Skocz do zawartości

Nastepny krok w pilotażu


hondap85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich

Jako że jestem bardzo początkujący chciałbym prosić o kilka rad dotyczących pilotażu

Obecnie kupiłem i o zgrozo próbowałem polecieć 2 modelem w mojej karierze i skończyło sie to wielka katastrofą -połamany kadlub i skrzydło . Na całe szczescie jest to depronowa bezszczotkowa Extra 330 firmy Protech więc wszystko udało mi sie pokleić . Z pierwszym modelem a jest nim szczotkowy 3 serwowy Nemo nie miałem wiekszych problemów po 2 -3 glebach udaje mi sie nim bezkolizyjnie latac wykonywac proste pętle ,nawroty i lądowania we wmiare upatrzonym celu.

Natomiast Extra to tragedia kilka razy gleba i totalna destrukcja Po starcie nie udaje mi się jej opanowac i wali w ziemie Nie wiem może za szybko próbuję ją wznosić ale przy poziomym locie wali od razu w ziemie wykonując dziwne figury

Dziękuje za ewentualne porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

1 ) zapraszamy do powitalni

2 ) zmniejsz wychylenia sterów

ogólnie to niestety słaby (trudny w pilotażu) model na jeszcze powiedzmy ,, początek ''

wszystko jest prosto sklejone?? na zdjęciu widzę ,że jest tam plastikowa wręga doklejona do modelu która lubi się odrywać (kolega miał bardzo podobny model z takim samym mocowaniem silnika) więc jeśli wali w glebę to trzeba sprawdzić czy czasem się nie odkleja

 

bardziej opłacało by się chyba kupić porządną aparaturę i zbudować model bo to niestety słaby sprzęt ( chodzi o tą z allegro razem z nadajnikiem no nie??)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start:

1 Niech model się rozpędzi.

2 Unieś nos modelu lekko w górę(szybki ruch może doprowadzić do przeciągnięcia a co za tym idzie przewalenia się na skrzydło, "krokociągu w poziomie" itp.)

3 staraj się utrzymać model prosto.

 

Może masz za duże wychylenia sterów? Może zły SC... Wrzuć jakieś fotki. Zobaczymy pomyślimy :)

 

Pisaliśmy w tym samym czasie :)

P S

na zdjęciu widzę

Ja zdjęcia nie widzę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widze to już zabawka z wyższej półki. Mnie troche byłoby żal tych 600zł na nauke latania. Ale po pierwsze zmniejsz wychylenia sterów. Z tego co widze lotki są potężne, więc ustaw wychylenia po ok. 1.5cm w góre i w doł i włącz tzw. expotencjale na ok 35% (*nie wiem jakim radiem dysponujesz). Wychylenia wysokości po jakieś 3cm w każdą stronę a kierunek koło 4cm. I sprawdź dokładnie SC z instruckją.

 

Sc - czyli środek cięzkości modelu (dla każdego inny) zwykle znajduje się w 1/3 skrzydła. sprawdasz go podkłądając palce w 2 punkty pod skrzydłami (napewno napisane ile od natarcia w instrukcji) i podnosisz model. powinien byc on tak wyważony aby po uniesienu na tych 2 palcach stał w pozycji równowagi;]

 

Przepraszam za błędy ale pisze szybko a poprawa byłaby katorżnicza, mam nadzieje, że rozumiesz o co biega;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie czytajcie ze zrozumieniem posty i przeglądajcie dokładnie linki.To jest model RTF ze zwykłym nadajnikiem 4-kanałowym

(pomijam pasmo niedozwolone w Polsce).Jedyną rzeczą którą może zrobić to ograniczenie mechaniczne wychyłu na popychaczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję za wstepne porady

Sprawdzę ustawienia i spróbuję polecieć zobaczymy czy bedzie lepiej,

ale skoro to taki kiepski model to co byście mi doradzili na drugi etap

z gory odpada budowa od podstaw bo nie mam na to czasu

moze byc arf byle nie szybowiec i górnopłat. Prosze o polecenie dobrej i wystarczającej na przyszłość aparatury

ale bez fajerwerków

Pozdrawiam Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy Autor mógłby powiedzieć dlaczego nie szybowiec/górnopłat ?? Czy po lataniu Nemo, uważasz, że spokojnie przejdziesz na akrobaty ?? Doświadczenia z Extrą pokazały, że to wcale nie taki proste...

Ale jeśli jesteś tak zdeterminowany, to polecam Parmastera od Multiplexa. Tym modelem już można naprawdę szaleć, a i odporny na krety jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja poradzę tak:

Jeśli ma wylatanie tak z 10 godzin modelem Nemo, to mozna się porywać na nie_górnopłata.

Według mnie najłatwiejsze są modele typu ESA (wznios skrzydeł i mała cena),

albo typu FunFly (gruby profil sprawia że są wolne i odporne na przeciągnięcia)

 

A jeśli upierasz się przy Extrze, to pomoże aparatura w której można przynajmniej ustawić EXPO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pokleiłem extrę i odlozyłem ją na półkę

ale mam inny problem postanowiłem potrenować dalej na Nemo

Kupiłem nowy silnik bo stary padł ,tym razem bezszczotkowego Pelikana nowy regiel

i smigło ale po podłączeniu wszystkiego samolot ma ciąg do tyłu

Jak to zmienić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.