Jump to content

Postrafiam fszystkih modelaszy!!!


Recommended Posts

Posted

Jam nowy jest, zatem proszę o wybaczenie ewentualnych gaf. Mam 43 lata, mieszkam w Lublinie, od 3 miesięcy zacząłem spełniać swe marzenie z dzieciństwa ( miałem 102 plastikowe modele pod sufitem w domu - a na moele rc nie stało kasy i czasu), czyli budować modelesamolotów rc. Na dzień dzisiejszy od stycznia mam zrobione: Artex: Extrim 300, Wilga200, i jeden trenerek z planów z sieci. Poza tym mam jeden styropianowy elektryk z chin i naprawiam dzieciakom na osiedlu śmigłowce ( sporo ich tu mają łobuzy). Kilka dni temu zdobyłem używanego Mustanga P51 rozp. 165 cm i jestem na etapie ponownego oklejania, modernizacji i napraw wszystkich defektów jakie znalazłem po jego rozmontowaniu i zdjęciu starego, zniszczonego poszycia. Reanimacja modelu zajmie mi chyba z miesiąc, ale to będzie szybka szkoła. Muszę przyznać, że większą frajdę niż latanie sprawia mi jednak praca przy modelach w warsztacie. A samo latanie traktuję raczej rekreacyjnie i nie mam ambicji aby startować w jakichś nawet małych zawodach. Pocieszające jest , że jak dotąd zaliczyłem tylko jednego kreta chińczykiem, okazuje się, że dziesiątki godzin spędzonych na symulatorze realflight nie poszły na marne. Właśnie skompletowałem sobie całe wyposażenie i akcesoria potrzebne do spaliny, zamówiłem dwa silniki ( 2, 9 do małych i 10kę do mustanga) i mam ambitny plan, że do czerwca mustang poleci. Życzę wszystkim powodzenia.

JAFO,

Piotr z Lublina

Posted

Jak zobaczylem temat postu (znaczy jak jest napisany ;) ) to mnie az ciarki po plecach przeszly :lol:

A tu takie mile rozczarowanie :jupi:

Witaj na forum.

  • 1 month later...
Posted

mammuth, Do Szanownego Kolegi Mammutha

Tak się spodziewałem, że ortografia kogoś porazi, ale chciałem użyć nieco humoru ze sposobu wypowiedzi papcia Benedykta sixtin, żeby było trochę weselej. Pozdrawiam

Piotr

P.S. Rekonstrukcja Mustanga skończona, zdjęcia podeślę zainteresowanym na maila. Na razie zakupił ja trenerka Excel i jak tylko mocno nie wieje to rano sobie latam powolutku. No i symulator wieczorami.... tak...Tam to już nawet sobie na celność ląduję ale mustang wydaje się być zbyt łatwy w pilotażu, myślę, że w realu może być horror. Wolę poczekać i

puścić go jak już sam będę pewnie fruwał.

_________________

JAFO

Posted
mammuth, Do Szanownego Kolegi Mammutha

Tak się spodziewałem, że ortografia kogoś porazi, ale chciałem użyć nieco humoru ze sposobu wypowiedzi papcia Benedykta sixtin, żeby było trochę weselej. Pozdrawiam

Piotr

A tu takie mile rozczarowanie :jupi:

cul man ;)

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.