specyfick Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Pochwalę się moim nowym modelem klasy F3F. Nazwa - Faleza 3 Produkcja - JP Rozpiętość - 2m Waga - po dokończeniu oblotów napiszę Profil - po dokończeniu oblotów napiszę Wyposażenie jakie wsadziłem. Pakiet: 4xSanyo 2500 mAh Odbiornik: Hitec HFD 08 RO Serwa lotki - HXT 14MG Serwo wysokości: HXT HX5010 Serwa na lotki są testowo, zobaczymy czy się sprawdzą. Ale wygląda że dają radę. Zobaczymy jak będzie to wyglądać przy pełnym gazie. Dziś (20.06.2009) miały miejsce obloty z ręki i z holu. Model lata ładnie i szybko ale wymaga jeszcze regulacji kilka szczegółów. min. dogranie wszystkich programów i trybów lotu. Okazało się że SC wyliczony programem wymagał przesunięcia o 5 mm w kierunku dziobu. Jutro dalsza część oblotów juz na klifie. To dopracujemy regulację. I fotka jeszcze z domku. Jutro więcej fotek z pola i klifu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Dokończ szczegóły. Wygląda ładnie, ale np. Blejzyki ładniejsze (moim skromnym zdaniem). Mają jakiś taki nerw. Tego się nie da opisać, to się musi czuć. A moze dlatego, że ludzika posiadam. W każdym razie lata cudownie (jest większy). pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 To się będziesz mógł teraz pościgać z naszymi ładnymi drewniakami :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Nie wiem kto to JP ale kadłub wypisz - wymaluj: Starling... - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 21 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Dziś Faleza oblatana na Klifie. Wyszło niestety okazało się że odbiornik Hiteca nie sprawdził się. Prawdopodobnie. Podczas lotu co jakiś czas serwo prawej lotki ustawiało się w max. górne położenie. Przy nalocie na nadajnik straciłem na 2 sekundy sterowanie. Po testach na lądzie, okazało się że serwa drżały juz przy 50 metrach i właśnie to jedno serwo skakało do góry. Początkowo padło na serwo ale zamieniłem miejscami w odbiorniku serwa i tym razem skakało lewe, czyli miałem jakąś przypadłość na 1 kanale. Przeprosiłem Coronę z syntezą i wsadziłem w model. W czasie testów domowych wspomniane zjawisko nie występowało. Zobaczymy jutro na Klifie co się będzie działo. I fotki z terenu: W doborowym towarzystwie Stinga I zadowolony pilot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 A gdzie poprowadziłeś antenę od odbiornika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Nie wiem kto to JP ale kadłub wypisz - wymaluj: Starling...- Jurek Faleza ,Falezą, ale tylko w częsci Rozumiem że jak połączę kadłub Falkona ze skrzydłem Starlinga to mogę napisac że to moja produkcja :wink: ( jutro pogadam z Leszkiem w sprawie "produkcji" :wink: " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 21 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 A gdzie poprowadziłeś antenę od odbiornika? Początkowo w kadłubie, w czasie pózniejszych testów na zawnątrz kadłuba. Cały kadłub ma wewnętrzną warstwę tkaniny węglowej dość grubej. Tu przyklejenie anteny na zawnątrz nie wiem czy coś zmieni. Zawsze może przysłonić, ale nie wiem, muszę potestować. Wy latacie całowęglami to może coś poradzicie. instruktor produkuj co chcesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Morawski Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 W moich modelach antenę mam schowaną w motylku. A jest to tak zrobione, że oryginalna antena od odbiornika jest obcięta i dołączona do zwykłego przewodu, który następnie jest połączony anteną. Za antenę robi stalowa struna od gitary, która w plastikowej rurce najpierw z kadłuba wchodzi do jednej połówki motylka tam "zakręca" i ponownie przez kadłub do drugiej połówki. Natarcie motylka jest specjalnie w tym celu zrobione ze szkła, natomiast reszta jak i cały model z węgla. Na zdjęciu - w przedniej części statecznika widać dziurę na antenę Kiedyś słyszałem takie powiedzenie, że taka "majdająca" się antena to robi większy opór niż cały kadłub pozdrawiam Arek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Dla modelu zboczowego możecie ciąć anteny, spróbujcie tak zrobić w modelu termicznym ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Morawski Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Piszę o modelu termicznym. Nigdy nie miałem zakłóceń, stosuję odbiorniki PCM. Za pierwszym razem miałem "cykora" i sprawdzałem zasięg na ziemi - wszystko grało. Skoro producent tak zaleca to raczej nie ma się co bać. Na 5 stronie w manualu masz opis. pozdrawiam