Malker Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 :oops: Nie chciałem się przyznać ale jakoś tak... Jest to moja wina w 70%. Kupiłem nadajnik Futaby a odbiornik zostawiłem Hiteca. Niby wszystko elegancko działało no to oblot się odbył ale coś kopało w stery, ktoś inny z lotniska też miał kopnięcia na sterach więc pomyślałem, że coś sieje zakłócenia. Po wymianie serw odbył się kolejny oblot tym razem nieszczęśliwy. Na około 200m model stracił zasięg i wpadł w korkociąg, podejrzewam, że stery się zablokowały bo nic nie dało się już zrobić. Model spadł hmm... 250m albo z 300m ode mnie. Chciałem iść pieszo lecz tyle targać ze sobą nie ma sensu tym bardziej, że model leżał na pasie startowym samolotu dla spadochroniarzy więc pojechałem z tatą samochodem. Na początku się pocieszaliśmy.... no pewnie tylko podwozie Niestety na miejscu okazało się że model leży "rozwalony" w promieniu 10m. Upadek był na tyle mocny że wyrwało silnik z łoża i wyłamało jedno oczko mocujące silnik, bak się oderwał i nadział się na śrubę. Smród i brud w samochodzie bo jeszcze było trochę paliwka w baku i ta cała reszta wylała się na karton w samochodzie. Cały model zmieścił się w karton Silnik został zespawany u znajomego który się zajmuje takimi rzeczami i już na drugi dzień miałem elegancko zespawane. Ze śmigła 16x10 został kawałek o długości 10cm (może nawet nie ;D). Model już wisi na wieszaczku odbudowany*, wczoraj odpalałem silnik w celu sprawdzenia czy wszystko gra jak należy Teraz już sobie przyrzekłem będę sprawdzał zasięg za każdym razem i już nigdy Futaba - Hitec. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczek odbiornika Futaba w PCM'ie i zasięg na złożonej antenie wynosi 70m (dalej nie szedłem bo wydaje mi się wystarczające). Zdjęcie mam tylko na Taty telefonie bo los chciał nie zabrałem ani swojego telefonu ani kamery ani aparatu :evil: Kupiłem nowy bo nie dało się odbudować :cry: EDIT: Foto: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Maciej Ty masz 14 lat i pewnych rzeczy mogłeś nie wiedzieć .ale ten D.... który oblatywał Twój model powinien sprawdzic WSZYSTKO przed startem do oblotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Nie ma co zwalać winy na kogoś. To ja byłem posiadaczem modelu i ja powinienem sprawdzić czy wszystko działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boogie Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Nie rozumiem czemu winisz uklad Futaba-Hitec. Nie tylko u mnie, ale u kilku innych kolegow takie zestawy pracuja bez zarzutu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Wiem o tym. Niestety u mnie jest coś inaczej. Mogę nawet przesłać filmik który na życzenie mogę nakręcić . Złożona antena - 10m zasięg i serwa wariują. Wiele osób mi mówiło, że powinno być ok ale niestety nie jest. P.S: Sprawdzałem to na dwóch odbiornikach, obydwa nowe !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba r. Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Futaba + Futaba PCM to najlepsze połączenie :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Malki staraj się nagrywać oblot. W razie draki jak w Twoim przypadku można później co nie co na spokojnie ocenić co faktycznie się zdarzyło. Dlaczego co faktycznie? Ja wiem że najlepiej kraksy tłumaczyć utratą zasięgu czy zakłóceniami i wiele ludzi tak robi, szczególnie tych jeszcze nie doświadczonych. Prawda taka że najczęściej powód jest zupełnie inny. Swój pierwszy model spalinowy rozbiłem w bardzo podobnych okolicznościach. Wykonywałem pętlę na dość sporej wysokości, nagle niekontrolowany przewrót przez skrzydło, panika i machanie drągami aż do samej gleby bez żadnej reakcji modelu na to co robię Co się stało? Brak zasięgu? Nie.... klasyczny korek i panika Absolutnie nie twierdzę że w Twoim przypadku było tak samo, jedynie okoliczności i opis są podobne Oblatywałeś model samodzielnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chrisj23 Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Winę za kraksę ponosi odbiornik hiteck HFD-08RO. Tak jak wcześniejsze modele hitecka bezproblemowo współdziałały z innymi aparaturami - te się buntują. Może hiteck cos zmienił, może cała wadliwa seria - ciężko stwierdzić. Jedno jest pewne - przez te odbiorniki padły u nas 2 modele w konfiguracji z futabą i graupnerem. Efekt jest zawsze ten sam na ziemi wszystko gra - w powietrzu drastycznie spada zasięg lub są totalne zaniki sygnału. A co do sprawdzenia wszystkiego przed lotem - to zanim prezio model oblatał dokładnie sprawdził wszystko i na ten moment zdawało się