madrian Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Będę zamawiał wycięcie skrzydeł styro, ale napięty budżet (kupiłem trochę wyposażenia do modelu) nie przewiduje już w tym miesiącu balsy, a z tego co liczę, to 10 deseczek forniru by poszło. Zastanawiam się, zatem nad innymi technikami wykończenia skrzydła, gdyż chciałbym ulotnić model niedługo, czyli tak szybko jak się da (mam urlop). Mam dwie koncepcje. Papier na wikol (lub inny klej) - tym bardziej, że chcę tak wykońćzyć również kadłub. Taśma pakowa - sprawdzony sposób. Skrzydło będzie posiadać dźwigar dolny i górny (na jednej długości cięciwy), choć może i dam też tylni. dodatkowo bagnet łączący dwie połówki skrzydła. W roli głównego dżwigaru będą dwie listewki sosnowe 5x2mm ustawione "na sztorc". Możliwe też wzmocnienia z laminatu szklanego. Uważam, że skrzydło będzie dość sztywne i bez forniru. Który sposób wykończenia będzie lepszy? Papier, czy taśma? Osobiście skłaniam się ku papierkowi, bo po sklejeniu będzie twardością przypominał cienki fornir. Co o tym myślicie? Drugie pytanie dotyczy lotek. Model będzie motoszybowcem rekreacyjnym, ale chciałbym, żeby dobrze szybował, może nie zawodniczo, ale w miarę przywoicie. Wyposażam go w klapolotki. I mam pytanie, czy lepsze będą w tym wypadku lotki na całej długości płata, czy lepiej tylko na końcach? Przypuszczam, że na całym płacie klapolotki lepiej się spiszą. Dziękuję za sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Nie bierzesz pod uwagę pokrycia z forniru topolowego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Szyfon zamiast papieru ? Nie rwie się i nie pęka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 ja bym okleil taśma zrobilem sobie taki motoszybowiec na rotona 200w waga okolo 600g moze 550 rozp 1,5m bez wzniosu profil sd7037 usterzenie vtail serwa 4x hxt 900 smiga az milo kadlub laminat od danylotnik a skrzydla styro + taśma ( są bardzo mocne , w powietrzu wogole sie nie wyginaja(nie pracuja) łacznik to rurka alu fi 12 bo innej nie mialem a mocowanie lącznika w skrzydlach z odcinków rurki z pcv śr wewn 12mm p.s. ostatnio zmierzylem czas jaki ten model przebywa w powietrzu na pakiecie 2200mah ( do pakietu wchodzi juz 2050mah) i wyszlo mi 55min Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 23 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Nie bierzesz pod uwagę pokrycia z forniru topolowego? O tym nie pomyślałem :roll: Pewnie to uwarunkowanie, że jak lata to tylko balsa... :mrgreen: Gdzieś widziałem temat o topoli. Zaraz go sobie poczytam. :wink: Robraf... Prawie toczka w toczkę jak mój. Tylko ja planuję rozpiętość 1,6 lub 1,8m. V-tail i klapolotki, ten sam profil. Pakiety mam 2x 1100 3S, ale robię tak, żeby były szybko wymienne. Dla mnie półgodziny latania to i sporo. Rekord Zefirkiem to 23 minuty (pakiet starcza na 12 minut na pełnym gazie, ale pakiet dziadowski w nim siedzi.) Jak zrealizowałeś zabezpiecznie, przed zsuwaniem się skrzydeł z bagnetu? Myślałem o jakiejś śrubce wkręcanej w bagnet, po nasunięciu skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 23 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 u mnie poprostu ciasno to wchodzi na siebiei musialem olejem slonecznikowym przesmarowac i teraz gladziutko a skrzydlo przykreca sie od góry na 4 srobki plastikowe musialem i tak mu ostro dowarzyc ziób wiec oprocz inrunnera z przodu , olowiu siedzi pakiet 2200mah a jak on mi sie wyczerpie to wkladam 2 pakiety 1300mah i jest ok do szybkiego wyjmowania pakietów wyciolem dremelkiem ksztalt skrzydel wyglada tak ze u splywu są proste 50cm jednej polowki jest w ksztalcie prostokata a 25cm ( jakby uszy) są w ksztalcie trapezu