Arek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 21 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Być może to jest kwestia jakiejś wady odbiornika. W tym modelu latał multiplex odbiornik i było wszystko git. Sprawdzę jak o wygląda na Coronie z syntezą. Może faktycznie pomyślę coś aby wsadzić w jeden statecznik antenkę. Jak antena będzie tylko w kadłubie to zawsze jest opcja że przysłonie ją węglem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 21 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2009 Skoro to problem z hitecem to sprawdź czy antenę ma całą. Może jest gdzieś przerwana. Antenę możesz puścić spodem kadłuba lub od kadłuba do jednej z końcówek motyla. Mało estetyczne ale problem z zasięgiem powinien zniknąć. Cięcie anteny widziałem, zastępowanie drutem też a w DLG to za antenę robił bowden i działało to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 22 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 Problem z zasięgiem rozwiązany. Corona spisuje się znakomicie. Zrobiłem tak jak Rafał B radził z Hiteciem , antena zmieniona i nic nie pomaga. Chyba odbiornik nie daje rady już w takim węglowym otoczeniu. Jutro Klifowanie ciąg dalszy. I oto film z latania przy grilu Falezą i Stingiem. Miłego oglądania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 23 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 Antena to kawał druta o odpowiedniej długości mozna ją przedłużyć o jedna długość i będzie ok. Koledzy z Czech i połowa świata lata z przedłużona anteną w motylku. pamiętam nawet modele Czechów które miały ucięta antenę i przylutowana do stalowego rdzenia bowdena od kierunku. W moich modelach to kawałek gitarowej struny powyginany lekko i wstawiony w motylka. Przylutowany na srodku V-ki do końca anteny jak napisal Arek i gitarra zauważyłem ze niektóre odbiorniki z syntezą nie chcą się stroić po zmianie długości anteny. Co do odbiorników Hitecka i multiplexa są robione według innej konwencji Multiplex ma "kopa" w nadaniku i małej czułości odbiornik. Hitec ma "anemiczny" nadajnik i odbiornik z wykręconą na maxa czułością. Jak sie zrobi z węglowego kadłuba dipol hitec szaleje a wiele odbiorników znacznie zmniejsza swój zasięg. Odbiorniki które sprawdziłem i nie maja problemu przy zmianie długości anteny to SMC19 i SMC19DS firmy JR/GRAUPNER. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 23 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2009 No i obiecany filmik z latania na Klifie. Troszkę problemowo jest przy lądowaniu przy takim wiaterku ale jakoś dajemy rade. Miłego oglądania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Na mój gest FALEZA 3 do rekreacji sie nadaje. Od zawodniczego modelu F3F dzieli ją przepaść, Choć na filmie lata podobnie do stinga ,to STING lata na 20% możliwości. Pytanie więc czy to wszystko co może pakazać Faleza i jej pilot? Jestem zdania że era forniru żeberek i klejenia w piwnicy może jedynie funkcjonować w przypadku rekreacji. Zawodnicze f3f , F3B , czy F3J wiąże się z zakupem modelu z laminatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
specyfick Opublikowano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Na mój gest FALEZA 3 do rekreacji sie nadaje. Od zawodniczego modelu F3F dzieli ją przepaść. Zgadza się. To zdecydowanie nie jest model na mistrzostwo Polski Pytanie więc czy to wszystko co może pakazać Faleza i jej pilot? Pilot narazie trenuje. Zawodnicze f3f , F3B , czy F3J wiąże się z zakupem modelu z laminatu Zgadza się. Ale faleza jest fajna i nikt takiej nie ma. I dobrze mi z tym. Wszyscy na Mechlinkach znaja ten model i puchar Bałtyku też obstawiała. I do tego jest odporna na krety jak mało co. A poza zdecydowaną różnicą w porównaniu do zawodowych F3F ma jakieś fajne cechy ? Np jest sympatyczna i ma ładne końcówki płata ? Bo mi się podoba nazwa i jej niewątpliwy wigor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Nie twierdze że nie da się kaczanem wygrać zawódow. Satysfakcja z budowy i wygrania wlasnym modelem zawodów jest bezcenna !!! Może zobaczę ją w realu na MP F3F. Sam mam w szafie swojego samolota którym wygrałem sporo imprez i nie oddam go za skarby swiata Resurs już mu się skończył ale zasłużył na ciepłą szafę i pokrowiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Kolega Kamyczek chyba taki uszczypliwy bo Wam klifu zazdrości :wink: Górki na na dole Polski nie mogą się równać z klifowym stałym,równym wiaterkiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.