Skocz do zawartości

http://www.rc-electrotown.pl/


smootny

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
przesunąłem Twój temat Twoje zdanie Twoja wola! ktoś przeczyta i sam wyciągnie wnioski czy warto czy niet

 

wreszcie ktoś mnie zrozumiał.

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 1 rok później...
Opublikowano

Polecam ten sklep. Świetny kontakt, towar zgodny z opisem, szybka realizacja

 

 

temat może odkopuje, ale myślę że skoro jest już o tym sklepie, to nie ma potrzeby robić nowego :)

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Witam!!!

Pierwszy zakup w tym sklepie i na pewno nie ostatni.Kupiłem aparature Turnigy 9x za całe 339. Ha,cena rewelacyjna-patrząc na te z Allegro.Towar nówka,sprawny.Biorąc pod uwagę że zapłaciłem około 70 zł więcej niż w Hobby King-bez czekania,cła itd-OPŁACAŁO się.Bardzo dobry kontakt i rzetelna obsługa.Towar u mnie w domu w dobę po wysłaniu.Polecam ten sklepik.

Opublikowano

Też polecam ten sklep. Z miesiąc temu złożyłem tam zamówienie kupiłem li-pola,serwa i parę duperałów i wszystko było w porządku :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Robiłem zakupy w tym sklepie i przyznam, że ceny są dobre. Nie przejmowałem się paragonem aż do pewnego dnia. Przy odbiorze przesyłki z poczty okazało się, że jest ona uszkodzona. Sprzedawca zamówiony towar: śmigła, silnik, akumulatory i różne konektory, zapakował do małej koperty bombelkowej - tu ogromny minus za brak staranności przy wysyłce. Pech chciał, że śmigła zrobiły wielką dziurę w kopercie. Przy spisywaniu protokołu na poczcie chciałem sprawdzić co zostało zapakowane, a co mogło wylecieć z uszkodzonej koperty. Niestety nie znalazłem ani paragonu, ani faktury.

Może rc-elektrotown ma niskie ceny ale pakować przesyłki o muszą się nauczyć.

Opublikowano

DerSalis o takich sprawach informuje się niezwłocznie, co do zapakowania to faktycznie mogło się tak zdarzyć, za co przepraszam. Bierze się to z chęci wysłania towaru w jak najkrótszym czasie i czasami zbraknie jakiejś większej koperty czy kartonu. Tak to już jest w tym życiu, że jak się w pojedynkę prowadzi działalność, to dodatkowych rąk brakuje do pracy... a ty smootny powinieneś o tym najlepiej wiedzieć! Widzę, że przez rok czasu nie zdążyłeś uzupełnić wiedzy z przepisów o swobodnym prowadzeniu działalności gospodarczej. W następnej swojej wypowiedzi SMMOTNY, skoro ty zacząłeś ten temat, wpisz przepis który jasno określa kiedy wydaje się rachunek. Inaczej więcej na tym temacie się nie wypowiadaj, bo nie masz ku temu podstaw.

Opublikowano

DerSalis a nie pomyślałeś, że to Poczta Polska tak sfatygowała Twoją przesyłkę i to ona jest winna? Czy zawsze muszę korzystając z usług Poczty Polskiej pakować przesyłkę w pancerne opakowanie i zabezpieczać na 1001 sposobów, bo jak nie to adresat otrzyma ją uszkodzoną lub niekompletną?

Opublikowano
W następnej swojej wypowiedzi SMMOTNY, skoro ty zacząłeś ten temat, wpisz przepis który jasno określa kiedy wydaje się rachunek. Inaczej więcej na tym temacie się nie wypowiadaj, bo nie masz ku temu podstaw.

 

Przepis poszukam, dodatkowo zobaczymy jak będziesz się wypowiadał po pierwszej kontroli :]

Opublikowano
Jakoś przeżyłem dwie kontrole.

 

... pozwolę sobie na twierdzenie, że jeszcze żadnej nie miałeś.

Jak już "przejdziesz" choć jedną zmienisz zdanie :]

Opublikowano

Dziwnie się toczy ta dyskusja.

Dla swojego dobra i interesu, dzinksu mógłbyś konkretnie napisać co i jak - o ile wszystko zgodnie z prawem.

Po co domysły, straszenie i o ile dobrze pamiętam z innego wątku, tłumaczenie o charytatywnej działalności (coś kojarzę o robieniu dobrze paniom z poczty - jak pomyliłem osoby, to sorki).

A co do meritum sprawy; istnieje chyba jeszcze taka forma opodatkowania "karta podatkowa" i prowadząc jednoosobową działalność na takich zasadach rachunki wystawia się na życzenie, a podatek płaci ryczałtem w zależności od rodzaju działalności i jej miejsca (ilości mieszkanców).

Dziwne, że dzinksu jasno tego nie piszesz (o ile zgadłem jak działasz), bo to raczej mało znany sposób opodatkowania, ale skoro istnieje (nie jestem pewien, bo żona robiła tak ze 20 lat temu), to nie ma co się domyslać.

Inna sprawa, to handel internetowy - o tych przepisach, czy są odrębne, nie mam pojęcia.

Opublikowano

No widzisz Hubert_tata, idziesz dobrym tropem. Tylko, że ja jestem na książce rozchodów-przychodów. Jakiś czas temu małżonka miała wszystko na głowie, teraz wszystko przepisałem na siebie. A co do zamieszania o rachunki, to kolega smootny zaczął mieszać, tak teraz niech to odkręci. Niech sam siebie wyprowadzi z błędu. Ja mu w tym pomagać nie zamierzam.

Szkoda tylko, że przez to odstraszam mi potencjalnych klientów, ale na to też jest paragraf.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.