prostokątnego zero wzniosów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 23 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Pokazywałeś może ten model na forum? Chętnie bym sobie obejrzał. Jeżeli to nie jest kłopot, to mógł podać namiary? Ze swojego zdam pełną relację z budowy, ale najpierw chcę go wykończyć i oblatać. :wink: Edit: A jak wygląda sprawa klapolotek? Lepiej dać węższe lotki na całym płacie, czy szersze na końcach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 ...W roli głównego dżwigaru będą dwie listewki sosnowe 5x2mm ustawione "na sztorc"... :shock: A nie lepiej na płask? Będzie wytrzymalsze... Jak pokryjesz papierem na rozcieńczony wikol lub coś podobnego, to później szlifowanie i jakieś lakierowanie - taśma, to tylko przyklejenie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 niepokazywalem go na forum lotki maja okolo 3cm i przechodzą przez 3/4 dl skrzydla są z depronu 5mm i są za wiotkie troche moze niedlugo dam filmik jak lata jak wyciągne go od instruktora(film) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Madrian, kup fornir, za dechę 30cmx280cm zapłacisz max 10zł. Jesteś z Wawy? - w Drewnoluxie na Pradze albo w Raszynie (trzeba by Packa spytać gdzie) możesz kupić (w Raszynie chyba taniej - ale ten z Drewnoluxu też może być jak nie jest to jakiś modelarski high-end). A jak chcesz to mogę Ci jeden kawałek odstąpić bo chyba jeszcze mam. Do tego potrzebujesz jescze soudala d4. Większość mazowieckich kombatów na tym fornirze lata i jakie sukcesy mają hehe Skrzydło 1.8m kryte papierem to chyba nieporozumienie. Jak będzie kryte fornirem to można odpuścić dzwigary, nie musi być dzielone - może w jednym kawałku przecież. Lotki możesz dać długie, na górze tylko cięte bez szczeliny, na dole podcięte pod kątem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 24 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Soundal mam... :wink: Chyba zajrzę do tego Drewnoluxu. Nie wyskoczył mi ten adres przez googla. :x Blisko mam. Wielkie dzięki za namiar. Skrzydło musi być dzielone. Inaczej nie zapakowałbym go do samochodu. W dodatku często zabieram modele na działkę i wtedy biorę też pasażerów i jakieś tobołki i jest problem z miejscem. Modele muszę więc mieć małe, lub składane. MK-34 na stercie bagaży to szczyt możliwości przestrzennych. Dzielone skrzydło i kadłub tworza niewielki pakunek. Dźwigary dam. Nie zaszkodzą. Dlaczego jednak na płask? Wydaje mi się, że listewka na sztorc lepiej by sobie radziła z wyginaniem skrzydła w górę? Czy lepiej przeciwdziałać oporowi powietrza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 To nie do końca takie łatwe. Listewka na sztorc, owszem lepiej pracuje na zginanie. Niemniej kiedy dasz dwie listwy jedną nad drugą, to zrobisz z nich dwuteownik i wtedy górna pracuje na ściskanie, a dolna na rozciąganie. Ustawienie ich na płasko spowoduje, że środki geometryczne ich przekroju będą od siebie bardziej rozsunięte, a wiec i wytrzymalsze to będzie. I co takie łatwe? Guzik, bo jak nie dasz wypełnienia to styropian można w zasadzie pominąć (wytrzymałość na ściskanie ma znikomą w porównaniu do wytrzymałości listew) i dwuteownik nie będzie pracował tak jak powinien (przy większym obciążeniu styro między pasami się zgniecie, listwy ulegną wyboczeniu i po zawodach). Jeśli dasz balsę słojami na sztorc między listwy, to wtedy powinny być jak najbardziej poziomo. Jak nie dasz wypełnienia to ja się już nie wypowiem jak jest lepiej. Inna rzecz, że jak dasz fornir to ja dźwigary bym olał. Zrób coś fajniejszego z tych listew ps. Siły od oporu powietrza sobie odpuść, przy tych prędkościach dają maleńki (w porównaniu do