Skocz do zawartości

Nowe zabawki "2,4 GHZ - FUTURE OF RADIOS"


ertman_176

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Dla wszystkich najaranych jak ja, polecam dzisiejszy tekst Piotra Piechowskiego z precla:

 

"Witam,

 

kilku kolegów tu na grupie z nadzieją na idące nowości publikowało informacje o

coraz to nowych nadajnikach pracujących w paśmie 2,4 GHz. Pomimo mojego

sceptycyzmu, płomyk nadziei który się we mnie tlił, został ugaszony nowościami

opublikowanymi przez Deutsche Modellflieger Vernad (DMFV – zrzeszenie

niemieckich modelarzy lotniczych). Pełen tekst tej informacji (po niemiecku)

jest tu:

 

http://www.dmfv.de/pages/funk/2,4%20GHz%20Anlagen.htm

 

DMFV konsultował kwestię używalności pasma 2,4 GHz z urzędem radiokomunikacji

a i także z Graupnerem i Robbe. Wynika z tego, że do tej pory urządzenia

pracujące z tzw. Hoppingiem od połowy 2008 także będą ograniczone do 10 mW.

Wynika to jednoznacznie z norm EN 300 328 wersja 1.7.1. Do końca czerwca 2008

obowiązująca 1.6.1 dopuszcza jeszcze czasowo 100 mW. Na konkretne zapytanie o

możliwość dopuszczenia urządzeń nadawczych do sterowania modelami w paśmie 2,4

GHz, urząd radiokomunikacji oznajmił, że nie widzi absolutnie żadnych podstaw

do wydania odpowiedniej zgody godzącej w ustalenia unijne.

 

Firma Graupner i Robbe zapewniła, że ich urządzenia sprzedawane na rynek

europejski są zgodne z powyższą normą. DMFV natomiast poinformował, że

nadajniki Futaba sprzedawane na rynku amerykańskim znacznie przekraczają

dopuszczalną nawet w USA moc 100 mW. Oznaczenie CE które miało by potwierdzić

zgodność z normami europejskimi jest nielegalne ze względu na m.inn. powyższą

niezgodność niedopuszczalne do stosowania w EU.

 

To tak w wielkim skrócie. Inwestycja w tego typu sprzęt wydaje się więc

bezsensowna. Także brak jak na razie jakichkolwiek widoków na oficjalne zmiany

w tym kierunku. Szkoda....

 

Pozdrawiam Piotr

 

http://www.piotrp.de"

 

PS. czekam jeszcze na zgodę Piotra na umieszczenie tu jego cytatu, ale liczę na pozytywną odpowiedź. Jeśli nie, usunę ten post i zastąpię go linkiem do archiwum prm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Kwestia niewątpliwie ciekawa. Ostatnio zastanawiam sie nad zmiana Optica 6 na cos lepszego. Planuje kupic Futabe 7, ale wlasnie - na 35Mhz czy 2,4 Ghz.

Jak to w koncu jest - oplaca sie jeszcze inwestowac w 35 Mhz?

Radio 2,4 moglbym sprowadzic z USA (czyli wedlug tego co tu napisane ma wieksza moc= lepszy zasieg, mneij zaklocen).

Co byscie mi poradzili biorac pod uwage ze oba radia maja podobna cene.

(Wiem ze nt 2,4 napisano juz sporo tu i gdzie indziej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego czasu bardzo mnie zainteresowała ta sprawa. Krótka antenka, wygoda, teoretycznie duża pojemność kanału (możliwa równoczesna praca wielu użytkowników). No i widmo rozproszone :-) Powiew nowoczesności. Niezaprzeczalnym plusem FHSS jest kluczowanie według unikalnego wzorca, zapewniające (teoretycznie) brak przesłuchów między kanałami. Pięknie, nic tylko kupować!

