Skocz do zawartości

Co wybrać Fokusa czy Easy Stara?


Tabak

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc i poradę co wybrać jako pierwszy model do nauki latania Fokusa z Pelikana jako komplet z aparaturą czy Easy Stara i dokupić wyposażenie, bo słyszałem nie najlepsze opinie o fokusie. Model ten ma służyć uczniom jaka przerywnik w zajęciach kółka modelarskiego, więc to są naprawdę początkujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W pierwszej chwili chciałem napisać dokładnie to samo co moi przedmówcy, ale po chwili zastanowienia moja opinia nie będzie taka jednoznaczna.

Na ES mam kilkadziesiąt godzin nalotu na Fokusie kilka więc mogę powiedzieć że oba modela znam. Obydwa modele mają identyczne zespoły napędowe (3F).

Jeśli chodzi o łatwość prowadzenia modelu to na pewno ES jest łatwiejszy, w zasadzie nie należy mu przeszkadzać. Fokus potrzebuje większych prędkości ale też nie należy do trudnych modeli. Za Fokusem natomiast przemawia dostępność części zamiennych i ich cena, w zasadzie są 2-3 razy tańsze od tych samych elementów do ES. To chyba ważny argument w Waszym przypadku.

Oczywiście w obu przypadkach należy pamiętać o wzmocnieniu kadłuba prętami szklanymi i zalaminowaniu dzioba tkaniną szklaną 80g na CA lub rozrzedzony klej polimerowy. Wtedy żaden kret nie straszny, co najwyżej dokupuje się kolejny komplet skrzydeł (ostatnio 48 PLN). Wadą Fokusa jest dużo mniejsza przestrzeń ładunkowa w której instaluje sie pakiet, ale zaletą bardzo prosty system mocowania silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje AXN floaterjet z hobbycity, model za 300zl z wysylką i pelnym wyposażeniem nie liczac nadajnika, odbiornika i pakietu. Do tego dobry nadajnik, porządna ładowarka [np. turnigy accucel 6 + zasilacz] i pakiety [pojemność i ilość wedle uznania]

 

W najtańszej wersji można już cały model złożyć za ~ 550zł z wysyką ale nie jest to raczej polecane jeżeli mamy zamiar coś wiecej niż tylko posmakować.

 

Aby złożyć wszystko z "lepszych" komponentów należałoby wydać okolo 1000-1500zł [zalezy od radia] robiąc zakupy w HC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie gdzie zobaczyć i ewentualnie kupić tego AXN floaterjet z hobbycity to jedno, a drugie jakie silniki 3F używacie i jak rozwiązujecie mocowanie i wielkość śmigła, bo i w ES i Fokusie strasznie mało miejsca.

 

Tadeusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dwa Easy Stary i same dobre doświadczenia z nimi, więc je polecam. Latałem z silnikiem szczotkowym ale nie tym z zestawu a podobnym na napięcie 7,2V http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=337&osCsid=f7628302dcc9744f2e8f2bb57ec1cfea oraz z pakietem 11,1V 1800mAh http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=384 Osiągi lepsze niż na oryginalnym silniku i w zupełności wystarczające do rekraacyjnego latania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeśli to ja miałbym wybierać, to na pewno nie byłby nim Focus, co do ES to się nie wypowiem bo nie miałem. Focus lata strasznie topornie i jeśli nie zrobi mu się lotek to w zasadzie lata gdzie mu się podoba i jak mu wiatr zawieje, o czym świadczą post w których wszyscy piszą jak to wzmacniali kadłuby albo dokupowali dodatkowe części a pamiętajmy że focus to EPP i normalnie powinien być z natury kretoodporny. Dlatego też ja polecił bym nie inwestować w EPP-loty tylko zrobić RWD by Skazooo ze skrzydłem bez lotek, wykonane ze styropianu ze wzniosem 4cm na stronę i profilem Clark Y, i zabawa przy robieniu, i większa radość przy lataniu :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym polecił Easy Stara. W tym momencie latam już trzecim ES-em i z każdego byłem zadowolony. Jakość wykonania znacznie lepsza od Focusa, którym co prawda nie latałem, ale oglądałem z bliska.

Mój obecny ES lata na małym bezszczotkowym inrunnerze, ale oryginalna szczotka też nie jest taka zła - przy zasilaniu małym li-polem pozwlała mi na wożenie aparatu fotograficznego o masie około 200 gram.

Easy Star jest bardzo łatwy w pilotowaniu, kretoodporny i co najważniejsze naprawdę nieźle lata. Parę dni temu załapałem się nim na taką termikę, że po 10 minutach ciągłego wznoszenia w locie bezsinikowym, musiałem uciekać z komina, bo model był już tak wysoko, że miałem problemy z widocznością :!:

Oczywiście takie sytuacje nie bywają często, bo ES to oczywiści nie jest szybowiec o świetnych osiągach, ale dla początkujących - w sam raz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.