Skocz do zawartości

Fregata V z Modellot


pman

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kamyczek_RC

Taka masa to nie jest tragedia jeśli ma poniżej 50g/dm^2 poleci Jedyny problem to prędkość lotu , która rośnie wraz z masą płatowca i dla mniej wytrawnego pilota może sprawić kłopot z lądowaniem i manewrowaniem. Co do podatności na koraski wszystko zależy od tego co potrafi policzyć konstruktor . Jeśli obce są mu Re i inne parametry to robi skrzydło takie jak w barakudzie i każdy zastanawia sie czemu szybowiec jest "korkolubny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 158
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość Kamyczek_RC

Na podstawie obserwacji modeli F3F i w takiej specyfikacji oceniam te profile. Accacia ma RG15 Sting HN1033. W wiekszości przypadkow sting wygrywa takie spotkanie. Zapytj kolegów z klifu kierownik nalatuje ekipę regularnie stingiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Nie wiem, czy to ważne, Kamilu.......ale pomiędzy HN 1033 a HN 1038 jest zdaje się jakaś różnica, ale pewny nie jestem......

Jeżeli jest, to będzie chyba większa niż pomiędzy RG-15 a tym, co w swoich skrzydłach stosuje Modellot. Ale mogę się mylić ......

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Generalnie w wykonaniu z forniru to można powiedzieć tylko jaki był zamiar tworcy bo to co wyszło dalekie jest od ideału i często odwzorowanie starszego profilu wychodzi znacznie lepiej niż nowych optymalizowanych metodami matematycznymi. (znacznie większa tolerancja na jakość odwzorowania profilu w przypadku np RG15)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość ludzi wie, że laminaty są niedoścignione i najlepsze dla najlepszych :wink: Niektórym lataczom do dobrej zabawy wystarczy zwykły drewniak, zwłaszcza, że wkłada w jego budowę wiele czasu, potu i serca w przeciwieństwie do kupienia gotowego modelu laminatowego.

A wracając do profili to HN1033 jest raczej do modeli mniejszych szkolnych i wolniejszych inaczej rekreacyjnych, RG15 raczej jest to szybszy profil używany w modelach zawodniczych.

 

Sting ma profil HN 1038 mod. stanowczo inny niż HN1033 jak to zauważył powyżej Jerzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzilem z ciekawosci w Profili. Wzialem pod uwage model podobny do przedstawionego, przy katach natarcia 0-2°, Re ok. 350000 czyli mniej wiecej 100km/h-srednia jazda.

Co mi wyszlo?

 

Gdybym chcial model speedowy wybralbym HN 1038.

HN 1033 bije wspolczynnikiem sily nosnej 2 pozostale profile, przy wsp. oporu nieznacznie wiekszym niz 1033 a mniejszym niz RG15. Profil wydaje sie najbardziej uniwersalny. Przydalo by sie zrobic analize z klapami i przy roznych predkosciach zeby powiedziec wiecej.

RG 15 wyglada na najgorszy do takiego modelu i bardziej dynamicznego latania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Wojtek - będziesz miał chwilę wolnego to zrób taką samą analizę dla Re ok. 100 000 i znajdziesz odpowiedź dlaczego Maciek nie lubi Fregaty......

Nie chciałbym obrazić Maćka, ale może to nie model jest kretolubny tylko pilot kretogenny ?

Taka sama analiza dla Re 500 000 - 700 000 powinna dać odpowiedź dlaczego HN 1033 czy HN 1033a nikt jeszcze nie zastosował zawodniczo na zboczu..

Wprowadź również przy takich Re (<100 000), na 20-25% cięciwy od tyłu - szczelinę 1-3mm (zazwyczaj tak większość z nas pasuje klapę), lub tylko wytnij trójkącik w obrysie imitujący zawias z taśmy - powinieneś dostać odpowiedź dlaczego w tak małych (ok.2m) modelach unika się klap.

Dopisek "mod" przy profilu - no cóż, często jest jak pisze bubu2. Chociaż nie zawsze. Staram się natomiast dowiedzieć kto modyfikował i co zmodyfikował...