ok. Potem Malki wykonał kilka lotów z "kopnięciami" zanim model odszedł do krainy wiecznych łowów. Sprawę z Radkiem i Pawłem badaliśmy dość dokładnie więc powstrzymałbym się przed nazywaniem kogokolwiek D... skoro nie ma się zielonego pojęcia o całej sytuacji ani nawet nie było się jej świadkiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 a jaki jest kwarc w odbiorniku ?? Hicka czy futaby ?? czy może inny wynalazek ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Bez problemowo latam w konfiguracji nadajnik Futaba - odbiornik Hitec. Zawsze sprawdzam przed oblotem zasięg i po sprawie. Dodam że używam takiego zestawienia zarówno w elektrykach (Falcon - 2m) spalinach (1,8m akrobat) i szybowcach (3,5m). Nigdy nie miałem takich przygód. Dodam, że odbiorniki to 3x HFD-08RO ale zawsze oryginalnym kwarcem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chrisj23 Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Ja latałem na wcześniejszych wersjach tych odbiorników (bez diody) w konfiguracjach z aparaturą futaba fc16 i JR9 w modelach z silnikami benzynowymi i nie było problemów (oczywiście kwarce w odbiornikach hitecka). Podejrzenia padają na wadliwą serię odbiorników albo jakąś zmianę wprowadzoną przez producenta uniemożliwiająca poprawną współprace z innymi nadajnikami - bo zrobiliśmy szereg testów które potwierdzają ich winę. W jednym przypadku modelem udało się wylądować i zamieniliśmy odbiornik na starego elektrona i objawy minęły jak ręką odjął.... (oczywiście feralne odbiorniki były nowe i ze sprawdzonego źródła) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 jeśli modulacja to zwykły FM bez wodotrysków pcm spcm itp to odbiornik nie wie od jakiego nadajnika pochodzi sygnał. kluczowym jest że odbiornik pracuje na danej częstotliwości i tylko zastosowanie nie oryginalnego kwarcu może powodować problemy, dlatego też jest różnica między pojedynczą a podwójną przemianą do tego dochodzi jeszcze p.cz itp. więc jeśli kwarc był oryginał to problemy te powinny powstać również z każdym innym nadajnikiem włącznie z hickiem. Miałem przypadek gdy do swojej MC19 wsadziłem kwarce od hicka, niby działało ale tylko na 100m Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Potwierdzam zdanie przedpiśców. Futaba T10 i Hitec HFD-08RO gadają mi bez zająknięcia. Odbiornik z kwarcem Hiteca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 9 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Witam. Widzę, że wszyscy wypisują swoje mądrości. Kwarc był Hitec'a oryginalny z podwójną przemianą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 E tam mądrości, spostrzeżenia z własnej praktyki. Może kwarc w twoim odbiorniku kiedyś ucierpiał po jakiejś kraksie albo po prostu miałeś pecha i coś nie do końca działa jak powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 9 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Dziwne, że w dwóch odbiornikach działo się to samo ! Jeden miałem jeszcze z zestawu Optic'a który latał w spalinie i nie było żadnej kraksy a drugi kupiłem nowy też z oryginalnym kwarcem ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Mareq napisał : "albo po prostu miałeś pecha " Nie masz racji to był "Jonasz oblatywacz" :twisted: Wcześniej kilka razy Maciejowi mówiłem sprawdz model i oblatuj sam . A że nie miał kraksy to mogę potwierdzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Po rozmazaniu modelu na glebie niewiele mozna ustalic.Pewne jest ze na 100% wina nie mozna obciazac konfiguracji tx Futaba / RX Hitec 08. Oczywiscie jesli w/w sa sprawne.Problem lezy w braku procedur-test naziemny.Wowczas mozna znalezc problem,ruchy serw. Zestaw w/w lata KILOMETRAMI bez zaklocen,dowodem na to sa filmiki np. na www.rc-cam.info lub w dziale filmowym rc-cam.Nietaktem jest wiec pisac ze nawet dwa rx sa zle bo trzeba byloby zaczac od pilota-pominal podstawowy krok jakim jest test.I taki powinien byc wniosek koncowy w sprawie poleglego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam B. Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Witam. Widzę, że wszyscy wypisują swoje mądrości. Kwarc był Hitec'a oryginalny z podwójną przemianą. Skoro Ci nie odpowiadają te mądrości to po co zakładałeś temat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malker Opublikowano 9 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Bo każdy pisze może to może tamto dobrze wiem jaki miałem w nim osprzęt ! Nadajnik jest na pewno sprawny. Widocznie z tą Futabą (T9CHP) coś nie współpracuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.