Płat: rdzeń styropianowy + balsa

[Gość Anonymous]

Cześć!

 

Zastanawiam się nad wykonaniem skrzydeł do modelu trenera w technolgii styro + balsa. Rdzenie zamówiłbym na allegro a całość pokrył balsa. Planowana rozpiętość płata to 1600 mm, więc w sumie na tyle dużo, by być kłopotliwą przy transporcie, dlatego chciałbym, aby płat był łączony z połówek. I tutaj mam kilka pytań natury technicznej.

 

1) Jak wykonuje się łączenie połówek płata w skrzydle styro + balsa?

2) Czy należy przykleić balsowe natarcie, czy można zostawić styropianowe natarcie oklejone balsą?

3) Czy dźwigary powinny iść przez całą długość połówki płata czy wystarczy np do połowy? Wiem że takie skrzydło jest cięższe niż konstrukcyjne, stąd wolałbym oszczędnie gospodarować sosną, która swoje waży.

4) Ażurować rdzeń tak jak na tym >> http://photos04.allegroimg.pl/photos/400x300/630/05/61/630056174_3 << zdjęciu?

 

To jeszcze nie wszystkie pytania, części nie pamiętam a część zadam później w zależności od otrzymanych odpowiedzi.

 

Pozdrawiam!

 

PS.

 

http://www.alehar.aplus.pl/porady_skrzydla_styropianowe.html <- tą strone przeczytałem

[Bartosz Mesjasz]

http://japim.acn.waw.pl/modelarstwo/ tu masz część odpowiedzi na twoje pytania.

[Swift]

Witam

Rodzaj ilustrowanego przewodnika:

http://www.mackrc.net/patternwings2/index.htm

PP

[japim]

Planowana rozpiętość płata to 1600 mm, więc w sumie na tyle dużo, by być kłopotliwą przy transporcie, dlatego chciałbym, aby płat był łączony z połówek. I tutaj mam kilka pytań natury technicznej.

 

1) Jak wykonuje się łączenie połówek płata w skrzydle styro + balsa?

 

Rozłączalne płaty to dużo roboty. Musisz pod pokryciem dać "hardpointy" czyli jakieś wzmocnienia, na których będzie się trzymać rura łącząca skrzydła. Przy tej rozpiętości IMHO nie warto jeszcze robić rozłączalnych skrzydeł. 1.8 - 2m już tak. Poniżej nie. Uzysk korzyści niewspółmierny z dodatkową robotą.

 

Jeżeli jednak się uprzesz, to wzmonienie zrobić musisz w postaci żebra sklejkowego, a nawet dwóch. Jedno na samej krawędzi, drugie na końcu rury (jakieś 20 mm bliżej kadłuba niż koniec łącznika). Żeby zamocować takie żebro niestety musisz rozciąć rdzeń styro pionowo po cięciwie. Jeżeli ma być dolnopłatem i ma mieć podwozie to dobrze jest dać na to tkaninę 50mm2 dookoła, żeby żebro przy lądowaniu nie przeszło na wylot poszycia.

 

2) Czy należy przykleić balsowe natarcie, czy można zostawić styropianowe natarcie oklejone balsą?

Jeżeli opanujesz technikę oklejania styropianowego natarcia balsą 1.5mm to może być styropianowe. Ja zawsze stosuję balsowe, ale mam też kupne skrzydła do kombata z oklejoną krawędzią natarcia. Bardzo eleganckie rozwiązanie, ale bardzo trudne do wykonania.

3) Czy dźwigary powinny iść przez całą długość połówki płata czy wystarczy np do połowy? Wiem że takie skrzydło jest cięższe niż konstrukcyjne, stąd wolałbym oszczędnie gospodarować sosną, która swoje waży.

Przy tej rozpiętości dzwigary są zbędne!

Mam 1.5 m akrobata z niedzielonymi skrzydłami:

http://japim.acn.waw.pl/modelarstwo/images/stinger_3.jpg

http://japim.acn.waw.pl/modelarstwo/images/stinger_wings.jpg

I pokryty balsą 1.5mm z krawędzią natarcia i balsową krawędzią mocowania lotek nie ma żadnych dodatkowych wzmocnień.

4) Ażurować rdzeń tak jak na tym >> http://photos04.allegroimg.pl/photos/400x300/630/05/61/630056174_3 << zdjęciu?

Nie opłaca się. Ale jeżeli walczysz o 30 gramów to czemu nie...