Skocz do zawartości

P-11c. Za i przeciw


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ jakoś ten interesujący temat przysycha i pewnie pójdzie w zapomnienie, niejako dla jego pobudzenia i rozruszania chciałem pokazać Wam dzisiaj model makietowy samolotu P-11A w skali 1:10 latający na uwięzi dawno, dawno temu, a zbudowany i eksploatowany przez Pana Jurka Mamczarza. Z modelem tym Jurek startował kilkakrotnie w zawodach ogólnopolskich zajmując różne miejsca, w tym także to najwyższe na zawodach w stolicy. Fotka z zawodów w Lublinie znalazła się na pierwszej stronie "Modelarza". Starszym Kolegom ten model zapewne jest znany , a młodsi Koledzy mogą zobaczyć, jak to za tej "wstrętnej komuny" też dało się modele budować.

Jest to trzeci z serii tych modeli, gdyż pierwszy wykonywał jedynie krótkie skoki /wg słów Jurka/, drugi robił już całe kółka, a ten latał doskonale. Tak więc popatrzcie, nie zważając na widoczne, a powstałe w eksploatacji drobne uszkodzenia.

 

p1-1.jpg

 

p2-1.jpg

 

p4-1.jpg

 

p12.jpg

 

p13.jpg

 

p5-1.jpg

 

p7-1.jpg

 

p8.jpg

 

Trochę ze środka kabiny:

 

 

p10.jpg

p11.jpg

 

p9-1.jpg

 

No i zagadka na koniec. Czym ta maszyna jest napędzana?

 

p15.jpg

 

Aktualnie zamiarem Pana Jurka jest budowa dwóch makiet samolotu z serii P. Mają to być: P-11C i P-24 oba w skali 1:7 napędzane silnikiem elektrycznym. Zainteresowanych ew. planami czy szczegółami wykonawczymi zachęcam do bezpośredniego kontaktu z Panem Jurkiem.

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

MarekX - nie sadze by temat wysychal - podejrzewam ze Ecik ciezko pracuje produkujac kawalki PZLa a w wolnych chwilach na chleb zarabiajac :wink:

Opublikowano

Masz rację Leszku. Temat wiecznie żywy, jak nie przymierzając tow. Lenin. :wink:

A silnik to faktycznie zabytkowy już, wręcz historyczny, " Sokół 1" konstr. Stanisława Górskiego o poj. 5 cm3, po małej modernizacji - z regulowanymi obrotami.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

MarekX - chyba miales racje - temat zdechl, Ecik sie nie odzywa - chyba ze wpadl w PZLa ze 25 godzin na dobe nad nim pracuje. Ale ile mozna???

ECIK, ZYJESZ???

Opublikowano
ECIK, ZYJESZ???

Zyje ,żyje, nawet był ostatnio u mnie i narzekał że go wysłali na szkolenia SEP -owskie i nie ma kiedy robić modeli.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Proszę pytać o wszystkie szczegóły P. Dzika z ArtHobby. Ustaliliśmy razem z P. Dzikiem, że ja będę tylko robił laminaty a resztę Kolega, również i dystrybucję.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.