Artur z kołobrzegu Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 Zastanawiam się czy ma sens budowa płytowego statecznika pionowego . Jakoś nie spotkałem jeszcze modelu z takim rozwiązaniem , ciekawi mnie dlaczego . Jak to wygląda z punktu widzenia aerodynamicznego , co daje stosowanie pionowego usterzenia płytowego .
Marcin K. Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 Płytkowy statecznik może być niewiele cięższy(zależy z jakiego materiału). Jak dobrze oszlifujesz natarcie statecznika to nie powinno być problemów z oporami.
krzysiek w Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 Jakoś nie spotkałem jeszcze modelu z takim rozwiązaniem , ciekawi mnie dlaczego bo zawsze wieksza precyzje masz na sterze
Rafal B. Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 Płytkowy statecznik może być niewiele cięższy(zależy z jakiego materiału).Jak dobrze oszlifujesz natarcie statecznika to nie powinno być problemów z oporami. tu nie chodzi o statecznik z płytki ale taki który cały się rusza a nie tylko ster. Może chodzi tu o trudność wykonania takiego steru? Muszą być małe luzy a także trzeba rozwiązać sam sposób mocowania takiego statecznika.
Pawel_W Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 Statecznik płytowy, lub pływający, to tak jak pisał Rafał - statecznik który poruszając się cały działa jak ster. Stosuje się takie stateczniki, ot choćby w szybowcu Cobra czy F-16. Co do ciężaru - nie ma różnicy praktycznie, mówimy tu o wielkościach rzędu plus/minus kilka gram. Co do wykonania - więcej pracy. Co do oporu - nie ma szczeliny między sterem a statecznikiem - opór jest mniejszy. Co do statecznika pionowego płytowego - ke? Pierwsze słyszę. Poziomy, a i owszem. Ale pionowy?
malinn Opublikowano 21 Marca 2007 Opublikowano 21 Marca 2007 Też pierwsze słysze piona płytowego i wydaje mi się bez sensu co już mówiłem koledze. Tymbardziej że pion sporo mniejszy od poziomego i różnica w oporach bedzie niewyczuwalna wcale. Roboty więcej do tego. Ciezko będzie zrobić to solidnie i mocno przy zachowaniu lekkości klasycznego piona. Nikt tego nie stosuje bo niewarto Żeby to był poziomy pływający to może i ma to sens ale w pionie to jak dla mnie gra niewarta świeczki.
Rafal B. Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 Nikt tego nie stosuje bo niewarto W modelach swobodnie latających się to stosuje klasy F1A i F1B oraz pare modeli widziałem w klasach F1G.
malinn Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 To nawet nie wiedziałem bo niewidziałem osobiscie ale wierzę. Myśle że jak Artur zrobi płytowy poziomy to napewno może zyskać wiecej niż pionowy. Jednak to niełatwe zrobić pożądnie i bez luzu.
motyl Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 Jednak to niełatwe zrobić pożądnie i bez luzu. Prostrze niż myslisz Wystarczu dobrze ułozyskowana oś obrotu
Motylasty Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 Prostrze niż myslisz Jeszcze prostrze :) Jakoś nie spotkałem jeszcze modelu z takim rozwiązaniem , ciekawi mnie dlaczego Się mało rozgladasz . Dzisiaj na Allegro widziałem takie conajmniej dwa. Jeden nazywał się Ara, a drugi Oxa, leża gdzies u mnie w piwnicy nawet. Ara bez skrzydeł wygląda tak
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.