowanie jak i budowanie modeli.

Twoje latanie oglądałem nie raz : mamy nawet wspólnych znajomych bo jestem przyjacielem Radka i Amadeusza którym pomagasz w IMACU.

Natomiast jako wielki entuzjasta budowania modeli będę stosował twoje patenty: rękawiczki to dobry pomysł , muszę przyznać ,że nie wpadłem na to i zawsze robiłem bez. Folia na moich modelach się trzyma co nie znaczy ,że lepiej dmuchać na zimne, szczególnie jeśli chodzi o napędy spalinowe gdzie wszędobylski olej lubi podciekać na łączeniach .