 

ALE: Trzeba pamiętać do czego i w jaki sposób jest u nas używane pasmo 2,4GHz. Co tu dużo mówić, ogólnie jest ono bardzo zaśmiecone. Wielu dostawców bezprzewodowego internetu stosuje dosyć "konkretne" wzmacniacze. Zresztą co niektórzy klienci indywidualni też. A co sami producenci piszą na temat niezawodności? Zalecają te aparatury do modeli mniejszej wielkości, które potencjalnie nie są zbytnim zagrożeniem. Jak chodzi o w miarę gwarantowany zasięg to wspomina się o 400m.

 

Do tego wymogi prawne- limit mocy 10mW. To może wystarczy do komunikacji w komfortowych warunkach, czyli daleko od Wi-Fi i przy niezbyt dużej ilości symultanicznych użytkowników. Tyle że w praktyce nie zawsze (czyt. rzadko) tak jest. Wraz z zakłóceniami pojawiają się coraz większe opóźnienia reakcji sterów, bo pojemność systemu zaczyna drastycznie spadać.

 

Kolejna sprawa- nie wpuszczą nas z taką aparaturą na żadną imprezę modelarską...

 

Ja nie mówię, że wszystkie modele sterowane na 2,4GHz będą spadać. Rzecz w tym że może się czasami tak dziać, bo nie ma u nas warunków (formalnych i praktycznych) żeby ten system działał zgodnie z założeniami. Co wtedy...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kiepsko. Mi sie glownie podoba wlasnie krotka antena (rowniez odbiornika) i to ze nie trzeba pytac ludzi o kanal :-).

 

Ale ze lata sie tym tylko elektrykami to nieprawda.

Vide to http://www.horizonhobby.com/Articles/Article.aspx?ArticleID=1624

Gosc lata 40% Extra 330 :-)

 

Niby lotniska sa poza miastami, to i mniej zaklocen.

 

Czemu nas nie wpuszcza? Gdzies na forum jest opisane jak ktos wlasnie rozbil model na imprezie - czyli najpierw musieli go wpuscic :-)

 

No nic, pozyjemy zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roznie to bywa z tymi aparaturami. Znam osobe, ktora podobno nie ma problemu z 2,4GHz (ktorys ze Spektrumow). Inny kolega majac moduly spektruma i nadajnik Futaby 9CHP ustawil wszystko w domu i chodzilo pieknie. Pojechali na teren, gdzie niedaleko pracowaly wiatraki energetyczne i caly system w ogole im sie nie odpalil. Na 35MHz wszystko bylo ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja i kilku kolegów z okolic lata na 2.4 latamy w roznych miejscach i nie slyszalem zeby komus cos nie odpalio ... do tego conajmniej kilkanascie osob z forum lata tez na tych aparaturach bez zadnych problemow.. zadnych opoznien nie ma a latam czesto w centrum miasta gdzie pelno sieci amatorskich 2.4 nieraz z dopałami ... lini energetycznych i innych cudów

nie jestem teoretykiem, inzynierem radiowym wiem tyle ze dziala i sprawdza sie lepiej niz 35MHZ ..

jesli ktos lata duzymi elektrykami to serio jest duuuuzy problem utrzymac taki model na 35mhz nawet nie wiem co by to za PCM był, G3 czy inny, zawsze sieje... 2.4 bylo lekiem na wszystkie problemy ... od pol roku nie mam problemu z niepotrzebnymi glebami .. radio juz dawno sie zwrocilo.. wczesniej nie zdarzal mi sie lot bez zmrozenia serw ...

ja akurat mam moduł do JR PCM9XII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli ktos lata duzymi elektrykami to serio jest duuuuzy problem utrzymac taki model na 35mhz nawet nie wiem co by to za PCM był, G3 czy inny, zawsze sieje...

