instruktor Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Ja zamieniam ! raz Starlingiem raz Falkonem i ciagle mam dylemat którym się lepiej leciało? może Falkon może Starling a Q..... nie wiem i znowu muszę oba wozic na lotnisko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkos Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Ja zamieniam ! raz Starlingiem raz Falkonem i ciagle mam dylemat którym się lepiej leciało? może Falkon może Starling a Q..... nie wiem i znowu muszę oba wozic na lotnisko Bardzo chciałbym mieć takie dylematy ... Ale już nie długo mam nadzieję :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Ja zamieniam ! raz Starlingiem raz Falkonem i ciagle mam dylemat którym się lepiej leciało? może Falkon może Starling a Q..... Weź se Mikrona :devil: :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 mam (dwa!!!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Caban Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2009 Starling nad południowym Mazowszem podczas "co-weekendowej eksploatacji". Wszystkie zdjęcia by Gajowy. W konfiguracji "gładkiej": Motylek: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkos Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2009 Starling już jest u mnie :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 W końcu miałem okazję sprawdzić o co ten cały szum ze Starlingiem. Polatałem dzisiaj trochę ponad 20 minut tandemem Starlingiem Arkosa (BTW: Jak ktoś nas planuje odwiedzić nas na lotnisku to lepiej nie jeść obiadu :wink: )+ mój Sky Assistant. No i co mogę powiedzieć, wykonanie jest po prostu piękne, aż miło na taki model popatrzeć. W locie też jest, co ważniejsze, świetnie. Przeskok z komina do komina to po prostu cud, miód i malina. Wychodzi się tym z krążenia, ustawia się na prosto i pięknie przelatuje na drugi koniec nieba, ze średnim opadaniem 0,5m/s (nie byłbym sobą jakbym nie zmierzył ) Aż czuć tą doskonałość Jakkolwiek z krążeniem nie jest już tak różowo, trzeba go dosyć mocno przechylać i trzymać prędkość, niestety płaci się za to dosyć sporym opadaniem w krążeniu (coś pod 1,5 m/s, w ciasnym, przy lżejszym jest lepiej). Jakkolwiek ogólne wrażenie jest naprawdę bardzo-bardzo pozytywne, fakt że trzeba się przyzwyczaić do krążenia tym modelem, a po nauczeniu się jest naprawdę fajnie. Dziś się np. wykręciłem z 40m na 150m, a później Arek kazał mi lądować. Podsumowując: Bardzo fajny model, ale można by trochę poprawić osiągi w krążeniu (ale podejrzewam, że tu jest pewien kompromis - jakby lepiej krążył, to by mnie funu z latania było, bo już by beczek nie robił). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkos Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 No ... spisałeś się Też jestem pod wrażeniem lotów Starlingiem, pod wieczór przestało wiać i był problem z wylądowaniem, nie chciał lądować. Podchodziłem 3 razy do lądowania. Model lepi się do powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2009 ledwo dobrali sie do Starlinga i już za pierwszym razem chcieli wylądować :wink: mnie się zdarza isć na drugi krąg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejp Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Na początek chciałbym podziękować Arturowi za super relację z "budowy" Starlinga i pogratulować udanego oblotu. Dzięki tej relacji mogłem bezstresowo poskładać swojego "Szpaka", ale jest kilka ale. Producent podaje, że klapy powinny się wychylać 60 stopni w dół, a u mnie bez przeróbek górnego poszycia centropłata klapa wychyla się na jakieś 47 stopni - blokuje ją cięgno ze snapami. Moje pytanie jest takie, czy robicie podcięcie górnego poszycia centropłata? Mam też drugi problem z owiewkami lotek - wydają się być za niskie. Mam serwa HS-125, na które dziurki (licząc od osi serwa) w dźwigni serwa klap i lotek zakładacie snapa? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Na początek chciałbym podziękować Arturowi za super relację z "budowy" Starlinga i pogratulować udanego oblotu. Dzięki tej relacji mogłem bezstresowo poskładać swojego "Szpaka", ale jest kilka ale. Producent podaje, że klapy powinny się wychylać 60 stopni w dół, a u mnie bez przeróbek górnego poszycia centropłata klapa wychyla się na jakieś 47 stopni - blokuje ją cięgno ze snapami. Moje pytanie jest takie, czy robicie podcięcie górnego poszycia centropłata?Mam też drugi problem z owiewkami lotek - wydają się być za niskie. Mam serwa HS-125, na które dziurki (licząc od osi serwa) w dźwigni serwa klap i lotek zakładacie snapa? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. a/ podcinamy ( Pan L.K również ) jak wstawiamy serwa od klap ale 60 stopni to lekka przesada - używam 30-40 stopni, lotki jakieś 20-25 góra i schodzi jak "Kamyczek" ( bez żadnych podtekstów - dot. osoby z J.G. ) z nieba ... b/ chyba ( ale nie jestem pewien ) trzecie i się mieści pod osłonką - reszta ramienia serwa - ciach ... ps. na zdjęciach Artura C. też widać że nie używa klap na 60 stopni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejp Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Dzięki Jurku za szybką odpowiedź. Nie wiem czy się dobrze wyraziłem z tym podcięciem więc znalazłem jakieś obrazki ilustrujące o co mi chodziło: Ja założyłem na drugą - reszta ciach - i obciera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 a/ podcięcie - dokładnie o to chodzi b/ który otworek - teraz - do 21.08 nie mam dostepu do modeli ( delegacja ) i nie pomogę :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejp Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Jeszcze raz dzięki - po podcięciu klapy idą na 80 stopni jak nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Jeszcze raz dzięki - po podcięciu klapy idą na 80 stopni jak nic i korek MUROWANY :devil: :lol2: :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejp Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Chyba nie myślałeś, że chciałem latać na 80-stopniowym wychyleniu Ustawiłem na pstryczku dwa położenia około 30 i drugie 60 stopni. Jak będzie za dużo, to zjadę na jeszcze mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2009 I rób testy na DUŻEJ wysokości ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkos Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Jeżeli można to się podłączę ze zdjęciami mojego Szpaka :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.