karlem Opublikowano 27 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2009 modelpiotrek, Nie męcz tą lotką... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Witam No ma to swoje uroki ale... 1500zł. za wolnolotkę :shock: :roll: :| Moja Proxima II na gotowo do lotu kosztowała mniej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 No ma to swoje uroki ale... 1500zł. za wolnolotkę :shock: :roll: :| No niestety takie czasy, niegdyś wystarczyło troche balsy, sklejki i papier japoński i wszyscy sie dobrze bawili. Teraz aby wygrac trzeba mieć pieniądze i jeszcze do tego doświadczenie nie małe, bo technologia jak z dużego lotnictwa. Jest to kolejna klasa, która staje się niedostępna dla przeciętnego Kowalskiego, który zniechęci się z powodu kosztów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Nie jest tak źle w krajowych zawodach można spokojnie balsowymi konstrukcjami latać gorzej na arenie miedzynarodowej gdzie start systemem floop wymaga duzej sztywności płata a taką daje skrzydło węglowe.balsowe przy mocnym wyrzucie wpada w we flater Z lotką już nie męczę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Prawda, siedziałem dość długo w swobodnie latających modelach i pewnego razu po stracie modelu (chyba około 2,5tyś) stwierdziłem, że mnie nie stać na to, ale planuje wielki come back jak zacznę pracować. Co do techniki to w takich modelach jak pisał Piotrek to balsa jest tylko w żeberkach. Reszta to kevlar i węgiel. Uzasadnione jest to niską wagą jaką trzeba osiągać oraz dużymi wydłużeniami płata. Najlepsze jest to że mimo dość ograniczonych możliwości zmian ciągle są wymyślane jakieś nowinki. Ceny są jakie są. Ale taki model czasami nie da się zrobić w rok. Trzeba czasu a wtedy i koszty się rozkładają. Ps: polecam każdemu by choć raz w życiu wybrał się na zawody modeli swobodnie latających. I parę filmików z Mistrzostw Świata: I moje ulubione F1B - gumówki: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2009 No i spotkaliśmy się z Rafałem na PŚ w Kietrzu koło Raciborza mam nadzieję że Rafał dotzryma słowa i odkurzy skrzynkę z modelami ! Obiecał za rok wpaść polatac na moje zawody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Też mam nadzieje, że Piotrek dotrzyma słowa i zrobi zawody w przyszłym roku 2 z 3 modeli są gotowe do lotu także nic tylko zaczynać treningi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelpiotrek Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zobaczymy jaka powstanie opinia po tych co się odbyły jak by nie było to były pierwsze w życiu zawody które organizowałem i to odrazu rzucono mnie na głęboką wodę.Było trochę niedociągnięć które mam nadzieje w przyszłości zlikwidować.Narazie jest pomysł by zorganizować tam MP i PŚ pozyjemy zobaczymy jak się to mówi jutro jak bedę w domu wrzucę fotki !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.