Skocz do zawartości

Rozrusznik do silnika spalinowego 7 ccm


karolsefory

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomysły na to jak zrobić rocrusznik. Wszystko ma być zrobione z rzeczy dostępnych w domu. Nie pisać że się nie da wiem że jest to możliwe. :D Ma do dyspozycji silnik GRAUPNER speed 300. Proszę najbardziej o informacje o tym jakie powinny być obroty wyjściowe po przełożeniu. Myśle że to po przełożeniu może mieć sporą moc. :D

A więc proszępisać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wsadż go sobie kolego w.. buty bo rozrusznika to Ty z niego nie zrobisz. Porównaj go z rozrusznkiem firmowym,no chyba że czegos takiego jeszcze nie widziałes :wink:

 

Szczepan, toż się nie znasz - wszak Ci napisał:

 

Nie pisać że się nie da wiem że jest to możliwe

 

I pisać mi tutaj jak kazał

A więc proszępisać

 

I można - patyk, kawałek taśmy lepkiej i przylepić ową 300-setkę do patyka ( przekładnia by tylko przeszkadzała ) i tym "rozruszać" te 7 ccm.

 

A na serio: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tak - bierzemy silnik Speed 300, podłączamy pod regler, zasilacz sieciowy oraz tester do serw. Patrzymy, jak się ładnie kręci, wyłaczamy, a następnie udajemy się do sklepu zakupić rozrusznik. Zakupujemy go używając rzeczy, które powinny być w domu, tzn. biletów Narodowego Banku Polskiego w stosownych nominałach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to już jest z młodzieżą - wiem że się da"bo kolega mówił że się da bo ktoś widział jak ktoś słyszał ............... "

 

Może z odpowiednią przekładnią obróci tłokiem szkoda tylko że prędkość obrotowa będzie kilkadziesiąt razy za mała.

Cała sprężana mieszanka zdąży uciec pomiędzy tłokiem a cylindrem zanim ten osiągnie GPZ. A jak wiadomo Radugi szczelne były że hoho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolsefory,

Skoro już się tak strasznie uparłeś na tę nieszczęsną Radugę, to idź na szrot i kup jakiś silnik od wycieraczki samochodowej, wytocz odpowiedni garnek (wzorując się na prawdziwym rozruszniku), gumę kup w sklepie z artykułami do produkcji domowej wina - taki jasnokremowy korek z dziurką, po niewielkiej korekcie średnicy pasuje...

 

Ale Raduga 7M odpalała bez większy oporów "z palca"...

 

Powodzenia i duuużo cierpliwości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA do małych silników miałem rozrusznik z silnika od wycieraczek kupionego za "free"na złomowisku. Silnik chyba od dużego fiata kręcił 2.5cm3 z większymi die dawał rady.Najlepsze jest to że łączyłem rozrusznik szeregowo ze świecą :? w ten sposób jak przyhamowałem trochę ręką rozrusznik to świeca bardziej grzała więc profesjonalizm pełny :wink: Pewnie od jakiegoś większego "samochoda" by się nadał do twojego motorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze no to skoro są takie opinie. No to i tak spróbuje to zrobić . Wydaje mi się że jezeli silnik ma 29000 obr/min to jeżeli zmniejszymy je przekładnią do ok 4000. To siła będzie większa ok 7 razy większ. A wię c być może to da rady pokręcić. :D No a jeżeli nie to trudno. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w wieku ponad 18 lat .Zapomnieliście jak się uczy fizyki w drugiej klasie gimnazjum?

Przecież z powodu ograniczonego aparatu matematycznego przyjmuje się że ciało stałe jest doskonate sztywne a np tarcie nie występuje.Dlatego chłopak lat 14 ma prawo nie zrozumieć dlaczego na 4-krotnym zbloczu podniesie większy cężar niż na 10-krotnym.

Fakt że przeciętny młody modelarz wie więcej od swojego rówieśnika o mechanice, elektryczności, czy tym co się naukowo zwie mechaniką płynów której częścią jest aorodynamika ,nie oznacza ,że ma wiedzieć wszystko o wszystkim.

A to że młodzież nie uznaje autorytetów jest tylko motorem postępu.

Do karolsefory - nie da się tego zrobić bo przeszkodą jest za mała energia włożonana wejściu do przekładni , oraz straty, głównie ciepła, na kolejnych przełożeniach.Z tego co wiem przynajmniej dwie pierwsze zasady termodynamiki oraz zasada zachowania energii na fizyce były,więc rozumiesz o czym mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pomysł na wykorzystanie trzysetki do rozruchu Radugi:

 

- Bierzemy Speed 300

- na osi montujemy małe śmigiełko

- dokładamy zasilanie z wyłącznikiem

 

A teraz jak tego używać:

 

-palimy Radugę z palca

- Jak śmigło przywali w paluchy to włączamy naszą 300-tkę ze śmigłem i dmuchamy w paluchy, żeby mniej bolało 8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.