wytrzymałości typowego skrzydła) moment gnący u nasady skrzydła :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Dźwigary dam. Nie zaszkodzą. Dlaczego jednak na płask? Wydaje mi się, że listewka na sztorc lepiej by sobie radziła z wyginaniem skrzydła w górę? Czy lepiej przeciwdziałać oporowi powietrza? Jak są na płasko to zwiększasz odległość pasów od siebie i wytrzymałość na zginanie rośnie. Trzeba brać pod uwagę, że dźwigar w tym modelu stanowi połączenie pasa dolnego i górnego a nie każdy z osobna. Przeciwdziałaniu oporowi powietrza się nie przejmuj bo to nie jest tak wielka siła jak przy zginaniu dźwigara w płaszczyźnie pionowej. W modelach z ArtHobby do 2 metrów krytych fornirem nie daje się dźwigarów. Poszycie robi tutaj za dźwigar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 ja zrobilem odejmowaną ( przykręcana na sroby) v-ke ( vtail) jednym zdaniem: model zaprojektowany i wykonany wprost na wczasy ( a samochód mam zawsze po brzegi zaladowany i nie ma miejsca) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 24 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Patryk, Rafał - dzięki za wyjaśnienia. W Weekend mnie nie będzie, ale po weekendzie zaopatrzę się w fornir i w zależności od tego, jaki dostanę, zamówię rdzenie. Teraz już mam właściwie wszystkie dane by złożyć zamówienie. Jako dźwigary planowałem sosnę, nie balsę. Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 A ja nie mówię, że planowałeś balsę Po prosty dźwigary sosnowe powinny być podparte balsą ustawioną słojami prostopadle, względem pasów dźwigara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_B Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Co do lotek to jeśli dasz na całej długości płata to model jest bardzo czuły i z łatwością może zrobić beczkę, jak lotki będą na końcu skrzydła nie będzie tak czule reagować. Jeżeli chcesz zastosować klapolotki to lepszym rozwiązaniem będzie dać lotki na całej długości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 25 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2009 Co do lotek to jeśli dasz na całej długości płata to model jest bardzo czuły i z łatwością może zrobić beczkę, jak lotki będą na końcu skrzydła nie będzie tak czule reagować. Jeżeli chcesz zastosować klapolotki to lepszym rozwiązaniem będzie dać lotki na całej długości. To wszystko zależy od ustawień wychyleń dźwigni serwa i expa w nadajniku. Bo ja w rzutku generalnie mam klapolotki i beczki robi (w sumie to za duże słowo) dość topornie. Madrian, bierz pod uwagę, ze w płacie styropian fornir/balsa lotka na całej długości będzie swoje ważyć dlatego trzeba będzie zastosować jakieś mocniejsze serwa i najlepiej gdzieś pośrodku klapolotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 26 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2009 Serwa mam TP SG91 (1,8kg) po jednym na klapolotkę i pod te serwa muszę się "wyrobić". Beczek na tym modelu raczej kręcić nie zamierzam. Ma to być spokojna platforma do polatania, a w przyszłości do montażu lekkiej kamerki. Mam też w planach montaż zrzutnika do lekkich "bomb" (markerów z wstążką). :wink: Do kręcenia, mam inny model :mrgreen: Ten, będzie służył do "nudnego" wiszenia pod chmurkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 26 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2009 To obawiam się że nie wytrzymają zbyt długo. W 2 metrowym szybowcu o konstrukcji klasycznej z balsy lotka miała wymiar 4x45 cm i serwa były hs81. 4 razy wymieniałem już tryby w serwach lotek. Ty planujesz dać do większej lotki serwo 9 gramowe o słabszych trybach. Przemyślałbym ten wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.