Wszyscy, robiąc nasze modele modyfikujemy profile, niektórzy za bardzo, jedni świadomie, inni nie. Większość nowych profili jest nie do odtworzenia w części krawędzi spływu ze względów technologicznych nawet w formie, z zastosowaniem najbardziej kosmicznych materiałów. Taki cienki jak brzytwa spływ, nawet jak wyjdzie z formy to za 2 miesiące będzie pokręcony i zwichrowany jak śmigło w gumówce. Chcesz to widzieć z forniru czy balsy ? Jeden z producentów utnie 10 mm spływu, żeby dostać krawędź 0,5-0,8mm, inny pogrubi profil na ostatnich 10% cięciwy, jednemu nosek balsowy czy topolowy wychodzi z tolerancją 0,5mm a jeszcze inny świadomie podniósł krawędź noska o 0,8mm, żeby poprawić własności na małych prędkościach czyli na podejściu do lądowania czy ciasnych zakrętach. Zgoda za cenę, w tym wypadku, zmniejszenia prędkości maks. Wypada poinformować "mod." że coś jest pozmieniane. Jeśli to zrobił p. Vasek, bo to On zdaje się jest twórcą Stinga, czy Skarwi, czy Pazderka, czy K. Jasiński, czy jeszcze kilku innych - to wchodzę w ciemno ! Na inne "mod." patrzę nieufnie !

Oddzielnym tematem jest "hipotetycznie" - właściciel Stinga zamienia się modelem z właścicielem Akacji ??? Też zawsze lepsze czasy na klifie osiągałby Sting ?

Czym innym są hipotetyczne możliwości profilu, modelu, a zupełnie czym innym wykorzystanie tych możliwości.

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy zaznaczę ,że fregata to nie mój model . To model kolegi - drugiego Macieja N z którym to przeważnie razem latam na zboczach.

 

Napisałem to co myślę obserwując jak lata i rozmawiając z właścicielem modelu.

Piszę tylko o drewniakach bo takimi głównie latamy.

 

 

Latamy na zboczach w centrum Polski - są to dosyć małe zbocza od 5m do max 60m. By latać w takich warunkach i przy możliwie małym wietrze potrzebny mi model uniwersalny.

 

Czyli taki co polata gdy będzie wiało 3-4m/s i da radę przy 10 m/s....

 

Pewnie (choć tego jeszcze nie stwierdziliśmy) przy wietrze 10m/s fregata będzie szybsza od mefisto , za to przy wietrze 4m/s się nie utrzyma , a mefisto polata. Tu jest różnica , dla mnie akurat istotna.

 

Gdybym chciał mieć model tylko na zawody (by choć czasem dogonić laminata ) kupił bym fregatę, jednak latam głównie rekreacyjnie i dlatego sprawdza mi się mefisto

. Uważam go za model bardziej uniwersalny i dla mnie lepszy .Po prostu taki model daje mi więcej szans do latania w różnych warunkach.

 

Niekoniecznie fregata została źle zaprojektowana jak próbujecie się tego doszukiwać, po prostu jest na inne warunki i gdy one zostaną spełnione będzie się w nich doskonale odnajdywać.

Każdy stara się wybierać model , który to dla niego będzie najlepszy. Jeden woli merca 600 inny Audi a8 :mrgreen:

 

Co do stinga i akacji to na moje nie kwestia modelu tylko jego maszynisty i myślę , że odgrywa on tu 80% całej roboty reszta to model i warunki w jakich lata. (jeśli chodzi o podobne modele nie wdrażając się w szczegóły) Nie raz Kierownik klifu nalatywał 2m czy drewniakiem lamina co by choć trochę potwierdzało moją teorię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...HN 1033 bije wspolczynnikiem sily nosnej 2 pozostale profile... latania...

 

Nie wiem czy dobrze rozumiem powyższe ale oznacza to, iż modele na tym profilu (NH1033) dobrze znoszą większe obciążenie czyli mogą być bardziej „ceglaste” oczywiście w granicach rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja słyszałem że modele produkowane seryjnie z konkretnych profilami mają dopisek mod. po to żeby jak kogoś podkusi sprawdzić czy rzeczywiście jest to dany profil a wyjdzie że nie do końca udało się odwzorować to producent ma podkładkę (mod.) i reklamacji nie uwzględni bo profil jest modyfikowany. Nie ważne że przez montera bo mu się ręka omskła czy w jakiś inny sposób.

Innymi słowy jest to zabezpieczenie producenta przed reklamacja niedokładnego wykonania profilu. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Faktem jest że nie dopatrzyłem i HN1033 jest inny od HN1038. Poza tym jak zauważyło kilku kolegów wszystko tak czy inaczej jest *Mod ... Nie ma tu sensu przedstawiania wyższości RG15 mod czy HN1033 mod w wykonaniu fornirowym, biorąc pod uwagę że model jest rekreacyjny jego celem jest "dawanie przyjemności z latania dla zabawy "

Laminat czy fornir w rekreacji nie ma znaczenia RG czy HN też jest sprawą mało ważną ma być do zabawy i dawać satysfakcję właścicielowi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laminat czy fornir w rekreacji nie ma znaczenia RG czy HN też jest sprawą mało ważną ma być do zabawy i dawać satysfakcję właścicielowi

