Skocz do zawartości

Jak zamienic serwa z samolotu 1 silnikowego do 2 silnikowego


p121

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chcialbym z samolotu Sky Leady II przeniesc wszystkie serwa i wykorzystac całą elektronike z radiem do zabawki typu ORIOLE(dwusilnikowa). Problem w tym ze Oriole chyba nie ma regulatorow napiecia przy silnikach stad dzwignia powoduje albo ich wlaczenie na pelna moc albo sa wylaczone(bo to jest zabawka).

 

Chciałbym zamienic elektronike i ta z Sky Leady II umiescic w Oriole by miec mozliwosc regulacji ciagu obu silnikow- co musze dokupic i czy wogole da sie ta elektronike wykorzystac w innym modelu.

 

Dodatkowo chce wywalic ogon z ORIOLE i zamontowac cała czesc ogonowa z innego samolotu w ORIOLE z serwem by miec mozliwosc sterowanie statecznikiem poziomym.(zabawka typu ORIOLE lata sterowana tylko silnikami)

 

 

Czy ktos z was mogłby mi napisac jakie czesci będą mi potrzebne ?Co dokupic itp?Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko da sie zrobić, pytanie tylko po co? skoro tak bardzo chcesz przeniesc elektronikę to dobrze byłoby i silniki zmienić + dodać regulatory. Nie wiem ile ta zabawka waży i jaką ma pow swkrzydła ale po tych zmianach moze być zbyt cięzka do prawidłowego lotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz posiadasz:

 

- aparaturę 4 kanałową.

- regulator do silników szczotkowych'

- silnik szczotkowy

- dwa mikroserwa

- jakie posiadasz akumulatory i ile ważą?

 

Generalnie można coś pomyśleć nad tym aby stworzyć coś do latania z tych gratów jeśli tak bardzo Ci na tym zależy.

 

Silniki w oriole są szczotkowe więc oba można podłączyć pod jeden regulator szczotkowy który posiadasz. Będziesz miał regulację prędkości obrotowej silników. O sterowaniu kierunku lotu silnikami zapomnij raz na zawsze a dobrze na tym wyjdziesz.

 

Dwa mikroserwa możesz wykorzystać do sterowania wysokością i kierunkiem lub wysokością i lotkami. To drugie rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze lecz trudniejsze do wykonania.

 

Ta cała kombinacja w Oriole może dać mizerny skutek ponieważ przybędzie wagi.

 

Jakiego stanu są elementy SkyLady? Skrzydło, stateczniki, kadłub? Najważniejsze jest skrzydło - dorobić stateczniki to nie problem.

 

Dobre jest że zaczynasz kombinować przy modelu. Bez tego nie da rady poprawnie latać. Z tego co posiadasz być może będzie możliwe stworzenie czegoś na styl "patyczaka". Nie będzie to ładne ale może będzie latać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie, jest to próba wymontowania silnika z nowego Porshe 911 i wsadzenia go do Dużego Fiata, tylko dlatego, że jak jechaliśmy Porshe, to wpadliśmy w poślizg. Czyli ten Porshe to złom, a Duży Fiat to będzie sukces murowany.

Tu niestety nie sprzęt jest winny tylko kierowca.

Tak to niestety wygląda po połączeniu obu twoich tematów.

 

Weź po prostu Sky Lady, wyważ ją poprawnie, wytrymuj stery i ... odstaw na półkę.

Potem weź symulator modeli RC i poćwicz - dużo poćwicz. Jak uzbierasz kilkanascie godzin "nalotu" na symku. Wyczaj dobrą pogodę bez wiatru. Idż na duuuużą łąkę z wysoką trawą i Spróbuj wtedy polecieć na spokojnie Sky Lady. Ale najpierw dużo poczytaj o tym, jak się takim modelem steruje i jak się go wypuszcza, oraz ląduje.

Oriole niestety ma opinię totalnego nielota i skoro na SL ci nie wychodzi, to Oriole skończy jeszcze gorzej.

A szkoda psuć porządny model. :wink:

 

Optymalnie byłoby, gdybyś umówił się na wspólne latanie z doświadczonym modelarzem z twojej okolicy, a Kraków słynie z silnej grupy. :wink: Tak więc, gdybys tylko ładnie poprosił, to napewno ktoś by ci pomógł ujarzmić "Podniebną Panią" i zdiagnozować problemy z nielotnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie dlaczego ludzie brną w koszta uparcie i starają sie na siłę zrobić coś z niczego .Potem przychodzi refleksja że to wszystko kosztowało tyle iż starczyło by na prawdziwy model i jeszcze by zostało

 

niestety większość to tzw uparte łby :D nie próbujace słuchać kogokolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest forum modelarzy lotniczych

To pod słowem RC kryje się tylko modelarstwo Lotnicze ?

 

Nie. Ale tak się składa, że większość i to zdecydowana, uczestników tego forum przedkłada ten rodzaj modelarstwa RC nad inne, a to tworzy mylne wrażenie, że "tylko" lotnicze.

Innym problemem jest fakt, że osób zajmujących się innymi dziedzinami, u nas jest stosunkowo mało (wszyscy te skrzydełka lubią bardziej :P ) i niewiele osób może pomagać w takich wypadkach.

 

Tekst w rodzaju:

 

to jest forum modelarzy lotniczych

 

Jest może trochę za bardzo radykalny i niefortunnie sformułowany, ale też delikatnie sugeruje, że lepszą pomoc pytający otrzyma na bardziej wyspecjalizowanych forach i nie ma się co obrażać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmijmy to tak - zapytanie o obiekt latający ze skrzydłami wchodzi w zakres zainteresowań modelarzy lotniczych na tym forum.

Myslę, że Radek użył sformułowania "forum modelarzy lotniczych" w opozycji do "forum ludzi latających chińskimi zabawkowymi wynalazkami modelopodobnymi" (względnie, cytuję "forum swiata zabawek Brio").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.