 

Chyba nie wiesz o czym piszesz :)

 

Domyslam sie ze latasz tylko heli. Takim modelem nie odlecisz dalej jak 100m bo po prostu nie widzisz jego polozenia. Latasz blisko i wydaje ci sie ze wszytko jest ok, jakbys wlozyl to radio do samolotu, gdzie odleglosci sa znacznie wieksze, byc moze bys zmienil zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem problemów z 35MHz czy to w PPM czy w PCM.Nie wiem jakie są różnice między dużymi a małymi elektrykami w stosunku do używanej częstotliwości.Bez przesady że 2,4 GHz jest lekarstwem na wszystkie problemy związane z niezawodnością sterowania radiowego.Mam Futabę 9 CAP i nie przewiduję zmiany na 2,4 GHz choćby z jednego powodu-nie zawiodło mnie jak do tej pory używanie radia na 35MHz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W klubie do ktorego naleze sa wprowadzone scisle zasady.

Zbocze - wolno latac tylko na kanalach parzystych od bodajrze kanalu 60

Pole dla elektrykow - nieparzyste powyzej 60

Pole dla spalinek - maja swoje kanaly inne od powyzszych

Oddalone od siebie o kilka kilometrow - a zaklocenia i tak sie zdarzaja - natomiast...

Jest kilkanascie osob latajacych na 2.4 Ghz i zadnemu nic sie nigdy nie przydarzalo - jakie wnioski ? - kazdy wyciagnie je sam.

PS. ilosc Wi-Fi jest chyba spora - raz nawet zlapalem Lan swoja komorka :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widac.. ty wiesz o czym piszesz .... nie mając APY 2.4 i nie uzywając tego pasma....

tak sie sklada ze koledzy lataja rowniez modelami samolotow powyzej 2m i nie raportowali zadnych problemów ...

 

zreszta nikt cie nie zmusza do uzywania 2.4 tylko nie strasz na zapas ludzi ktorzy chcą wejść w temat ...

 

 

duzy eletryk to model napedzany np 12 celami lipo.. do tego zbudowany w sporej czesci z węgla

jesli nie miales z takim problemu to gratuluje ...

 

przeciez ludzie... jesli nie chcecie na tym latac nie latajcie

 

tylko po co te zabobony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię że 2,4GHz się nie nadaje ale osobiście nie odważyłbym się latać 2m szybowcem w okolicach miasta na granicy widoczności co czyniłem nie raz i nie dwa na 35MHz.

 

Jeżeli piszesz do kogoś na "Ty" to pisz chociaż z dużej litery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam swoje 3 grosze - z własnego doświadczenia wiem, że na 35MHz potrafi być niewesoło.

Na moim lotnisku wszystkim w niektórych momentach "trzepie" modelem, albo wręcz okazjonalnie traci się nad nim kontrolę przez chwilę. Dzieje się tak niezależnie od nadajnika/odbiornika. Próbowaliśmy już wszystkich "sensowniejszych" odbiorników PPM włączając te z podwójną przemianą. W nadchodzącym sezonie będę testował SPCM i zobaczymy, czy poprawi to sytuację. Prawdą jest również to, iż ten sam odbiornik w modelu elektrycznym jest bardziej podatny na zakłócenia niż w spalinowym.

Jedyne co mnie powstrzymało przed przejściem na 2.4GHz jest straszliwa różnorodność opinii na temat tej technologii i konieczność uzależnienia się od konkretnej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HANS napisalem tylko ze nie masz racji odnosnie 35 PPM PCM, sam latam benzynkami "powyzej 2m" na PPM i PCM, i jak do tej pory nie mialem problemow. O 2,4 sie nie wypowiadam bo nie mam z tym doswiadczenia. Ale skoro piszesz ze w PCM sieje, to znaczy ze nie masz o tym pojecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopie

 

czytaj ze zrozumieniem... pisałem o weglowym modelu z wysokonapięciowym napedem 12S....

a swoja drogą znam przypdek ze koles u nas w klubie mial problem z sianiem z aparatu zaplonowego benzyniaka.. jedynym wyjsciem byl zakup 2.4

 

w smiglowcu jest wszysko bardzo blisko siebie i czesto nie ma wyjscia....

 

tak czy tak diabel nie spi...

 

nie bede nikogo tu wiecej przekonywal

mysle ze niejeden zagorzaly przeciwnik sam po latach sie przerzuci ...

ja nie mam wiecej kasy na niepotrzebne gleby ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.