Marcin Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2009 Zdrajca ;P Ale fakt - model kupiłem na Allegro w korzystnej cenie 300zł. Update: zalaminowałem cieńką tkaniną szklaną 33g (sorry, Rafał ;( ) wszelkie pęknięcia itp. Całość teraz schnie, jutro zostanie przeszlifowane jak wrócę z latania. Potem zostanie przeciągnąć kable, wyciąc otwory na serwa lotek i można oklejać skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 3 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Update. Otwory na serwa wycięte, okablowanie przeciągnięte. Musiałem od dołu rozciąć trochę pokrycie, żeby włożyć kabel, całość na długości została zalaminowana cieńką tkaniną. Pozostało dokończyć drugie skrzydło, jeśli chodzi o mocowanie serwa, przylutować kable serw do przedłużacza, ostatecznie przeszlifować i można oklejać. Na jednym ze zdjęć widać jeszcze oryginalną rurkę mosiężną, która służyła za kanał popychacza lotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 5 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 Odbiorniki mam ten i ten co prezentowałeś. Obydwa podwójna przemiana, nie narzekam, ale w mój model bym wstawił Hiteca. Widziałem ten model na allegro i też się zastanawiałem nad kupnem właśnie z tej aukcji, tylko nie byłem do końca przekonany czy chcę remontować i ile trzeba pracy włożyć właśnie w ten remont, dlatego będę bacznie obserwować relację. Model naprawdę piękny i wierzę że pięknie go wyremontujesz. Serwa w skrzydle, dobra decyzja ! Może jednak pomalujesz skrzydła ? Na ostatnich zdjęciach szlifowanie widzę chyba trochę zrobiłeś grubszym papierem, chyba będzie coś więcej, widać jakieś takie rysy na fornirze. Kibicuje twoim pracom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 Zaryzykować z http://www.nastik.pl/corona-rp8d1-35mhz-synteza-p-2376.html czy jednak dac sprawdzony http://www.nastik.pl/hitec-hfd08ro-35mhz-p-490.html ? Z coroną chyba żadnego ryzyka niema - ja mam identyczny odbiornik w blizzardzie - niebyło z nim najmniejszego problemu. Zasięg też rewelacyjny :mrgreen: - ja polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 6 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 Fornir ma rysy z powodu tego, że w niektórych miejscach zerwanie starej folii graniczyło z cudem. Nie będę malował płatów, okleję je. Co do odbiornika, to wylicytowałem dziś na allegro 7kanałowy Hitec http://www.allegro.pl/show_item.php?item=628377148 powinien w zupełności wystarczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 6 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 To jest odbiornik 8-kanałowy . Zresztą to bardzo dobre odbiorniki mam takie chyba 3 i nigdy mnie nie zawiodły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 6 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 To jest odbiornik 8-kanałowy :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kankrz Opublikowano 7 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 Mocujesz servo na rzepa ? Jesli to 4m model to nie polecam takiego rozwiazania. Lepiej przykleic na stale albo uzyc specjalnych ramek/uchwytow do mocowania serv. Tak zrobilem w moim X Pro tj. dalem S3150 + servoframe i doskonale sie sprawdza. Mocowanie na rzep bedzie sie "uginac" tj. servo bedzie sie minimalnie ruszalo a to nie jest porzadane. Jesli nie masz ramek to lepiej wklej na stale , w razie czego wydlubiesz jakos. pozdrawiam - Krzysiek K Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Mocowanie na rzep jest tylko jednym z elementow. Serwo bedzie z bokow zablokowane kawalkami balsy, a od gory jeszcze docisniete do dolu. Jak dokoncze to zrobie zdjecia - bedzie to lepsze niz 1000 słów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 8 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Też chciałem zapytać o tego rzepa ale jak przeanalizowałem w myślach jak to będzie się trzymać to doszedłem do wniosku, że nie będę się czepiał, bo to ma prawo się dobrze trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 8 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Będzie,o.k,tylko mi się wydaje,że pokrycie skrzydeł jest z balsy?,a nie z forniru.Tak jak radził kolega Specifics,przy tej rozpiętości malowanie,najpierw pokryć japonką a dalej to wiadomo..powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 23 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2009 A jednak okleiłem Jak dorwę aparat to wrzucę zdjęcia. Przerobiłem też napęd steru wysokości. Z płytowego przerabiam na klasyczny dwuczęściowy statecznik i SW. Rysunek wyjaśni wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 1 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Niewielki update. Zdjęcia skrzydeł, i wklejania płytki w statecznik pionowy. Kawałek 3mm sklejki posłuży jako baza do montażu nakrętek kłowych do zaczepiania statecznika poziomego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 Skrzydła ładnie wyszły nie ma to tamto. Wiadomo że to nie lakier, ale i tak ładnie. Ta niebieska część wygląda jak by była poplamiona ale to może kwestia zdjęcia. Nie wiem czy jak przerobisz ster głębokości to chyba zmniejszysz jego powierzchnię, samego steru, w wersji "klasycznej". Przy takim układzie mogą wystąpić problemy z niedoborem siły na tej powierzchni. Ale może wystarczy. Nie jestem ekspertem. No no pozatym prace trwają .... sia la la Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 2 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Skrzydła z niebieskiej strony są czyste, tak więc to musi być wina zdjęcia. Co ciekawe -ja tam nawet na foto nic nie widzę Co do skuteczności SW - wydaje mi się, że oryginał miał po prostu b. małe wychylenia. Tutaj zwiększenie po prostu wychyleń na SW powinno w zupełności wystarczyć. Prace trwają, to fakt. Tylko, że popołudniami na razie sporo czasu w pracy siedzę, modele trzymam w domu rodziców, więc nie zawsze jest okazja i czas na dłubanie. Ale może to i lepiej - jak będę robił powoli, to mam mniejsze szanse to zepsuć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Która opcja podpięcia wysokości będzie skuteczniejsza? Wydaje mi się, że II, ale czy mam rację? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Myślę, że lepiej wybrać pierwszą. Z punktu widzenia mechaniki i wystepujących sił nie ma różnicy. Wychylenia i tak będą niewielkie. Ale druga opcja psuje opływ na górnej powierzchni, stawiając większy opór. Bez potrzeby. Pojawia się nowy wektor siły do skompensowania. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Podobne rozwiązanie jak opcja I jest we Fregacie http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=11984, z tym, że połączenie popychacza z dźwignią powinno być przesunięte do tyłu względem osi obrotu a nie tak jak narysowałeś dokładnie pod osią obrotu (punkt połączenia powinien byś w stycznej do okręgu zaczepionego w punkcie obrotu), podobnie zresztą w opcji II z tym, że tutaj przesunięcie do przodu. Chyba, że to tylko uproszczenie na schemacie:) Opcja II to coś jak w Gupiku. Przy tym rozwiązaniu problematyczne może być połączenie rozłączne statecznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Czyli opcja I zmodyfikowana tak, że popychacz zaczepiony jest dalej od osi obrotu SW. Faktycznie, wtedy wychylenie w dół nie będzie aż tak trudne. Opcja II nie powinna być problemem do wykonania, ale postaram się jednak jej uniknąć. Jak uruchomię, to wrzucę fotki jak to działa. Zastanawiam się jeszcze, czy nie lepiej wrzucić serwo np HS 82 MG w statecznik pionowy i zrobić wysokość bez różnych popychaczy itp przez pół kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Cały ten mechanizm przeniesienia ruchu też coś waży + luzy na wszystkich połączeniach dadzą sumarycznie większy luz niż z serwem w ogonie, więc myślę, że warto się zastanowić nad przeniesieniem serwa. Edit Właśnie walczę z czymś takim: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.