I ta wypowiedź najbardziej mi się podoba, ponieważ też jestem właścicielem Fregaty i z niepokojem czytałem ostatnie posty. :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laminat czy fornir w rekreacji nie ma znaczenia RG czy HN też jest sprawą mało ważną ma być do zabawy i dawać satysfakcję właścicielowi ;)

 

I tu kolega trafił w sedno, nie znam się na profilach i ich osiągach, dlatego kupiłem prawie gotowy model, jak będzie latał to dopiero zobaczę. Tak czytam z przerażeniem to wszystko i mam coraz większe wątpliwości czy to poleci, oraz czy nie porwałem się z motyką na słońce. Nawet przeszła mi na razie ochota na budowę Fregaty. Wyjścia są dwa pozostać przy deproniakach lub podnieść poprzeczkę. Taki model wybrałem świadomie, gdyż żadnej frajdy mi nie daje spokojne latanie szybowcem. Jak za wysoko celuję to szybko model sprowadzi mnie na ziemię.

 

PS

wie ktoś jaka jest powierzchnia płatów we Fregacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam z przerażeniem to wszystko i mam coraz większe wątpliwości czy to poleci, oraz czy nie porwałem się z motyką na słońce.

 

 

Się nie zrażaj, przy podanym przez Ciebie powyżej wyposażeniu i wykonaniu modelu stawiam , że poleci i to całkiem fajnie. Stawiam na to że ten model w wersji silnikowej przy masie do 1500 g będzie śmigał i szybował wspaniale pod warunkiem iż będzie poprawnie wyregulowany. Jak go nie skończysz to się nie dowiesz.

Dodatkowo skoro w modelach krytych fornirem dla latania rekreacyjnego nie ma znaczenia jaki profil jest stosowany to producenci wciskają nam ciemnotę a mogli by robić wszystkie drewniaki np. na Clark-Y. :D Sądzę jednak, że modele drewniaków z różnymi profilami latają inaczej, i jak wspomniał Malinn wszystko zależy od umiejetniości woźnicy. :wink:

 

... majstruj model bo warto :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

To dla równowagi - trochę zmącę Twój optymizm. Stawiam, że nie poleci. Optymistyczny wariant - będziesz się bardzo męczył.....

Pesymizmem pachnie proponowane wyposażenie. Ale od początku: nie wiem skąd u Ciebie wiara w te 100 km/h 1,2-1,3 kg modelem ? W przelocie ? 100 km/h to tak około 30m/s ?

To by dawało jakieś 3,5 sek na zboczu między bramkami, czyli jakieś 40 sek - 10 przelotów. Zapytaj pmana, latał takim modelem na klifie.....

Przelot to czas pom. P-ktem A i B ? Jeśli pkt A będzie pod chmurką a pkt B u twoich stóp - to tak, to jest możliwe !

Jeśli w przelocie chcesz uzyskać 100 km/h to w nurkowaniu jakieś 2x tyle ? I to mają wytrzymać te 9g serwa ?

Silnik 2836 miałem ale w 700g Swish-u. Na nadmiar mocy nie narzekałem ale start był pewny i wznoszenie spokojne. W 2x cięższym modelu ? Nie wiem, raczej brakło by mi odwagi! Tzn. nie podjąłbym ryzyka z uwagi na koszt modelu. Z jednej strony sugerujesz, że inne wyposażenie stanowi dla Ciebie wyzwanie finansowe i podejmujesz działania, które z dużym prawdopodobieństwem zakończą się wywaleniem kilkuset zł na model. Sorry, nie rozumiem...

Przecież ta Fregata rozmiarowo i masowo odpowiada Falconowi, Starlingowi, tylko z uwagi na zastosowany profil WYMAGA większej prędkości do bezpiecznego latania ! I tą prędkość chcesz uzyskać na silniczku 66g ?

Przemyśl to jeszcze raz !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega mnie źle zrozumiał, ja nie chcę uzyskać na tym wyposażeniu prędkości 100km/h. Ktoś tą prędkość wyżej policzył, więc przytoczyłem, chodziło mi o to że dam radę latać modelem z taką prędkością. Nie chcę również tym modelem bić rekordów i startować w zawodach. Model jaki on by nie był i z czego zrobiony ma dawać frajdę z latania i tyle.

Na razie mam same wątpliwości, a z przytoczonych wypowiedzi wynika że Fregata nadaje się jedynie na zbocze i to jeszcze wzmocniona solidnie bo inaczej się rozleci. Jeśli faktycznie jest tak to pozostaje dokupić (dorobić) do niej płaty z innym profilem, lub zostawić ją jako ozdobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.