Szukam typu samolotu

[madrian]

Wczoraj cały dzień mi nad głową latałi goście na Okęcie. Akurat sobie cholery taką ścieżkę podejścia zrobili.

No owszem, miło było poptrzeć jak przelatują wypuszczając klapy i podwozia.

Ale przypadkiem zauwazyłem też nieznany mi typ ciekawej maszyny, o której chciałbym się więcej dowiedzieć.

Co takiego dziwnego?

 

Układ "kaczka" - przedni statecznik dość mały, obrys prostokątny. Dwa silniki pchające (śmiglak) po jednym na skrzydle, dość szeroko rozstawione.

Oraz usterzenie pionowe "T". Wielkość - nieco mniejszy od Embraera 145 (zakładając, że trzymał ten sam pułap co reszta). Malowanie białe, dwa czerwone lub pomarańczowe pasy po bokach kadłuba.

Niestety był już wieczór i nie udało mi się dojrzeć znaków rejestracyjnych, bo po nich bez problemu bym znalazł tę maszynę.

 

Jedyny znany mi samolot komunikacyjny o takim układzie to Beechcraft Starship. ale ta konstrukcja ma inny kształt statecznika przedniego i nie ma usterzenie pionowego na końcu kadłuba, tylko dwa stateczniki na końcach skrzydeł.

 

Kojarzy ktoś taką maszynę? Prosiłbym o typ i nazwę producenta.

[Dj.]

Taka powietrzna sanitarka...Piaggio P-180 Avanti

 

 

o ten chodzi?

[madrian]

Oooo Dokładnie!

Wielkie dzięki! Wiem czego szukać.

 

Tylko czemu nazywa się jak skuter? :mrgreen:

[MiQ27]

Skuter, powiadasz...

No wiesz, taki Messerschmitt produkował też pojazdy naziemne, a Rolls-Royce silniki lotnicze. Tradycja chyba taka

 

O, tu jest Messer:

[Dj.]

Nie zagłębiałem sie w niuanse produkcji i producenta tego samolotu. Widziałem wiele razy te maszyne w locie i na płycie lotniska. Stąd moje przypuszczenie że chodzi Ci własnie o ten model. Jest zupełnie odmienny od tego co sie spotyka na naszym niebie. Poszukaj w sieci , napewno dokładnie zaspokoisz swoją ciekawośc Swoją drogą dodam, że obserwując parokrotnie samolot w locie zwraca uwagę dziwna praca silników (dzwięk śmigieł?) - jakby cieżko pracowały, ale może mi sie wydaje...

[Ładziak]

madrian, tu masz info, dlaczego latają po twoim niebie ;-)

http://lotniczapolska.pl/Nowa-baza-samolotowa-LPR-na-Okeciu,6195

[Callab]

zwraca uwagę dziwna praca silników (dzwięk śmigieł?) - jakby cieżko pracowały, ale może mi sie wydaje..

To jest wynik wlatywania strumienia gazów spalinowych w śmigła. Taka właściwość napędu pchającego. Jest to pewna wada (ten hałas), którą rekompensuje lepszy opływ powietrza na skrzydle, które w tym wypadku nie znajduje się w strumieniu zaśmigłowym.

[marcin133]

No wiesz, taki Messerschmitt produkował też pojazdy naziemne, a Rolls-Royce silniki lotnicze. Tradycja chyba taka

Napisałeś to w taki sposób jakby Rolls-Royce dodatkowo prócz głownie samochodów produkował silniki lotnicze Rolls-Royce powstał jako producent silników lotniczych i raczej po dziś dzień stanowi to pion ich produkcji a samochody były tym "dodatkiem"

[MiQ27]

marcin133, zapytaj na ulicy kogokolwiek, co produkuje Rolls-Royce, a potem możesz tych ludzi odsyłać do encyklopedii :wink:

[buwi777]

No wiesz, taki Messerschmitt produkował też pojazdy naziemne, a Rolls-Royce silniki lotnicze. Tradycja chyba taka

Napisałeś to w taki sposób jakby Rolls-Royce dodatkowo prócz głownie samochodów produkował silniki lotnicze Rolls-Royce powstał jako producent silników lotniczych i raczej po dziś dzień stanowi to pion ich produkcji a samochody były tym "dodatkiem"

Firma TA powstała w roku 1905. Wtedy latały już samoloty :?: :idea: :?:

[marcin133]

Firma TA powstała w roku 1905. Wtedy latały już samoloty :?: :idea: :?:

Wygląda na to że popełniłem błąd :roll: Pierwszy silnik lotniczy w tej firmie skonstruowano 10 lat później a samochody konstruowano od samego początku. Przepraszam za wprowadzenie w błąd :oops: Moja interpretacja zdania wypowiedzianego przez Michała mija się z faktami!

[madrian]

madrian, tu masz info, dlaczego latają po twoim niebie ;-)

http://lotniczapolska.pl/Nowa-baza-samolotowa-LPR-na-Okeciu,6195

No nie zupełnie moim, bo latały mi nad głową w pracy.

Coś mi mówi, że będę musiał przysiąść na :ass: i zapoznać się z nowinkami polskiej floty powietrznej. Już nie te czasy, że jak coś latało nad głową to albo Wilga, albo Koliber, a za nimi Antek z Dromaderkiem.

Maszynka faktycznie bardzo ładna i interesująca.

Ciekawe jakby latała jako depron... :mrgreen:

 

TFU! Nawet o tym nie myśl baranie... najpierw dokończ to co już na warsztacie leży, potem myśl o innych :ass: relach. :rotfl:

 

PS -MIQ27:

Widać, że to Mesio... Kabinka z BF-109 i takoż system podwozia... Tego się nie da pomylić. :devil: