Janek Opublikowano 17 Października 2009 Autor Opublikowano 17 Października 2009 Jako że konkurencja obok robi makietę, to ja też trochę podmakietyzowałem fokkera naklejkami hehe. Będą to podziały wystające na zewnątrz coś a'la te paski na skrzydłach. Się zastanawiam czy nie przejechać po tym filerem aby połagodzić kanty, ale obawiam się później polerki. Wyglądają grubawo, ale mają 1mm grubości to można uznać że prawie skalowo To kółko będzie chyba zamienione na takie z dziurą w środku tylko muszę to jakoś wyciąć (rurką). Jeszcze parę bajerów będzie ale generalnie skromnie.
ECO400 Opublikowano 18 Października 2009 Opublikowano 18 Października 2009 to dalej jest kopyto czy już gotowy kadłub z formy :?: Bardzo ładnie wyszło.
Janek Opublikowano 18 Października 2009 Autor Opublikowano 18 Października 2009 To jest kopyto oczywiście. Do kadłuba to jeszcze długa droga..
Janek Opublikowano 19 Października 2009 Autor Opublikowano 19 Października 2009 Wczoraj zakończyłem 'waloryzację' i kadłub był przez godzinę pastowany woskiem axsona. Ostatecznie ilość 'bajerów' będzie niska. Z bardziej wykwintnych jest 'inspekcja' z lewej strony i NITOWANA tabliczka z prawej strony. Naklejanki zostały przejechane jeszcze raz fillerem i wygładzone, przez co trochę się zaokrągliły. Z rzeczy zrobionych są jeszcze oklejone rdzenie skrzydła dolnego, środkowego i połowy górnego. W tym tygodniu będzie trochę papraniny w żywicy.
Irek M Opublikowano 19 Października 2009 Opublikowano 19 Października 2009 Ze skali wynika, iż po dodaniu nawet tych 5% na skrzydle to rozp. wyniesie prawie 94cm. Jaką masę do lotu przewidujesz? Dla porównania pod tym linkiem masz międzyinnymi 3 różne rozpiętości i dane Dr.1: http://www.aerodromerc.com/ Po otwarciu linku kilknij Models u góry na białym polu.
Janek Opublikowano 19 Października 2009 Autor Opublikowano 19 Października 2009 Rozpiętości u mnie wyglądają mniej więcej tak: góra 89cm +/- 4 środek 77cm +/- 3,5 dół 70cm +/- 3 Prawdopodobnie zrobię wersję rozpiętościowo - powiększoną i pomniejszoną. Kadłub jest powiększony. Masa to na razie zagadka, pusty kadłub (sam laminat) ma szanse ważyć jakieś 180g lub mniej, ale pewnie nie będę żałowal wzmocnień i nie będzie rekordowo lekki. Skrzydła które już są oklejone (fornir) (bez płata podwoziowego) mają masę 350g, ale są niekompletne (brak natarć, końcówek, wzmocnień) Masę można to mniej więcej tak szacować (szacowanie z górką): napęd, pakiet, bak 500 skrzydła, stójki 400 serwa, elektronika 100 kadłub, wręgi, półki, stery, podwozie ~300 Można zrobić lekko, kryć skrzydła balsą i dawać mało laminatu, ale to raczej nie mój styl
Janek Opublikowano 25 Października 2009 Autor Opublikowano 25 Października 2009 Czołem Dziś wykluł się pierwszy kadłub. Laminowanie trwało długo 3 godziny, myślałem że będzie szybciej. Jest zrobiony z tkaniny 1x40g + 1x 110g, wzmocnienia z taśmy ~100g i pasów węgla. Masa to 160g. Pewnie spodziewaliście się że będzie milionowy egzemplarz koloru czerwonego, ale nie od razu. Ten jest czarny. Jako że jest to prototyp i pewnie będzie ostro walił w glebę przy oblotach więc uznałem że nie wypadało by tak tłuc 'Baronem'. Poza tym jest to banalne malowanie, dojdzie do tego pewna grafika na burtach i krzyże. Czerwony się zrobi po poprawkach. Jest trochę niedolany i część się ułupała, ale nie ma tragedii. Zresztą te pierwsze zawsze najgorzej wychodzą. Trzeba będzie się bardziej przykładać do wylaminowania rantu na masce i uważać na krawędziach. Miejscami jest jeszcze upaprany fillerem i czymś innym (rozdzielacz?) którego resztki jeszcze siedzą w formie. Miesca "makietowane" wyszły w miarę na zdjęciu są w realu są wielkości 1cmx1cm. A teraz zagadka "czyj" to będzie samolot i z której 'Jasty'?
Irek M Opublikowano 25 Października 2009 Opublikowano 25 Października 2009 A teraz zagadka "czyj" to będzie samolot i z której 'Jasty'? Nie będę psuł zabawy ale jesli dobrze kojarzę to inicjały tego pilota wyglądają jak J. J. Jasta miała jednocyfrowy :mrgreen: EDIT:... znowu literówka
Janek Opublikowano 25 Października 2009 Autor Opublikowano 25 Października 2009 Robota trwa. Jednak teraz głównie konceptualna. Największym problemem jest zabudowanie silnika. Mocuję go cylindrem w dół co jednak jest: 1. ryzykowne w przypadku gleby 2. ryzykowne podczas odpalania i obsługi. Punkt drugi jest jeszcze do opanowania poprzez wyprowadzenie żarzenia na górę. Punkt pierwszy zostaje. Jednak inne plusy takiej zabudowy przeważyły. Tak mniej więcej to będzie wyglądało. Będą wycięte jeszcze te dwa charakterystyczne otwory z przodu maski. Cały jednak szkopuł polega na tym że cała wręga silnikowa (fi 142mm) za nic nie wlezie przez otwór skrzydła, poza tym niewykorzystanie sporej części 'rury' jaką tworzy kadłub w przedniej części było by grzechem (zawłaszcza przy ryzyku trudności z wyważeniem), dlatego mam zamiar wprowadzić taki oto 'nowatorski' podział przedniej części silnikowo-pakietowej. Dla jasności rozłożyłem części na foremniku z którego powstawał kadłub. Pakiet będzie (trudno) dostępny od środka, ale takie rozwiązanie daje nieupaprany w oleju pakiet, poza tym wręga silnikowa w tym rozmiarze daje się jeszcze włożyć przez otwór skrzydłowy. Mankamentem pozostaje fakt że półka pod pakiet będzie musiała być zrobiona z dwóch części bo też by nie wlazła. Jednak może być zrobiona z cieńszego materiału (np. balsa 5mm + sklejka 1mm + oblaminowanie od strony silnika).
