Skocz do zawartości

Książka Miniaturowe Lotnictwo.


Kpx800

Rekomendowane odpowiedzi

i zdziwisz się ale wiem o co chodzi z profilem do wicherka

To bardzo dobrze.

może nie zauwazyłeś ale ja swoje modele buduję sam

Dokładnie o to chodziło W. Schierowi - aby zbudować Wicherka samemu, rozumiejąc przy okazji co się buduje.

Pierwszą część miniaturowego lotnictwa (tą poświęconą w całości wicherkowi) znalazłem przypadkowo u ojca jakieś 25 lat temu i wtedy ją przeczytałem od początku do końca

No to w końcu przeczytałeś czy nie ?. Jednak przeczytałeś.

Książki są dobre ale żeby je przeczytać i w razie potrzeby do nich zajrzeć

Dokładnie - właśnie po to się pisze książki aby je ktoś przeczytał a potem w razie potrzeby do nich zaglądał.

Miniaturowe lotnictwo ma zawarte dużo teori i bardzo dobrze

Zgadzam się z Tobą w 100 %.

ale ile z tego co pozostało przyda sie początkującemu? Ile z tej ksiązki on w ogóle zrozumie?

Mówimy o Wicherku a więc o I części "Miniaturowego Lotnictwa" oraz o "ABC Miniaturowego Lotnictwa". Co się przyda ?. Wszystko co jest tam napisane gdyż jest to absolutne abecadło modelarstwa lotniczego. Ile zrozumie ?. Myślę, że wszystko, gdyż prościej i przyjemniej napisanej książki w tej dziedzinie nikt więcej nie napisał i już chyba nie napisze.

Czy będzie wiedział co to jest krytyczny zakres Re?

Nie. W "ABC ... " nie ma o tym ani słowa. To w zasadzie książka dla dzieci. Ale już z II części "Miniaturowego Lotnictwa" tak, dowie się. Jeżeli tylko będzie chciał. Dzisiaj mamy dodatkowe źródła informacji, nie tylko książki. Wystarczy chcieć.

Problem w tym że bronicie Wicherka a nie każdy jest w nim zakochany.

Przecież tutaj tak naprawdę nie chodzi o Wicherka. Nikt Cię zresztą nie zmusza do budowania i wielbienia tej konstrukcji.

Modele buduję żeby nimi latać a nie podtrzymywać historię o Wicherkach i profilach kreślonych cyrklem.

Większość z użytkowników tego forum buduje modele po to aby nimi latać. Zapewniam Cię, że Wicherek lata bardzo dobrze i wcale nie namawiam abyś tego doświadczał osobiście. Są też i tacy, którzy tą historię jednak podtrzymują. Istnieje też pewien nurt do odtwarzania starych konstrukcji modelarskich. Chyba wolno ?.

Kiedyś balsy, sklejek brzozowych nie było i trzeba było kombinować z innymi.

Ale dało się i po to W. Schier napisał "Miniaturowe Lotnictwo". 50 lat temu były jednak trochę inne czasy. Ta książka jest historią i Wicherek jest historią. Dla niektórych jest to historia ciągle żywa i Wicherki nadal latają.

 

Mam kolegę informatyka (inżynier). Zapytałem kiedyś z ciekawości - nie znał twierdzenia Pitagorasa (teraz już zna). Nie wiem jak takie coś się nazywa.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Panowie, przypomina mi się skecz o wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia.

Jedni wolą latać inni wola budować. Jedni wolą modele akrobacyjne 3D inni warbirdy.

Jedni wola sklecić coś z zapałek inni z podkładów pod panele.

Wszyscy to modelarze, czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.