Skocz do zawartości

Monster truck mega moc


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Matis 1000000-wszystko co potrzebne do zbudowania tego typu petrola znajdziesz w książce "Samochody od A do Z",pomimo tego,że jest to skala 1:1,wszystko pozostaje bez zmian :) .A co do tego samolotu benzynowego za 100zł :mrgreen: wcale nie zjadłem zera,koszty naprawdę nie przekroczyły tej sumy i nie są to latające drzwi od stodoły a dość elegancki górnopłat(oczywiście 100zł płatowiec bez silnika)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matis 1000000 wstaw chociaz jedną fotkę tego co robisz bo pewnie to tylko masz w głowie a i tak nic nie zbudujesz ? chyba że się mylę ale raczej nie :) skoro nie potrafisz znaleść prostych rzeczy w necie ! a co dopiero zbudować samochód.

 

 

masz foto dyfera

 

http://www.wild-sovietboxer.yoyo.pl/schematy/rysunki%20techniczne/M-72%20dyferencjal.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro i tak się już temat sypie odnośnie budowy petrola,to mam pytanie czy miałoby sens gdybym załozył temat o budowie "Benzyniaka za stówkę"???Chodzi mi o to czy będzie jakiekolwiek zainteresowanie tym modelem nazwijmy to "samolotu"?Bo osobiście z miłą chęcią przedstawiłbym co jak do tej pory udało mi się zdziałać...a nie chcę zostać wyśmiany :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak :) Model jest budowany myślę w miarę możliwości według sztuki modelarskiej,aczkolwiek większa część materiałów pochodzi z budowlanego i papierniczego(styro,sosna,lipa,wikol,papier pakowy).Myślę że fuszerki nie odwalam jak na tą skalę,aczkolwiek jest kilka miejsc w których można by było się dopatrzyć niedokładności(+/- 2mm).Z tym zagrożeniem jeśli chodzi o osoby 3-ecie (obserwatorów) miałbym nieco wątpliwości ze względu na zastosowane w niektórych miejscach materiały,dlatego też pierwsze obloty odbędą się na kompletnym odludziu.Dla przykładu-skrzdła to rdzenie cięte z twardego styro,profil CDR,dźwigar sosnowy,do tego na końcach wzniosy(uszy),całość pokryta paiperem pakowym na wikol zaś uszy kryte folią ALU(0,1mm z warstwą klejącą).Ogon to rura aluminiowa z podkaszarki,usterzenie kratownice z balsy 8x8mm kryte obustronnie depronem 6mm i papierem pakowym,wręgi cięte z paneli podłogowych,podłużnice sosna lub lipa.Miejscami sklejka 3mm,balsa 2,5mm i trochę śrub,tkanina szklana równiez w planach do wzmocnienia konstrukcji kadłuba.Obawiam się że nawet boazeria znajdzie w tym modelu zastosowanie :mrgreen: .Kadłub jeszcze w trakcie budowy,tak jak mówiłem wręgi z paneli podłogowych,całość będzie od środka zalana pianą montażową.Na ster wysokości po 2 serwa standard z węglowymi przekładniami,na kierunek ze zględu na małą powierzchnię jedno serwo tylko,na gaz Std i na ssanie jakieś micro.Podwozie spawane z kątownika stalowego....kółka od wózka dziecięcego...i by było na tyle...pozostało jeszcze sporo pracy a za 2 tyogdnie musi być gotowy do oblotu....a 30 maja na pokazy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Siedzę w samochodach RC od dłuższego czasu. Ile to już osób miało ambitne plany zbudowania samochodu od podstaw. I co ? I nic. Nikt, dosłownie nikt tego nie zrobił. Szkoda czasu i pieniędzy. Samochody to nie samoloty, które można dłubać wieczorkiem w domciu. Oczywiście znam modelarzy, którzy w pewnym sensie tworzą modele samochodów ale w 90% wykorzystują fabryczne elementy jak napęd, zawieszenie. Zwykle dorabiają według własnej koncepcji płyty podłogowe i na tym koniec.

