Skocz do zawartości

B-25 wersja 1,5m "styro"+video


Rekomendowane odpowiedzi

Zamieszczam opis modelu o którym była mowa tu:

http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=13184&postdays=0&postorder=asc&highlight=b-25&start=15

Model dotarł do mnie z niemal 2 miesięcznym opóźnieniem, w sam szczyt moich robót modelarskich i nie modelarskich .

Z tego powodu przeleżał w kartonie kolejne 3 tygodnie .

I zbierały się nad nim ciężkie chmury , myślałem o odesłaniu go z powrotem.

Jednak z pomocą przyszedł kolega Piotr i powoli ruszyły prace nad modelem.

Zdjęcia dochodzą do mnie z sporym opóźnieniem ,ale postaram się na bieżąco zdawać relację z postępów prac.

A na wstępie kilka zdjęć jak to wygląda na surowo, a zapowiada się bardzo fajnie:

 

b001.jpg

 

b002.jpg

 

b003.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • 1 miesiąc temu...

Fotki dopiero dziś .

 

W tej chwili model czeka na oklejenie papierem śniadaniowym.

Sama budowa modelu jest dość prosta , dla mnie nawet bardzo.

Jednak po tym co przyniósł do mnie Piotrek raczej nie jest to model na pierwszy raz .

Mam nadzieje , że się na mnie nie pogniewa , ale po tym jak zrobił przepiękną Katanaę to z B-25 zrobił masakrę, więcej czasu przywracałem co się dało do życia niż budowałem na nowo.

Jak zwykle problemem dla nowicjuszy są przezroczyste wytłoczki i ich klejenie na "przezroczysto"

No i szlifowania , to już niezależnie od wprawy jest bardzo dużo.

Całe szczęście , że ja poprosiłem o kadłub sytrodurowy, to szlifuje sie bezboleśnie , zaś miękki styropian skrzydła - beznadzieja.

Albo powoli albo z całymi gródkami styropianu- masakra.

 

Po oklejeniu zostanie mi mocowanie silników ,ale tu się wstrzymam , aż do samego końca bo mam 2 zestawy silników w zależności od masy końcowej , mocowane w różny sposób.

A jak już jesteśmy przy masie , to model robię ciężko (ok 1500g) , ale spokojnie można zrobić w stylu ESA i wyjdzie w granicach ok 900-1100g .

Oczywiście i przy 1500g będzie fajnie latał (przynajmniej patrząc na stosunek masy do rozpiętości) :D

 

Dla miłośników 2-silnikowców - bardzo fajny model.

 

b004.jpg

 

b005.jpg

 

b006.jpg

 

b007.jpg

 

b008.jpg

 

b009.jpg

 

b010.jpg

 

b011.jpg

 

b012.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po przerwie wakacyjnej ruszyłem dalej z budową.

Niestety odpuściłem sobie drogę w stronę mini makiety , bo czasu mam nie za dużo i muszę go poświęcić na dokończenie Ultimata ,a potem Łosia.

 

Więc kadłub nie został oklejony a jedynie przeszlifowany na mat.

 

Trochę się obawiałem jak się to będzie malować ,ale w praniu wyszło , że nie jest tak źle, a nawet całkiem nieźle , bo styrodur w odróżnieniu od styropianu ma bardzo małą strukturę kulek i już z 40 cm nie widać czy to jest powierzchnia pianki czy też matowa gładka powierzchnia papieru.

Skrzydło jest 2 razy pomalowane (na gotowo) a kadłub będzie malowany jeszcze raz .

 

Farby to zwykłe jakieś ze składu budowlanego z mieszalnika .

 

Tak to wygląda na dziś.

 

album_pic.php?pic_id=2035

 

Dziś domaluje kadłub 2 raz , gondole silników i lotki sterów wysokości (zapomniałem o nich i pomalowałem stery bez nich. )

Oraz domalować podziały i zabrudzenia.

 

Wydaje się to nie możliwe na jeden dzień ,ale ta farba pod wpływem suszarki zasycha w ciągu 20 minut i można śmiało dalej się bawić.

 

Potem założyć silniki, popychacze , przykleić kabinki i wio na lotnisko :)

Podobno w niedzielę ma być ładna pogoda. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie niezły kawał maszyny! :)

 

w podobnej technice i tymi samymi farbami popełniłem niedawno Piperka (ten z mojego zdjecia). skrzydla pomalowalem bezp na styrodur.

po drobnych poprawkch szpachlowych - wyszlo b. przyzwoicie

kadlub natomiast -poniewaz byl ze styro wzmacnianego listwami - obkleilem gruba japonka na wikol.

 

hmm.. jak do niedzieli -to pewnie temat oznaczen etc raczej odpada? :)

 

trzymam kciuki za oblot... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oznaczenia dojdą, jak okaże się, że dobrze lata.

 

W tej chwili zostało mi przymocować silniki , zrobić mocowanie osłon silników i połączyć lotki z serwami.

A tak to teraz wygląda.

 

album_pic.php?pic_id=2036

 

Jutro jeszcze jakieś 2-3 godzinki i będzie gotowy do lotu.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie o taki klimat chodziło.

Mam dużego czyściutkiego Oponiarza , więc teraz chciałem uzyskać efekt totalnie zdezelowanego samolotu , takiego co się ledwo uchował po kolejnej misji.

Domaluje jeszcze miejsca ostrzału i będzie GIT.

Jednak nie miałem srebrnej ani szarej farby.

Taki mroczny B-25 Mitchell bardzo mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krata się świeci ,bo malowana jest od środka, po udanym oblocie ,przejdę się po spary srebrny i dorobię trochę efektów odrapania farby z blachy, powinno wtedy być o.k.

(No i ślady po serii z BF-a lub ZEO, na skrzydle -koniecznie musi być) :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://mgc1511842.googlepages.com/B25Mitchell03.JPG/B25Mitchell03-full.jpg

 

http://www.hyperscale.com/2009/galleries/p7hg_img_11/fullsize/IMG_9246_fs.jpg

 

W wiekszości modeli plastikowych ramki oszklenia sa koloru kadłuba.

 

Przejedz to jeszcze raz bazowym kolorem, potem wycieniuj dodajac kilka kropel białej

 

http://www.youtube.com/profile?user=florymodels&view=videos&start=20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie jest malowanie makietowe.

Nawet linie podziału są totalnie z głowy.

Dlatego nic nie będę zmieniał .

Na takie malowanie miałem ochotę.

Po za tym , że miałem ochotę , taki "ostry kamuflaż" odciąga uwagę od innych mankamentów modelu, choćby to że jest to gołe styro.

Krótko mówiąc , ostro i wyraźnie , do bólu ,tak miało być i tak zostanie . :faja: :D

A pod spodem czyściutki golas, tylko lekkie linie podziału i dodatkowo pas jak w mustangu ,aby się w locie dobrze orientować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigła to pewnie te z zestawu Spita.

Może ciąg mają denny ,ale za to wyglądają super.

Mam też czarne GWS-y, ale tu historia dokładnie odwrotne , wygląd do bani ,ale za to w zadanym zakresie bardzo przyzwoita praca.

 

Właśnie idę na dół zakładać silniki. Przy okazji zważę model , bo w końcu muszę się na coś zdecydować. Czy silniki 45 g pod pakiet 2 cele czy te dualskie od Łosia na 3 cele.

Ale to się okaże po zważeniu modelu z pełnym wyposażeniem.

 

Edit:

Ty Mirku nie masz zdolności , no mało ze śmiechu nie spadłem z krzesła. :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.