pacek Opublikowano 26 Października 2009 Opublikowano 26 Października 2009 no to widzę że montaż napędu będzie niezłym wyzwaniem, to nie na moje nerwy, aż zmierzyłem w moim camelu, raczej da się włożyć wręge w całości przez dziurę pod skrzydłem, przynajmniej mam taką nadzieje :mrgreen: no i zamówiłem w havlu materiały
Janek Opublikowano 26 Października 2009 Autor Opublikowano 26 Października 2009 No tak Arek, ale jest jednak z tej komplikacji taki plus że można wykorzystać miejsce w przodzie kadłuba na pakiet, co prawda u Ciebie raczej tak się nie da zrobić bo otwór z przodu kadłuba jest całkowicie otwarty. więc ja bym się tak nie cieszył :wink: :mrgreen:
Janek Opublikowano 27 Października 2009 Autor Opublikowano 27 Października 2009 Quiz na nazwisko pilota nie miał szczególnie wielkiego wzięcia, ale wygrał (co zresztą było do przewidzenia) Irek - Fokker Samolot będzie w malowaniu Josefa Jacobsa z Jagdgeschwader 7. Latał on samolotem całkowicie pomalowanym na czarno, jedno-barwny charakter był inspirowany oczywiście Manfredem i jego czerwonymi samolotami. Josef był zwany 'czarnym diabłem' i miał sporo zestrzeleń (48). Mimo tej barwy był dość 'jasną' postacią lotnictwa niemieckiego, nie wiązał się z nazistami i o dziwo przeżył obie wojny. Był podobno entuzjastą fokkera dr1. jego dr1 wyglądał tak http://wp.scn.ru/en/ww1/f/416/59/3/3_b3 Co prawda dzwonił do mnie Mirek 'Rura' z Wrocławia z awanturą - że to 'jego' pilot -(faktycznie Mirek latał na zawodach fokkerem dVII (?) w malowaniu Josefa) ale sorry - tego już nie przemaluję, i będzie musiał pożyczyć mi pilota do dr1.
Janek Opublikowano 28 Października 2009 Autor Opublikowano 28 Października 2009 Co prawda wiele nie zrobiłem ale zamieszczam zdjęcie. Dość kuriozalnie to wygląda, stateczniki są przeskalowane na +2cm, choć przy tej powierzchni jest to chyba niepotrzebne w przypadku poziomego, pionowy jest uzasadniony i nie wiadomo czy nie będzie trzeba go jeszcze zwiększyć (widziałem modele dr1 z monstrualnie powiększonymi SK). A tak przy okazji: ster kierunku skręcać się będzie cały.
Janek Opublikowano 28 Października 2009 Autor Opublikowano 28 Października 2009 Dziś było lekkie rzeźbienie skrzydeł, trochę to średnio mi się podoba bo skrzydła dolne i środkowe są w najbardzej narażonym miejscu ostro podcięte na cięciwie. Trzeba będzie zalać laminatem To co jest na zdjęciu waży 470g w środku są wręgi silnikowe i łoże. Jutro może sklecę górny płat to będzie jakiś postęp, ale wtedy narodzi zagwozdka ze stójkami.
Marcus Opublikowano 29 Października 2009 Opublikowano 29 Października 2009 No, no, ładnie, coraz ładniej. Mam nadzieję, że będzie równie ładnie walczył z anglikami... :mrgreen:
Janek Opublikowano 29 Października 2009 Autor Opublikowano 29 Października 2009 Na pewno nie omieszka jakiegoś trachnąć
Rob Mc Fly Opublikowano 29 Października 2009 Opublikowano 29 Października 2009 Mam nadzieję, że będzie równie ładnie walczył z anglikami... :mrgreen:Szykuje się remake filmu p.t.: Fly Boys" w miniaturze :wink: .
pacek Opublikowano 30 Października 2009 Opublikowano 30 Października 2009 widzę, że ktoś domaga się krwi :mrgreen: nas nie trzeba długo namawiać, wystarczy spojrzeć na fotki z ostanich DOŻYNEK WROCŁAWSKICH :mrgreen: Ale żeby to był "Fly Boys" to potrzeba ciągle świeżej krwi :twisted: wiadomo jaka była średnia przeżywalność pilota IWW, staramy się o jak największy realizm :mrgreen: , to naprawde nie jest takie straszne i trudne, a im jest nas więcej tym lepsza zabawa. Wbrew pozorom trzeba się nieźle nakombinować (czytaj spotkać się w czasoprzestrzeni z "RURĄ" :shock: ) aby uśmiercić model bezpowrotnie
ryukishin Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Jaką techniką jest zrobiony SW ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.