d.z.i.q Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Fotka wykłonu w dół z przed lotów: Wykłon jest w prawo skłon do dołu Skłon jest jak na moje oko za duży (za bardzo do dołu) WG. mnie przyczyną wypadku było za słabe mocowanie silnika i/lub za duży ciąg silnika (po prostu się urwała wręga silnikowa). Ja u siebie zastosowałem takie coś: http://img265.imageshack.us/i/dsc08607.jpg/
f-150 Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Zmniejsz skłon i przenieś środek ciężkośc między25%-30 cięciwy.Przesadziłeś z tym skłonem ewidentnie oraz całkowicie przednim środkiem ciężkości.
marek rokowski Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 obejrzyj jeszce raz film i sam zobaczysz: "ściągnąłeś" model na ziemię przy użyciu silnika w momencie jak dałeś gazu -model od razu zanurkował w większosci modeli skłon ma byc wprzedziale 0-3%, u Ceibei jest znacznei więcej - miało poprawić stateczność modelu a u ciebie wyszło sterowanie "zmiennym wektrem ciągu" na towim meijscu dalbym skłon na "zero" -a jesli okaże się że model zadziera przy dodaniu gazu - wówczas włożyłbym podkladki pod silnik żeby uzyskać te dwa stopnie w dół powodzenia przy oblocie po reaktywacji
GOGO Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Ten skłon naprawde za duży max.3* w dól i 1,5* w prawo reszte później dopracujesz małe wychylenia i w góre
Linux Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Opublikowano 22 Listopada 2009 Tylko, że w bok był ok 2*, a samolot poleciał w dół i w lewo ? Jak na moje oko to najmniej 5* w prawo powinno być ?
marek rokowski Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Kuba a słyszałes o momencie obrotowym? i oporach wirującego śmigła? w którą stronę kręci się śmigło? patrząc od tyłu - zgodnie z ruchem wskazówke zegara (hmmm... teraz większosc zegarków ma cyfrowe wyświetlacze - ale może znajdziesz jakis staroć model "wywalił się" w strone odwrotną ... upraszczając na maksa: jeśli śmigło "grzęźnie" w powietrzu - przy takim nadmiarze mocy silnika, modelem przechyla w przeciwną stonę mega uproszczenie - ale dość chyba obrazowe
Linux Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Opublikowano 22 Listopada 2009 Upraszczając jeszcze bardziej, wykłon miałem w dobrą stronę jednak był on za duży ? Jak miałem 2* w prawo, powinienem dać ok 1* ? Tak czy namieszałem ? :|
marek rokowski Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 patrzac z góry na model - oś śmigła ma być odchylona w prawo i te dwa stopnie sa ok natomiast przesadziłeś ze skłonem daj na początek nawet na "0" masz regulację na śruby to będziesz mógł poprawić to w polu druga sprawa: nie wiem jakiej mocy masz silnik i jakie śmigło spróbuj oblatać go na "pół gazu" jak już się wzniesie trochę i ustabilizuje popracuj troche gazem(ale z czuciem) jeśli przy dodawaniu model będzie Ci zadzierał - zwiększ troche skłon silnika w dół - dodaj gwałtownie gazu jeśli przy dodaniu gazu model będzie Ci sie "wywalał" przez lewe skrzydło to znaczy że masz za dużo mocy -zmniejsz średnicę śmigła -powinno pomoc powodzenia!
Linux Opublikowano 23 Listopada 2009 Autor Opublikowano 23 Listopada 2009 Czyli, te loty na lewe skrzydło to wina mocy silnika ? Przy oblocie dałem ok 3/4 gazu. Śmigła mam jeszcze 8x4.3 GWS, 8x4 (już nie SF) GWS i 7x3.5 (nie SF) GWS << na tym śmigle (7x3.5) oblatywałem Funtanę Mini, wagowo prawie to samo i ledwo co beczkę i pętle robiła, więc tutaj powinno być ok. (czy może dać inne, jakie). W modelu siedzi http://www.model-fan.com.pl/index.php?p3261,wa22-08-14 Co do regulacji wychyleń silnika na polu to będzie kłopot, mocuję go na wkręty, bo śrubek mi brakło, a do sklepu nie mam kiedy jechać, więc dam ok 1* w dół, jak będzie zadzierać to poprawię po powrocie do domu. Polepszę jeszcze w samolocie mocowanie skrzydła, od spodu przykleję 2 listewki z balsy, aby skrzydło się nie przesuwało na boki, to mocowanie na 3 za dobre nie jest... Dziękuję bardzo za pomoc, teraz tylko muszę czas na odbudowę znaleźć i wyczekać pogodę na oblot 2.
marek rokowski Opublikowano 23 Listopada 2009 Opublikowano 23 Listopada 2009 przy kv1400 smigielko 7x3,5 powinno byc ok - zobaczysz w praniu skłon daj 2stopnie - tak ma chyba większosc modeli pomysł z podłużnymi listewkami nei jest zbyt szcześliwy - jak zachaczysz skrzydłem o ziemie moze pokiereszowac Ci kadłub -albo i same skrzydełka ja bym wstawił klasyczny poprzeczny kołek w kadłub spokojnie go wstwisz: dziurka fi 5mm a od środka "podkladki" zesklejki 1mm zeby lepiej przeniosło obciazenie na depron kadłuba
wojtek-a Opublikowano 23 Listopada 2009 Opublikowano 23 Listopada 2009 Co do regulacji wychyleń silnika na polu to będzie kłopot, mocuję go na wkręty, bo śrubek mi brakło, a do sklepu nie mam kiedy jechać, więc dam ok 1* w dół, jak będzie zadzierać to poprawię po powrocie do domu. Czesc, Jakby model mial poleciec, to by polecial ze sklonem 2° w gore i 1,5° w lewo. To jest moze istotne ale nie az tak, w tym przypadku, wazne. Nie widac tego dobrze, ale wydaje sie jakby kat zaklinowania statecznika byl za duzy. Dodatkowo popsules "wlasnosci aerodynamiczne " profilu tym plaskim obrysem. Moze tu jest pies pogrzebany. Moje wnioski: -zmodyfikowac wyklony do niezbednego minimum -wywazenie (krotkie ramie statecznika) - kat zaklinowania
Linux Opublikowano 27 Listopada 2009 Autor Opublikowano 27 Listopada 2009 Witam. Wczoraj trochę pogrzebałem i naprawiłem model, dziś dokleję jeszcze podwozie i jutro przed południem w górę. Jeśli model nie poleci to faktycznie będzie to wina kąta zaklinowania. Obecnie patrząc od ogona wykłon w prawo o jakiś 2* ("na oko"). I co do skłonu to taki jak na foto, (względem statecznika ok. 2* w dół) : Jutro wielki dzień, ale ma wyjątkowo sceptyczne podejście co do "latania" :? Śmigło zostawiam takie jak jest, ale dam gaz na 80%.
jary14 Opublikowano 27 Listopada 2009 Opublikowano 27 Listopada 2009 No ja tam jestem zdania, że poleci... Tyle, że ja bym go najpierw puścił na około 50% mocy - przy takich modelach nadmiar mocy wcale nie jest taki fajny - mówię z doświadczenia :wink: A jak to będzie za mało, to po prostu go posadzisz i spróbujesz już na 60% itd bo to, że szybować potrafi już na filmie widzieliśmy.
Linux Opublikowano 28 Listopada 2009 Autor Opublikowano 28 Listopada 2009 Witam, po oblocie nr. 2. Model poleciał całe 7 sek.... najpierw kilka rzutów na wyłączonym silniku, ładnie szybował. No to 1/2 gazu i wyrzut, model zaczęło delikatnie przeważać na lewo, no to delikatnie go skierowałem na prawo, leciał kawałeczek i gdy chciałem zawrócić w prawo model poleciał na lewe skrzydło i pętlą uderzył w ziemię. Coś jest nie tak, modelu nie da się sterować.... Odpuszczam go póki co.... odbuduję wręgi i dziób i powieszę pod sufitem jako ozdobę... Szkoda mi wyposażenia na więcej prób lotów tym ustrojstwem, niechałbym stracić np. silnika. Co ciekawe silnik wbił się delikatnie w ziemię, a śmigło znowu całe ( mocowanie na sztywno). Obecny stan :
jary14 Opublikowano 28 Listopada 2009 Opublikowano 28 Listopada 2009 Co ciekawe silnik wbił się delikatnie w ziemię, a śmigło znowu całe ( mocowanie na sztywno). To sprawdź czy oś prosta :P A co do modelu, to nie mam pomysłu, co poszło nie tak... Za duże wychylenia ?? (w sensie za mocno skręciłeś w to prawo)
d.z.i.q Opublikowano 28 Listopada 2009 Opublikowano 28 Listopada 2009 Zmień mocowanie skrzydła na dwie gumki bo skrzydło się buja na boki i przez to nie można nim sterować. Po tym malutkim zabiegu powinno być ok. Ew. możesz zastosować mocniejszą gumkę
Malker Opublikowano 28 Listopada 2009 Opublikowano 28 Listopada 2009 a może model jest za ciężki i zrywa strugi?
Paweł R Opublikowano 28 Listopada 2009 Opublikowano 28 Listopada 2009 [Dzisiaj 13:02] Paweł R: a on poprostu nie jest za cieżki? [Dzisiaj 13:05] Linux: Lekki nie jest xD tzn?
Linux Opublikowano 28 Listopada 2009 Autor Opublikowano 28 Listopada 2009 Hmmm, ciężko mi określić wagę. Wyposażenie waży ok. 270g + 30g ołowiu na ogonie co daje nam 300g + masa modelu. Model waży ~200g (nie mam wagi) Więc sądzę, że ok 500g razem wszytko ma.
Malker Opublikowano 29 Listopada 2009 Opublikowano 29 Listopada 2009 500g razem wszytko ma.500gram przy tej wielkości To już znasz powód... Widziałem model combata który ważył 800gram (przesada) po prostej leciał ale jak już się dotknęło stery to zrywał strugi i "korkiem" spadał na glebę.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.