Co do fascynacji petrolami 1:5, trzeba wziąć pod uwagę kilka ważnych faktów:

- skala 1:5, duże wymiary i waga w okolicach 9-10kg, tego nie weźmie się pod pachę ani nie postawi na półce w pokoju

- napęd w większości przypadków na tył, trzeba umieć tym jeździć

- miejsce do jazdy, po pierwsze przestrzeń, po drugie podłoże, po trzecie hałas

- bezpieczeństwo, modelem o masie 10kg rozpędzonym do 70km/h można zabić

Jeździłem petrolem 1:5 firmy Technokit, model on-road, dzieło sztuki, napęd na tył, hamulce tarczowe przy każdym kole sterowane hydraulicznie, super sprzęt ale parking pod marketem okazał się za mały jak i tor dla modeli 1:10. Kłopot z przewożeniem modelu, smród w samochodzie, kłopot z przechowywaniem, drogie części zamienne, drogie i szybko zużywające się opony... Odpuściłem. Zostałem przy modelach 1:8, 1:10 i 1:18 nitro i elektrykach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meloow-trudno mi to oszacować-sam silnik z kołpakiem,zapłonem i śmigłem waży 1,5kg,do tego 500ml paliwa to będzie już 2kg,skrzydła około 800g,ogon wraz z usterzeniem około 700g,i daje to już 3,5kg,to tego 0,5kg na podwozie i następne pół kilo na osprzęt RC i całą reszte (w pojęciu mechaniki i elektroniki).Do tego zostaje jeszcze kadłub który ważył będzie pewnie ze wszystkimi mocowaniami i wzmocnieniami ze szła z 1,5kg.Wychodzi na to że owe cudo ważyło bedzie około 6kg,choć górna granica wagi jaką zakładam by było sens jeszcze coś robić to 8kg.Silnik powinien mieć na maksymalnych obrotach ciąg statyczny około 5-5,5kg,co daje sporo ponad połowę may płatowca-więc jak na górnopłata nie powinno być najgorzej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przeciwnikiem domorosłych konstrukcji,ale zrobionych z zachowaniem minimum kultury technicznej i świadomości tego co się robi.Pooglądajcie amerykanskie fora modeli rc,chylę czoła przed niektórymi konstrukcjami tam prezentowanymi .

Wracając do meritum wykonanie dyfra nie jest problemem w dzisiejszych czasach,lecz koszty będą astronomiczne w porównaniu z adaptacją gotowca z modelu produkowanego masowo.Tak jak napisał przemek_pc ja także zajmuję się modelami kołowymi i to można powiedzieć już zawodowo.Sam także przebudowuję i konwertuję modele ale wykorzystuję do tego w większości podzespoły fabryczne(w szcególności te które odpowiadają za bezpieczeństwo całości),ingerencja ogranicza się do przebudowy ramy,zawieszenia,konwersji do Pro-link w modelach do trialu,zmiany przełożeń.

Konrad z tego co pisze wygląda że ma pojęcie o tym co zamierza robić.Przynajmniej jest mu znane zagadnienie ciągu,masy i powierzchni.Z chęcią zobaczę zdjęcia z jego projektu.

Oglądałem dokładnie linki podane wcześniej,o serwie już pisałem ,koła od Savage przywiązane drutem,łańcuchy napędowe bez jakichkolwiek osłon,a pamiętajcie że nie są to nowe części ale z "odzysku" i wiele innych kwiatków.

Pytanie co chciał osiągnąć autor takiego projektu,chyba tylko to że można wykonać coś kręcącego bączki ze złomu,bo z modelem RC poza Remot Control w nazwie nie ma nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nagrany silnik od kosiarki stil ale niestety spóźniłem się poszedł za 70zł :?

 

Może ktoś mi wytłumaczy jak to działa koleś dal tam jakieś kulki ale jak to przekazuje napęd przecież by się obracało mógł by mi ktoś to wytłumaczyć lub narysować jak jest zbudowane.

 

71398701.jpg

 

13274961.jpg

 

62057324.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś mi wytłumaczy jak to działa koleś dal tam jakieś kulki ale jak to przekazuje napęd przecież by się obracało mógł by mi ktoś to wytłumaczyć lub narysować jak jest zbudowane.
przez ta kulkę przechodzi pręt który wchodzi w gniazdo . Takie coś http://www.hpieurope.com/piw.php?lang=pl&partNo=86198
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.