maciejbilu Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Witam szanownych, Jestem w trakcie projektowania - ukończone w 90%. Jednak zanim przystąpię do budowy , chciałbym poradzić się doświadczonych kolegów. Jaki "najbezpieczniej" zastosować kąt zaklinowania płata. Najbezpieczniejszy z tego względu, że po zbudowaniu nie będzie już możliwości zmiany. Na razie przyjąłem 2 stopnie względem statecznika (jeden stopień względem osi kadłuba) - będzie dobrze? Model ma być "majestatycznym" :-). Oto trochę danych: Rozpiętość: 2,78m Cięciwa: 33cm (obrys trapezowy), końcówka 20,8cm Powierzchnia: 70,07 dm^2 Profil: Clark Y 15% Przewidywana waga do lotu ok. : 4000g Obciążenie powierzchni dla 4kg: 54g/ dm^2 dla 4,5 kg : 60,7 g/dm^2 Napęd będą stanowiły dwa Turnigy SK 40-42. Skłon silników 2 stopnie względem cięciwy (przyjętej przeze mnie), jeden stopień względem kadłuba (tu na szczęście będzie możliwość korekty). Zasilanie 2 pakiety 4-celowe A123. Będę wdzięczny za pomoc! Pozdrawiam Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fischer8 Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Wyliczenia co do wagi to chyba trochę mocno przesadzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Witam Maciek za mało wiem aby Ci pomóc ale może Ty "oświecisz" mnie trochę. Model 2, 4, 6, 8 itd. silnikowy, czyli po tyle samo silników na skrzydle. Nie lepiej dać np. na lewy skrzydle lewe obroty śmigła a na prawym prawe obroty śmigła? Nie masz wówczas problemu z wykłonami silnika, bo siły niejako wzajemnie się znoszą. Pozostaje tylko sprawa kupienia dwóch śmigieł prawo i lewo skrętnego. A jak to jest w prawdziwych samolotach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejbilu Opublikowano 17 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Wojcio69 - jak najbardziej zgadza się. ATR-y to dwusilnikowce - nie chce być inaczej. Nie chodzi o przesunięcie silnika w płaszczyźnie poziomej a pionowej. Oczywistem jest danie dwóch przeciwbierznych śmigieł. Moje pytanie jednak dotyczyło bardzie kąta zaklinowania. Co do wagi. Wiem, że wydaję się trochę za mało jak na 2,7 metra. Ale zamierzam się zmieścić max do 4,5 kg !!! Chce zastosować dosyć nietypową konstrukcję i zobaczymy. Dzięki ! Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Powodzenia w budowie ,a jak wyjdzie 9 kilo to też poleci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejbilu Opublikowano 17 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Ale kąt !? Jaki kąt Panowie? 2 stopnie względem statecznika poziomego będzie ok??? Chciałbym aby nie latał za szybko! :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Przy 4 kg wagi to będzie latał jak mucha w smole. :faja: 2 stopnie będzie o.k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejbilu Opublikowano 17 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Oooo, wreszcie jakiś konkret :-). No to zabieram się do wykańczania projektu. Trzymajcie kciuki towarzysze :-)... Pozdrówka Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 17 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2009 Nie masz wówczas problemu z wykłonami silnika, bo siły niejako wzajemnie się znoszą. Pozostaje tylko sprawa kupienia dwóch śmigieł prawo i lewo skrętnego. A jak to jest w prawdziwych samolotach? W prawdziwych kręcą się w jedną stronę. Należy pamiętać iż wpływ oddziaływania momentu od śmigła zależy od obciążenia mocy silników a jak wiadomo w modelach współczynnik ten jest dużo wyższy niż w prawdziwym samolocie stąd też tak bardzo on jest dokuczliwy. A i czy w ogóle w modelu wielo-silnikowym z silnikami umieszczonymi na skrzydłach czy tak naprawdę momenty się sumują? Jeżeli uda się dotrzeć do informacji o wykłonach i skłonach silnika w prawdziwym samolocie często ważne jest także poznanie przyczyn dlaczego konstruktorzy zastosowali takie a nie inne wartości. Zdarza się często że wpływ na to mają także inne czynniki a nie tylko te które my modelarze bierzemy pod uwagę. Przykładowo zdarzały się konstrukcje dwusilnikowe z mocno rozbieżnymi wykłonami celem poprawy sterowności samolotu w momencie utraty jednego z nich. Moim zdaniem te dane nie mogą być w 100% przenoszone z konstrukcji prawdziwych. Co do wagi. Wiem, że wydaję się trochę za mało jak na 2,7 metra. Ale zamierzam się zmieścić max do 4,5 kg !!! Chce zastosować dosyć nietypową konstrukcję i zobaczymy. Przyjmujesz "na oko" dość niskie jak na tego typu konstrukcję (typ samolotu, rozmiar) wartości obciążenia skrzydła. Jakie powinny być prawidłowe trudno powiedzieć bo po pierwsze należałoby znać prędkości z jakimi powinien latać model - a to wymaga doświadczenia Trop "jak najniższej wagi" w modelu typu "scale" wcale nie jest prawidłowy Tak naprawdę sprawdza się to tylko w schockach i modelach 3D. Zbyt niską wagą można tak samo popsuć właściwości lotne jak zbyt dużą, oczywiście skutki będą różne ale nie będzie dobrze No cóż buduj i zobaczymy co wyjdzie .... najwyżej zbudujesz drugi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejbilu Opublikowano 19 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 Witam, Jak najbardziej masz racje! Nie buduje modelu stricte "scale". Powiększeniu uległy powierzchnia skrzydeł i lekkiej modyfikacji ogonek. Niską wagą chce uzyskać jedynie prędkość przy jakiej ta maszyna miała by latać - niska! Dodatkowo to będzie "prawie" depronowiec, więc nie mogę go obciążać. A zatem kąt zaklinowania ustawiony został na 2 stopnie względem statecznika poziomego. Projektowanie ukończone. Rozpoczynam proces mozolnego wycinania. Jak się , że tak powiem, wezmę to i może jakieś zdjęcia porobię :-) Pozdrówka i dzięki! Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vava Opublikowano 19 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2009 Co do wagi i tych spraw się nie wypowiem, bo się na tym jeszcze zbyt dobrze nie znam, ale czekam z niecierpliwością na relację i wyniki końcowe pracy. Sam ostatnio zastanawiałem się nad zbudowaniem właśnie jakiegoś ATRka, ale nie znalazłem żadnych sensownych planów, a przede wszystkim nie mam czasu. Życzę Powodzenia! Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 Marcin . Kolega wyraźnie napisał , że chce jak najwolniej łatający model. więc musi mieć niską wagę. jak to osiągnie i czy to jest możliwe przy 2,7m to już inna historia. Problem kątów silników w celu uzyskania lotu stabilnego na jednym ??? A po co, przy takiej wadze , wyłączy drugi silnik i będzie pół dnia szybował . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 Marcin . Kolega wyraźnie napisał , że chce jak najwolniej łatający model. więc musi mieć niską wagę. Nie krytykuje założeń bo mogą okazać się trafne zwróciłem jedynie uwagę że wraz ze spadkiem obciążenia także pojawiają się problemy a nie tylko zyski. Na dzień dzisiejszy może i nie jest to tak bardzo istotne bowiem końcowa waga modelu i tak obwarowana jest ograniczeniami technologicznymi. Model typu "scale" to nie tylko powolny lot ale to także dobre zachowanie się modelu w powietrzu, możliwe dobre odzwierciedlenie lotu oryginału. Do tego potrzebny jest kompromis, nie wystarczy że będzie latał wolno ale i także nie może się zachowywać jak wyrzucona reklamówka na wietrze Problem kątów silników w celu uzyskania lotu stabilnego na jednym ??? Wojcio pytał jak to jest w prawdziwych co jedynie nakreśliłem a później próbowałem wytłumaczyć dlaczego nie powinno się takich danych bezpośrednio adaptować do modelu. Nie sugerowałem więc aby problem stabilności lotu na jednym silniku brać pod uwagę w przypadku ustawiania silników. A po co, przy takiej wadze , wyłączy drugi silnik i będzie pół dnia szybował . Jeszcze przy tej wadze może i tak Problem poprawnego lotu samolotu bez sprawnego napędu to problem utrzymania odpowiedniej prędkości lotu Dopóki prędkość nie spadnie poniżej minimalnej - wręcz każdy model czy samolot będzie szybować. Bardzo lekkim modelem jednak pomimo iż prędkość minimalna jest niska dużo łatwiej tą prędkość wytracić. Trzeba wziąć pod uwagę iż w danej skali opory jakie stawia płatowiec zostają niezmienne niezależnie od jego wagi. W praktyce bywa to jednak różnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 Marcin . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 Jak się , że tak powiem, wezmę to i może jakieś zdjęcia porobię :-) a może jakiś drobny zarys projektu :?: Czy bedzie to typowy model konstrukcji Motylastego i DEBILI, czy może CNC ze wzmocnieniami drewnianymi/węglowymi :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 No i jak idzie budowa. A może to kolejny lotniskowiec RC , który nie może dopłynąć do portu? :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejbilu Opublikowano 22 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Spokojnie, spokojnie... Nic na szybko. Projektowanie jest zakończone, czekam teraz na wycenę cięcia maszyną cnc rdzenia kadłuba i skrzydeł. Pozdro Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 22 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 No i jak idzie budowa. A może to kolejny lotniskowiec RC , który nie może dopłynąć do portu? :devil: Taaa... a Łoś już po tygodniu latał... :devil: :ble: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 23 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2009 No oczywiście , rób , rób wszyscy niecierpliwie czekamy na Twój model . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejbilu Opublikowano 23 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2009 To może taki przedsmak: LINK LINK 2 Kiedy już budowa nabierze tempa zamieszczę jakąś relację. No i oczywiście, moja ulubiona część! Samolocik będzie pięknie oświetlony - jak oryginał, ze wszystkimi wodotryskami (bez kryptoreklamy z mojej strony :-) ). Pozdrawiam Maciek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.