Skocz do zawartości

Minimag i spotkanie ze spalinką w powietrzu


markac

Rekomendowane odpowiedzi

Nowy model i aparatura. Pierwszy rzut z ręki i zaliczony kret. Powód? Brak reversu na sterze wysokości...

 

Kolejny dzień i rzut z ręki. 15 sek lotu i zostałem przecięty przez śmigło innego modelu :x

Minimag rozpadł się na 3 części i spadł. Skrzydło się złamało na pół i powstały dość spore ubytki w materiale. Nowy regulator ma uszkodzona izolację, pakiet jest powyginany.

 

Czy można gdzieś w polskim sklepie dokupić skrzydło?

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można gdzieś w polskim sklepie dokupić skrzydło?

 

Cześć

Rozmawialiśmy wczoraj wieczorem na lotnisku na ten temat. Kup w http://riku.pl. Zwykle 3 tyg. oczekiwania. Jak nie chcesz czekać i czujesz się na siłach naprawić to sam, to mogę poszukać i przywieźć na lotnisko kawałek styroduru. Warto zrobić jak radzi kolega Raffik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Elektronika działa, dobre i to. Zamówiłem nowy model, gdyż miałem też uszkodzony silnik (dziwnie wibrował), także naprawa kosztowałaby mnie w najlepszym wypadku 1/2 wartości samolotu, a że efekt końcowy w moim wykonaniu byłby pod dużym znakiem zapytania, to długo się nie zastanawiałem, a sezon się kończy i latać się chce :)

 

Zaopatruję się właśnie na modele.sklep.pl i te skrzydło widziałem, ale towar niedostępny.

Dobrze wiedzieć, że można na zamówienie zamówić.

 

Na drugi raz będę bardziej uważał...

 

PS. Zastanawiam się tylko co z tym akumulatorem zrobić... Spróbuję na nim jeszcze polatać. W większości to chyba tylko zew. sreberko się pomarszczyło, choć sam pakiet też może być minimalnie wygięty.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A,czy ja mówiłem,że w domu :lol2: ,ja takie sprawy robię w piwnicy,przerobiłem parę pakietów tym sposobem,robiłem to w imadle,oczywiście z czuciem ,rozładowanie,ładowanie i pakiety spuchnięte wracały na jakiś czas do normy.P :jupi: roblemów p.t wybuchów,czy palenia się ,nigdy nie miałem(odpukać), :jupi: .ale za to kilkanaście lat temu wybuchł mi w domu accu.cad.nic ,przesadziłem z prądem :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żeby kolegę pocieszyć, kiedyś pilotowałem skrzydełko, które "spotkało się" z helikopterem

- efekt - skrzydełko dezintegrowało się a pakietu i silnika do tej pory nie odnaleziono... :D

 

Pozdrawiam

Pamiętam jak ktoś się chwalił kiedyś, że jego żona spacerując z psem znalazła silnik, czy regulator na polu pod Wilanowem... :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.