MareX Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Ponieważ jakoś ten interesujący temat przysycha i pewnie pójdzie w zapomnienie, niejako dla jego pobudzenia i rozruszania chciałem pokazać Wam dzisiaj model makietowy samolotu P-11A w skali 1:10 latający na uwięzi dawno, dawno temu, a zbudowany i eksploatowany przez Pana Jurka Mamczarza. Z modelem tym Jurek startował kilkakrotnie w zawodach ogólnopolskich zajmując różne miejsca, w tym także to najwyższe na zawodach w stolicy. Fotka z zawodów w Lublinie znalazła się na pierwszej stronie "Modelarza". Starszym Kolegom ten model zapewne jest znany , a młodsi Koledzy mogą zobaczyć, jak to za tej "wstrętnej komuny" też dało się modele budować. Jest to trzeci z serii tych modeli, gdyż pierwszy wykonywał jedynie krótkie skoki /wg słów Jurka/, drugi robił już całe kółka, a ten latał doskonale. Tak więc popatrzcie, nie zważając na widoczne, a powstałe w eksploatacji drobne uszkodzenia. Trochę ze środka kabiny: No i zagadka na koniec. Czym ta maszyna jest napędzana? Aktualnie zamiarem Pana Jurka jest budowa dwóch makiet samolotu z serii P. Mają to być: P-11C i P-24 oba w skali 1:7 napędzane silnikiem elektrycznym. Zainteresowanych ew. planami czy szczegółami wykonawczymi zachęcam do bezpośredniego kontaktu z Panem Jurkiem.
MASK Opublikowano 28 Marca 2010 Opublikowano 28 Marca 2010 Toż to nasza Jaskółka 0, aż miło popatrzeć
Leszek_K Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 MarekX - nie sadze by temat wysychal - podejrzewam ze Ecik ciezko pracuje produkujac kawalki PZLa a w wolnych chwilach na chleb zarabiajac :wink:
MareX Opublikowano 29 Marca 2010 Opublikowano 29 Marca 2010 Masz rację Leszku. Temat wiecznie żywy, jak nie przymierzając tow. Lenin. :wink: A silnik to faktycznie zabytkowy już, wręcz historyczny, " Sokół 1" konstr. Stanisława Górskiego o poj. 5 cm3, po małej modernizacji - z regulowanymi obrotami.
Leszek_K Opublikowano 7 Maja 2010 Opublikowano 7 Maja 2010 MarekX - chyba miales racje - temat zdechl, Ecik sie nie odzywa - chyba ze wpadl w PZLa ze 25 godzin na dobe nad nim pracuje. Ale ile mozna??? ECIK, ZYJESZ???
TooM Opublikowano 7 Maja 2010 Opublikowano 7 Maja 2010 ECIK, ZYJESZ??? Zyje ,żyje, nawet był ostatnio u mnie i narzekał że go wysłali na szkolenia SEP -owskie i nie ma kiedy robić modeli.
ecik Opublikowano 1 Czerwca 2010 Opublikowano 1 Czerwca 2010 Proszę pytać o wszystkie szczegóły P. Dzika z ArtHobby. Ustaliliśmy razem z P. Dzikiem, że ja będę tylko robił laminaty a resztę Kolega, również i dystrybucję.
Leszek_K Opublikowano 2 Czerwca 2010 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Ecik - wysylam ci cos na PW, odezwij sie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.